Silnik
: jazda z turbodoładowaniem zakończyła się wyjściem wału korbowego bokiem korpusu silnika. Po padnięciu Turba, silnik bez zastrzeżeń (trzeba filtr paliwa wymieniać przed zimą i świece żarowe porządnej firmy zakładać - wówczas pali nawet w 30 st. C na minusie!)
Karoseria
: rdzewieje na potęgę gdzieś tak po 12 latach. Gdyby nie to, jeździłbym Sierrą kolejną dekadę :)))
Inne
: poza silnikiem i karoserią wszystko pozostałe jest w normie długie lata (oczywiście należy wymieniać wyeksploatowane części na czas)