Ocena kierowcy - FSO Polonez Caro

leśnik, 19 lat temu

Silnik 1.4 103KM 76kW

Rok produkcji 1996

Przebieg: 160 tys. km

FSO Polonez Caro 1.4 103KM 76kW 1993-1997 - Oceń swoje auto

3,85

6% gorzej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

4,0

Całokształt

Auto rodzinne, zapewniające dobre osiągi, ale nie do ostrej jazdy. Ekonomiczne i tanie. Trochę mi szkoda, że już go nie mam.

Wrażenia

5,0

Silnik

To raczej wysokoobrotowy silnik, więc jeśli chcemy efektywnie przyspieszać, trzeba wejść na wysokie obroty (pow. 4000), w niższej partii obrotów moment obrotowy jest mały. Pracuje równo, dość głośny, ale to wina FSO, w Roverach jest cichszy.

3,0

Skrzynia biegów

Biegi wchodzą raczej cieżko i w dość niewygodny sposób się je przełącza. Niezbyt cicha, szczególnie po 100 tys.

3,0

Układ jezdny

Zawieszenie nie pozwala na ostrą jazdę, sztywny tylny most i resory piórowe robią swoje, ale komfort nie jest taki zły. Układ kierowniczy bez wspomagania to masakra, szczególnie w mieście, poza tym czesto trzeba go regulowac z racji luzów.

Komfort

5,0

Widoczność

To chyba jedyna rzecz w tym samochodzie, do której nie można się przyczepić

4,0

Ergonomia

Nie jest źle.

2,0

Wentylacja i ogrzewanie

Jest jedna rzecz, która mnie strasznie denerwuje, a mianowicie brak opcji wyłaczenia nawiewu na przednia szybe, co szczególnie daje sie we znaki latem, kiedy deska rozdzielcza jest nagrzana, a nawiewniki zwiewają z nad niej gorące powietrze wprost na kabine. Zimą silnik szybko sie nagrzewa

5,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Miejsca jest dużo, nawet dla pięciu osób, tylko tylne siedzenia mogłyby być wygodniejsze.

3,0

Wyciszenie

Kanciaste nadwozie robi swoje, pow. 120km/h jest naprawde głośno. Denerwuje też hałaśliwy tylny most, szczególnie po 100 tys.

Ekonomiczność

4,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Biorąc pod uwage wiek konstrukcji tego nadwozia i jego aerodynamikę, jest dobrze, auto pali niewiele wiecej niż Rover 45. Natomiast ceny przeglądów nie są wysokie, pod warunkiem, że nie zepsuje się nic wyprodukowanego przez Rowera, w przeciwnym razie czeka nas niemałe wydatki i oczekiwanie na części, ponieważ Rower ma słabo rozwiniętą sieć ASO w naszym kraju.

4,0

Stosunek jakość/cena

Jak to w Polonezie - niska jakość, niska cena

Niezawodność

4,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Zależy od egzemplaża, u mnie było nieźle, poza klockami hamulcowymi, które czasami trzeba było wymieniać poniżej 10000km i na dodatek czesto psuł się wskaźnik ich zużycia.

4,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Miałem jedną poważna usterkę - awaria modułu sterowania silnikiem. Wydatek nie mały (4000zl), ale wina nie byla po stronie Rovera, tylko kiepskiej jakosci elektroniki FSO, a dokładnie alarmu. Odradzam używania go, jeśli go masz, to najlepiej go wyłącz tym małym kluczykiem. Z innych usterek, to częstą jest sprzegło i tylny most, ale to raczej po 100 tys, chyba, że ktoś bardzo ostro jeździ.