Ocena kierowcy - Ford Sierra II Sedan

Jestem bardzo zadowolony. kupiłem ją w dniu odebrania prawa jazdy 18.10.2007 roku. Przejechałem do dzisiaj 35tys km. Nie zrobiło to na niej wrażenia. Przez ostatnie trzy dni zrobiłem w sumie 1100km. Wysiadłem pod domem o północy z mojej Sierry,a ona mnie spytała czy tylko na to mnie stać. Co najmniej 20 razy w tygodniu ruszam z piskiem,co najmniej 10 razy hamuje z piskiem, skręcam ostro i gwałtownie,jeżdżę dynamicznie,mam ciężką nogę. czasem zawrócę ją na ręcznym czasem po prostu dodam gazu na szutrze i sama wie co robić, jak jestem na autostradzie to jadę z gazem w podłodze, olej sprawdzam raz na 3 miesiące, dolewam litr na pół roku(to jakieś 12 tysięcy), maskę otwieram żeby dolać płynu do spryskiwaczy,bo przy 170 osadza się dużo robactwa. To nie jest samochód idiotoodporny. Przez pierwsze pół roku jeździłem jak stara babcia, a zimę przejeździłem na letnich oponach z sercem w gardle. Po zimie uznałem, że już znam to auto. Ono nie wybacza, musisz znać techniki jazdy wiedzieć jak kontrolować auto z lekkim tyłem i napędem na tylną oś bez ABS-u. TC? Zapomnij. ratuje Cię tylko wprawa. To nie jest samochód dla przeciętnego Kowalskiego,jego trzeba lubić i rozumieć,a odwdzięczy się tym samym.

Dobrym sprinterem nie jest, natomiast jak się już ,,rozbuja\" to potem ładnie idzie. 4 osoby + autostrada=non stop bezproblemowo 150 km/h. Co nie zmienia faktu,że ,,udusiłbym\" tego,kto wsadził 1.6 do sierry. Pali więcej niż 2.0 ,a wrażenia z jazdy nieporównywalne. Wieeeeeeeeeeeelki plus za niezawodność. Jest po prostu niezniszczalny, żeliwny ,gruby blok, bezkolizyjny rozrząd, jak wymieniałem dla świętego spokoju uszczelkę pod głowicą przy 190 000 to nie miała żadnych,nawet najmniejszych luzów na tłokach. Zasilanie to gaźnik ,w moim przypadku podciśnieniowy wtrysk gazy, co jest rozwiązaniem gwarantującym dopływ gazu do komory spalania(pod warunkiem,że mamy pelną butlę) ;) Nie chodzi mi na benzynie(wina poprzednika),ale jeszcze przy -12 potrafi odpalic na gazie.

Bez komentarza. Nie zwracam na nią uwagi,po prostu zapominam,że ją mam. Biegi wchodzą bardzo pewnie i precyzyjnie. Długi skok drążka nie przeszkadza.

Mam alufelgi RS 15\', opony 195x50x15. Na takim zestawie mogę sobie pozwolić na dużo więcej niż na zalecanych 185/65. auto jedzie pewnie w zakrętach,a dodatkowo udało mi się pokonać podsterowność na śliskiej nawierzchni. Jak kochasz swoją Sierrę to zainwestuj w lepsze opony,zakochasz się na nowo. Poza tym Sierra jest miękka i komfortowa,niektórych może denerwować z początku nadmierne w porównaniu do nowszych aut przechylanie się na zakrętach,ale zniwelowałem ten problem(patrz wyżej). Daję ocenę 4+, za to,że Ford nie montował wspomagania w każdej Sierce. Dobre na biceps :D. Odradzam szczerze Kobietom(serio).

Doskonała we wszystkich kierunkach, Duże lusterka boczne, szerokie lusterko wsteczne pokazuje wszystko co dzieje się za autem. Raczej cienkie słupki boczne. Spora odległość od przedniej szyby daje poczucie bezpieczeństwa.

Dobrze, choć nietypowo :) Kowalski nie znajdzie dość szybko włącznika świateł, poza tym ok, gdyby nie te przesuwane regulacje nawiewu :) Bardzo mi się podoba konsola skierowana w stronę kierowcy. Radio w fajnym miejscu(nie lubię jak w samochodach jest wysoko). Kilka przydatnych schowków, podświetlana,duża popielniczka, regulacja kierownicy w dwóch płaszczyznach, regulacja wysokości fotela kierowcy, wygodne siedzenia, dużo przestrzeni. Ogólnie pod tym względem same plusy.

Zimą ciepłe powietrze leci po 2km. Latem gorzej, bo nie ma klimy :) nigdy nie parowały mi szyby, tylna tylko podczas jazdy w ulewę. Przydałby się filtr kabinowy. Dobrze,że po bokach są małe dodatkowe nawiewy na szyby boczne - inteligentne rozwiązanie.

Nikt nigdy nie narzekał, nie ma się co rozwodzić na ten temat - auto klasy średniej-wyższej. Najlepsze w nim jest to,że nie uderzam głową w słupek boczny co mi się nagminnie zdarzało w lagunie i cordobie. Poza tym nie uderzasz się w głowę przy wsiadaniu. Niedawno uderzyłem się wsiadając do omegi...Po prostu rozmiary są więcej niż wystarczające.

Przy 90-100 jeszcze ok. Potem słychać silnik, przy 130 słychać opony i silnik,a powyżej 130 już po prostu słychać wszystko. To słaba strona tego auta. Plusem jest to(może nie w tym miejscu pisze),że przy prędkościach rzędu 160-170km/h prowadzi się stabilnie,jest odporny na wiatry boczne i nie pływa. Pomaga jej mały prześwit.

!MAM DOŚĆ MOCNO ROZKRĘCONY GAZ! 100km za 15 zł. w mieście za 25zł. Ceny części śmieszne naprawy gratis, wystarczy się trochę znać, a wymienisz wszystko w tym samochodzie.

Jak kupujesz Sierre to robisz to albo dlatego,że spotkałeś się z wieloma takimi opiniami jak moja, albo dlatego, że jest dla Ciebie kultowe. Kupujesz je też z powodu niezawodności,która jest ponadprzeciętna z powodu prostoty konstrukcji dzięki której wyjdziesz z każdej opresji dzięki kawałkowi sznurka i gumy do żucia. Niektórym naprawdę może się podobać. Rok temu znajomy poprosił mnie,żebym zawiózł go do ślubu...Nie znajdziesz już praktycznie tak klasycznego sedana z nieśmiertelną linią. Tak,kupiłbym to auto jeszcze raz. Pytania?? mail: d_artanian@wp.pl Pozdrawiam!

Na tydzień w zimie obraziła się na mnie lampka w środku. Przeprosiłem i znów zaczęła działać. Zamek umiem obsługiwać tylko ja. Schowek skrzypi na wybojach, czasem nie świeci jedna żaróweczka podświetlenia tablicy. Zapalniczka działa od 17 lat. W bagażniku zbierała się woda - trzeba uszczelnić przestrzeń między lampami a progiem bagażnika. Jak widzicie same pierdoły z którymi można sobie tak po prostu poradzić. DOSKONALE JAK NA 17LAT!!

Sprzęgło padło przy 187 tys.Ale od dłuższego czasu się na to zapowiadało,nie zrobiła mi przykrości na środku drogi(w każdym aucie przyjdzie na nie czas). A oprócz tego nic nie zdołało mnie nigdy unieruchomić. Może to dzięki prostej i niezwykle odpornej konstrukcji auta?