Kupiłem Taurusa Kombi 12 letniego przypadkiem gdyż spodobał mi się niesamowity czerwony środek skórzano-pluszowy. Klima była padnięta i nie naprawiałem. Przejechałem w ciągu 2 lat ok. 60..70 tys km (w tym do Chorwacji). Przez 1-y rok zmieniłem (z napraw) 1 końcówkę drążka. Potem zawieszenie zaczeło się nieco sypać (wachacz, 2 silent blocki i kilka pierdułek) - niestety nie mogę za to winić samochodu bo to nie jest pojazd na bezdroża a tak mogę jedynie klasyfikować to co w Polsce nazywa się drogami. Z rzeczywistych napraw były : wymiana uszczelki pod skrzynią + płyn, wymiana szczotek w alternatorze (nie dajcie się nabrać na regeneracje - droga), parę drobiazgów. Sam spaliłem 2 pompy paliwa jeżdżąc prawie bez benzyny na LPG (w górach polecam min 1/4 zbiornika benzyny). Dużo pali ale przy tej pojemności to i tak nieźle (min. spalanie 11 l LPG - AUSTRIA 120..140 km, średnio 14..16 l LPG, max miasto do 20 l LPG - full korki Wawa). Super samochód na wyjazdy i dla weekendowych kierowców ale nie do ostrej jazdy (chyba że sportowa SHO) bo tak automat można zarżnąć. Jak będzie mnie stać na 2 auta chętnie sobie kiedyś kupię Taurusa lub innego amerykańca na trasę z LPG. W o połowę młodszym Peugeocie 306 miałem 2 razy więcej kłopotu (dobrze utrzymany) - bardzo wrażliwa elektryka i zawieszenie.
Wrażenia
5,0
Silnik
4,0
Skrzynia biegów
5,0
Układ jezdny
Komfort
4,0
Widoczność
5,0
Ergonomia
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
5,0
Wyciszenie
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
5,0
Stosunek jakość/cena
Super samochód ale lepiej nie na miasto (duży i dużo pali).