Przeniesienie napędu
: napęd na tylną oś jak w BMW i Mercedesie - pod samochodem jest potężny wał z dyferencjałem. W zimie tył wyprzedza przód - polecam amatorom kontrolowanych ślizgów.
5,0
Całokształt
Podsumowując, to trzeba powiedzieć, że Polonez to już legenda. Mój egzemplarz jeździł przez sześć lat a potem kolejnych sześć stał w szopie. Na lakierze ani jednej rysy czy odprysku, środek bez zarzutu, 55 tyś przebiegu. Fajny niespotykany już sznyt nadwozia w ostry kancik. W środku prawie jak w PRL-u, czyli nostalgia. Wszystko za nieco ponad 3 tyś zł. Klick zamykanych drzwi gratis. Jednym słowem samochód dla dojrzałego mężczyzny.
Wrażenia
3,0
Silnik
silnik bez zarzutu - tylko trochę głośny.
4,0
Skrzynia biegów
Skrzynia biegów ma niewątpliwy atut w porównaniu z produktami GM np Opel, Ford itp. - można wymienić olej.
4,0
Układ jezdny
Samochód ma bardzo trwałe zawieszenie.
Komfort
5,0
Widoczność
Chyba najlepszy samochód jaki do tej pory miałem - nie tylko widać ze środka na zewnątrz, ale i Ty jesteś dobrze widziany z zewnątrz - jazda ładnie utrzymanym Polonezem, to w dzisiejszych czasach niezły lansik.
4,0
Ergonomia
Wszystko pod ręką i na swoim miejscu - wygodne otwieranie bagażnika i wlewu paliwa z wewnątrz. Lubię minimalizm - wszystkiego jest w sam raz i we właściwym miejscu - trochę jak w PF 126p w wersji maxi z halogenami i wspomaganiem w standardzie.
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
Lepsze niż w Oplu Astrze F, gdzie przy najmniejszej nawet wilgotności na zewnątrz, zawsze musiałem wycierać wszystkie szyby...
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Dużo miejsca - szerokie drzwi.
3,0
Wyciszenie
Wyciszenie to najsłabszy element charakterystyki - ten gang silnika rodem z 125p i gwizd tylnego mostu trzeba pokochać, albo zdemontować wykładzinę i zainwestować w maty wyciszające. Trochę pracy własnej, kilkadziesiąt złotych - a jaka frajda, że się samemu zrobiło lepiej niż fabryka...
Ekonomiczność
5,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Zakup Poldka to czysta ekonomia: jeździ do przodu, skręca, w razie potrzeby efektownie cofa. Ma wspomaganie, rakiel metalic, halogeny i fajne cztery głośniki z radiem, duży bagażnik. Wygodnie i z fasonem, podróżują cztery a w razie potrzeby pięć osób. Jeśli 9-10 litrów Pb na 100 km komuś nie pasuje i skalkuluje, że woli na LPG to też butlę bez rujnowania przestrzeni bagażowej się zmieści. Przeglądy zrobisz sam na kanale, albo i bez... wystarczy ubranie robocze i podstawowy zestaw kluczy (bardzo podstawowy tzn. najtńszy).
5,0
Stosunek jakość/cena
Niezawodność
4,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Bardziej niezawodny od innych samochodów, którymi jeździłem, z tego powodu, że ma mniej gadżetów i prostszą, sprawdzoną konstrukcję. Drobiazgi przy pomocy najbliższego sklepu moto lub allegro oraz poradnika ściągniętego z internetu naprawisz sam, nawet na parkingu pod blokiem.
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Polonez atu plus to bryka co najmniej kierownika albo dyrektora, spasowana na niezawodność.
Pb
- zużycie paliwa dla silnika 1.6 GSi 84KM 62kW
[l/100km]