Ocena kierowcy - FSO Polonez Caro Plus

Lubomir, 12 lat temu

Silnik 1.6 GSi 84KM 62kW

Rok produkcji 2000

Przebieg: 227 tys. km

FSO Polonez Caro Plus 1.6 GSi 84KM 62kW 1998-2002 - Oceń swoje auto

5,00

22% lepiej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

5,0

Całokształt

Za takie pieniądze to jak za darmo. A samochód naprawdę wspaniały. Nigdy go nie sprzedam/oddam.

Wrażenia

5,0

Silnik

Może to nie TSI tylko GSI, ale daje rade. Ostatnio na autostradzie Tira wyprzedziłem. Leciałem ze 130. Nieźle, co? Ale miałem stracha, że coś się urwie albo odleci. A tu nic, wszystko wytrzymało. Chodź normalnie szybciej jak 80-tką to nie jeżdże. Silnik ogólnie normalna benzynka z gazem, jak w innych samochodach. Spisuje się znakomicie.

5,0

Skrzynia biegów

Wszystkie biegi wchodzą i wychodzą. Olej w skrzyni jest bo sprawdzałem. Poprostu bajka.

5,0

Układ jezdny

Bardzo wygodny i komfortowy. Poprostu płynie. Uwielbiam nim jeździć.

Komfort

5,0

Widoczność

Nie wyobrażam sobie, że może być lepiej. Widoczność jest wspaniała.

5,0

Ergonomia

Nawet niewidomy od razu wiedziałby gdzie co jest. Wzór dla innych przekombinowanych wozideł.

5,0

Wentylacja i ogrzewanie

Jak mi za gorąco, otwieram okno, jak za zimno, zmykam. Amen.

5,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Uważam, że więcej nie trzeba. Jest w sam raz.

5,0

Wyciszenie

Silnik miło mruczy, aż miło. Nawet radia nie instalowałem, żeby te durnoty mi nie zagłuszały. Spróbujcie teraz kupić auto bez radia. :)

Ekonomiczność

5,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Pali nie więcej niż nowe auta z podobną pojemnością. No może EcoBoost itp. palą mniej, ale kupisz części do niego za grosze a potem w ciagu kilku min. wymienisz przy pomocy podstawowych narzędzi? Nie rozśmieszajcie mnie.

5,0

Stosunek jakość/cena

Jak widzę co teraz sprzedają i za jakie pieniadze, to mi się niedobrze robi. Na szczęscie po za poldkiem mam jeszcze kilka innych dobrych samochodów: Renault 25, Merc 124, Toyota Carina E. Kupiłem je w sumie za połowę ceny nowego Focusa, A kazdym z nich będę jeździł dłużej. Ekonomia w przypadku samochodów jest wielkim złem. Zabija indywidualność, ponadczasowość i unikalność. Takie podejście do sprzedaży samochodów jest smutne.

Niezawodność

5,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Takie drobiazgi, że nawet szkoda pisać.

5,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Nic, absolutnie nic. Bezawaryjny.