Ocena kierowcy - FSO Polonez Caro

inqgnito, 19 lat temu

Silnik 1.4 103KM 76kW

Rok produkcji 1995

Przebieg: 134 tys. km

FSO Polonez Caro 1.4 103KM 76kW 1993-1997 - Oceń swoje auto

2,31

44% gorzej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

2,0

Całokształt

Nie polecam nikomu poloneza w żadnym wydaniu, ŚMIECH na sali i porazka, utopiłem w tym aucie majątek a i tak nie jeździło...

Wrażenia

3,0

Silnik

Po 3 miesiącach po kupnie wtryski do wymiany, silnik faluje na obrotach, czasem nie pali na jeden cylinder, uszczelka pod głowice do wymiany...

2,0

Skrzynia biegów

FSO.. i wszystko jasne, most oczywiście wyje jakby go mordowali, po wlaniu oleju polsyntetycznego... to samo, biegi wchodza ciezko, malo precyzyjnie, polozenie lewarka w bardzo dziwnym miejscu

3,0

Układ jezdny

na mokrej nawiuerzchni ucieka, cieżko nad nim zapanować, za duża moc, za lekki tył, bardzo niepewna jazda po śniegu/ wodzie- 0 przyjemności, brak wspomagania w aucie o wadze 1200kg to jakies nieporozumienie

Komfort

4,0

Widoczność

dobre nie znaczy idealne, niby wszystko widać, ale czasem słupek przeszkodzi, jeden plus- bardzo mała martwa strefa

2,0

Ergonomia

plastiki, tapicerki, przyciski, zegary- z czym do ludzi??? Wsiadając do tego auta mamy wrażenie, że to bogatsza wersja łady...

3,0

Wentylacja i ogrzewanie

wieje, nic poza tym- zadnej rewelacji, strumien powietrza regulowany dzwigniami... oj te szalone lata ´70... stopniowana regulacja wentylatora na przycisku

4,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

wsiadając do auta mamy wrażenie, że z zewnątrz jest dużo wieksze niż w środku, jadąc 400km ma się wielka ochote zatrzymać na kawe... Ocena dobra jest za to, ze po rozlozeniu tylnej kanapy mamy bardzo wygodne łóżko

1,0

Wyciszenie

most wyje, wiatr szumi, silnik słychać i to bardzo mocno, rtu świszcze, tam stuka, tam coś puka...

Ekonomiczność

1,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

w zimie przy defekcie wtryskow 18l/ 100 średnio 10l... jak na silnik MPi, 16v to bardzo dużo

3,0

Stosunek jakość/cena

auto kosztowało mnie 2 lata temu 6 tysięcy, teraz po doświadczeniach z nim nie dałbym wiecej niz 1000zl

Niezawodność

1,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

pompa paliwa- 2 razy, tarcze i klocki- wręcz nałogowo, nie działający ręczny to standard, połowa żarówek nie działa, central popul sie po miesiącu, sonda lambda.. lista jest dłuuga

1,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

pompa paliwa 2 razy, sprzęgło, i "coś" co nie pozwalało dalej jechać- nawet mechanicy nei wiedziaeli co to było! Auto po prostu stawało i trzeba było odczekać ok 20 minut, żeby znowu odpalił...