Ocena kierowcy - Ford Transit VII

Dodaję ocenę, bo wybierając samochód ciężko mi było znaleźć coś o fordzie. Na drogach królują ducato, transitów jest mało i zastanawiałem się dlaczego, skoro cenowo bardzo podobnie a nawet ford lekko droższy. Ford zwrócił na siebie uwagę bo jest inny, mnie osobiście się podoba a znalazłem opinię że wnętrze jest ok. Do rzeczy... zakochałem się w tym samochodzie. Jest bardzo wygodny. Kierownica zgrabna od fordowskich osobówek, tempomat to cudo. Ogólnie długa jazda jest bardzo wygodna i aż chętnie się wsiada. Reszta opinii w poszczególnych działach.

Silnik pracuje cicho. Przy lekkiej muzyce w radiu w zasadzie go nie słychać. Nie szarpie, jest elastyczny, gaz reaguje bardzo żwawo. Przyspieszenie ok, d*** nie urywa ale jest to dostawczak - na pusto przyspieszenie zwykłej osobówki.

Biegi mają zdecydowane skoki i wchodzą bardzo ładnie. Szóstka jest zwykłym biegiem, od 85km/h w górę jedzie się tylko na niej. Skrzynia elastyczna. Mógłbym się przyczepić do odrobinę za dużego skoku między 2 a 3 biegiem.

Kieruje się pewnie, samochód słucha się kierowcy. Promień skrętu jak w osobówce.

Widoczność bardzo dobra, nie ma się do czego przyczepić. Wsiadając do osobówki po podróży transitem brakuje mi tej widocności. Duża, przednia szyba, duże boczne i spore lusterka.

Wszystko super jeśli chodzi o jazdę. Pokrętła od klimy w kiepskim miejscu i wyświetlacz od radia mało czytelny. Zestaw głośnomówiący trochę slaby pod tym względem, że trzeba czasem głośno mówić - głośnik w złym miejscu.

Auto szybko się nagrzewa, nie pamiętam jak w zimie ale przy temperaturze ok 10 stopni po przejechaniu 2 - 3 kilometrów silnik ma 90 stopni. Klima daje radę.

Fotel kierowcy bardzo ok, duży zakres regulacji. Jest podłokietnik. Na drzwiach kierowcy spokojnie można oprzeć lewą rękę. Mam 192 cm wzrostu i 20h podróż była przyjemna. Pasażer ma gorzej, jego fotele nie mają regulacji ale miejsca na nogi dużo.

Bardzo cicho. Pamiętam jeszcze busy w których nie dało się rozmawiać. Tu przy 110km/h cichutko, przy cichej muzyce nie słychać silnika. Zawieszenie też bardzo ciche.

O kosztach utrzymania nic nie napiszę bo samochód na gwarancji. Póki co żadnej usterki przy 12 000 przebiegu. Warto rozpisać się o spalaniu bo jak czytałem różne opinie to zakres był od 7 do 15l i sam nie wiedziałem czego się spodziewać. Jedni chwalili, inni masakrowali. Posiadam wersję euro5 125KM. Przy jeździe na pusto na autostradzie ok 95km/h auto pali niecałe 7 litrów! W długiej trasie było to 6,7 - 6,9l. Przy załadowaniu 2 ton (tak, 2 ton) spalanie rośnie do około 8,5l. Przy jeździe mieszanej, przy normalnej jeździe ok 8 - 8,5 na pusto. Jazda autostradą 110 - 120 podnosi spalanie do 9,5 - 10l na pusto. Przy pełnym ładunku jadąc 130km/h ze 13 spali ale to domysł bo jeżdżę zazwyczaj 100-110 z lekkim ładunkiem. Spalanie jest dla mnie największym zaskoczeniem.

Uważam, że jest bardzo ok. Jechałem raz w dłuższą trasę ducato i był ok ale transit wygodniejszy. Sprinterem mi się najgorzej jeździło. Jak dla mnie transit -> master -> ducato -> sprinter. Podkreślam że innymi jeździłem sporadycznie i dawno, ok 6 lat temu.

W tylnich drzwiach w jednym miejscu odchodzi uszczelka. 3 światlo stop lata luzem. przy zbyt mocnym pociągnięciu za fotel pasażera coś w tapicerce lekko poszło, jakaś zszywka chyba odpadła.

Brak na ten moment