Ocena kierowcy - Ford Scorpio II Kombi

Dyzio, 17 lat temu

Silnik 2.5 TD 125KM 92kW

Rok produkcji 1998

Przebieg: 18 tys. km

Ford Scorpio II Kombi 2.5 TD 125KM 92kW 1996-1998 - Oceń swoje auto

3,62

16% gorzej od średniej w segmencie

Nie kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Inne : Duży Duży i jeszcze raz Duży i komfortowy samochód :)

3,0

Całokształt

OK :)

Wrażenia

1,0

Silnik

Kultura pracy: Za głośno po wyżej 3500 obr/min Elastyczność: ok Usterki jakie miałem: Musiałem wymienić napinacz paska PK (bo pękł w pół i tarł o pasek klinowy taka część kosztowała mnie w SERWISIE 600zł+pasek PK 60zł+wymiana u mechanika 40zł bo nigdzie nie mogłem jej dostać a potrzebna mi była na już bo w każdej chwili mógł mi pęknąć pasek. Druga usterka jaką miałem to nie chciał mi podgrzewać świec żarowych.

4,0

Skrzynia biegów

Automatyczna. Super jak dla mnie w ulicznych korkach to wygoda. jedna z usterek jaką miałem to dziurawa chłodniczka olejowa do skrzyni biegów też ciężko dostępna część.

4,0

Układ jezdny

podstawowe częśći do wymiany wiadomo jakie mamy piękne drogi ;)

Komfort

5,0

Widoczność

Bardzo dobra do tyłu troszkę gorzej.

3,0

Ergonomia

Każdy ma swój gust jedni lubią to drudzy to ;)

5,0

Wentylacja i ogrzewanie

Klimatyzacja automatyczna dwustrefowa (taką miałem) i była super nie narzekałem.

5,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

SUPER!!! Bardzo duże auto,dużo miejsca z tyłu jak i z przodu.

3,0

Wyciszenie

mogło być lepiej. Głośno powyżej 3500 obr/min.

Ekonomiczność

3,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

No duże i ciężkie auto musi troszkę palić to oczywiste. Z moich obliczeń wychodzi to tak: Miasto+klima= 12L/100km Mieszany+klima 9L/100km Na trasie przy 160km/h+klima 7L/100km !!!

5,0

Stosunek jakość/cena

Taki komfort za tak małą kasę.

Niezawodność

5,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Wszystko na swoim miejscu oprócz tylnej rolety bagażnika w wersji kombi (taką mam) A tak to przełączniki na swoim miejscu :)

1,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Blokujący sie imobilizer, silnik: Mój na końcu dostał przedmuchów poszły pierścienie, tłoki, korbowód na dodatek turbo sprężarka itd, ogólnie to po silniku miałem i nie opłacało mi sie go robić a wymiana silnika to ciężka sprawa bo mało tych silników jest. Więc auto sprzedałem bez silnika :(