Ocena kierowcy - Ford Scorpio II Kombi

RDZA ! Oba modele (stary i nowy) Już w 9 letnim scorpiu kilkanaście ognisk rdzy (w pierwszej kolejności tylne nadkola-kanty) a np. w 14 letnim volvie 940 ani grama rdzy ! No i żadne scorpio nie jest tak niezawodne jak volvo. Po za tym najwygodniejsze auto i najlepiej trzymajace sie drogi, samo się prowadzi (jedynie ponoć bmw7 trzyma się lepiej)

Jak na 2.9 24V i V6 + oryginalny wydech, cisza i spokój. Po dodaniu końcówki dwururki, delikatny basowy pomruk. Prcuje równo i cicho, japończyki są bardziej elastyczne ale przy automacie nie ma to żadnego znaczenia ;)

Automatyczna, bardzo dobrze dopracowana, nie szarpie, czasami nawet nie wiadomo kiedy zmienia biegi. Dużo lepsza niz np. w volvo 740 i 940

Nie spotkałem jeszcze auta które by się lepiej trzymało drogi niż scorpio i to od modelu rocznika 85 do końca. Gdy volvem 940 konbi na ostrych zakrętach myślałem że odlecę, scorpio pokonuje je przy większych prędkościach bez najmniejszego trudu. Oczywiście należy dbać o zawieszenie i stosować elementy oryginalne lub przynajmniej jak najlepsze podróby. Po za tym prowadzi sie pewnie i spokojnie, 150/godz i wystarczy jedną reką opartą na nogach podtrzymywać kierownicę od dołu, no i tak praktycznie aż nad moze :) Uklad kierowniczy przez wspomaganie, przy dużych prędkościach zbyt czuły, ale jeśli da się przy 160/h gwałtownie ominąć dziurę i nie wylecieć z własnego pasa jezdni to nie ma żle. W zimie Koniecznie Zimówki, bez nich rozwalenie auta na 80%. Zużycie układu, no cóż polskie drogi, uwazać na dziury to na oryginalnych elementach dość długo.

Bez zarzutu, choć w starszym modelu siedziało się nizej i była jeszcze lepsza. Na lewym szkle lusterka nadal brak załamania na tzw. martwą strefe. W volvo 940 były juz takie montowane w 91r

Przelączniki kierunków wycieraczek i wsystkie inne, idealnie. Popielniczka dla kierowcy - tragedia. Jak dla mnie za wysoko się siedzi, może to tylko dlatego, że siedzenia są sterowane full elektrycznie i inaczej sie nie da bo gdzieś mechanizmy trzeba wsadzić. TRAGICZNY brak Schowków. W volvie kombiku są takie schowki że można scorpio rozebrane na częsci schować a tu nie ma gdzie wcisnąć chusteczki. To uważam jest jedyną i największą wada tego auta (prócz rdzy). Bo co z tego że kombi, jak wszystko się wala po bagarzniku zamiast leżeć w schowkach !

W starym modelu w zimę po pół kilometrze już leciało ciepło, a jeśli się odpaliło silnik w trakcie odśnieżania auta to gdy sie kończyło w aucie było już cieplutko. Teraz w nowym mam automatyczną klimę, ustawiam temperaturę i samo sie reguluje czy ma grzać czy ziąbić i trzeba przyznać robi to szybko. Nawiew wentylatora silny. Jak na razie wszystko bez zarzutu, wręcz doskonale.

Pod tym względem Chyba najwygodniejsze auto pod słońcem ! W pięć osób z katowic nad morze i wszyscy wychodzą zrelaksowani, dosłownie ! Nie ma porównania, np volvo 940 kombi musi sie schować, szczególnie jeśli chodzi o pasażerów z tyłu. O innych, skodach,golfach,oplach,fiatach to nie ma nawet co pisać, bo to dno. W scorpiu to jak w domu na kanapie, chyba nawet wygodniej.

W srodku stary model i nowy model bez zarzutu. W nowym wentylatory nawiewu słychać głosniej niz silnik przy 150/godz. Zewnątrz cisza ale na oryginalnych tłumikach bo bosale walkery i nie daj boże jakieś polskie do dupy ! Dzwonią metalicznie jak w poldku.

No cóż coś za coś ;) Silnik 2.9 V6 24V cosworth na automacie i automatycznej klimie i wadze auta 1,6t musi swoje spalić. Ale co za frajda jak się wdepnie na skrzyżowaniu, hahaha, gdy inni wrzucają jedynki ja mam już na blacie 110, no a po za tym ten komfort jazdy !! Pali mniej niż volvo 2.3 kombi, a Komu to jest za dużo zawsze może sobie kupić malucha ;)

Tańsze od volvo a wygodniejsze. :) Uważam, że warto wydać kasę na to auto bez dwóch zdań, ale trzeba o nie dbać ! a części do tanich nie należą. Wyszukać zadbane, sprawne i bez zasanowienia kupować a potem tylko cieszyć sie jazdą, żadne inne nie dostarcza takiej przyjemności. Zrobiłem tysiace kilometrów autami - audi 80, volvo 940, trochę mniej reno, opel, fiat uno 1.4 i wierzcie mi tylko oba modele (stary i nowy) Scorpio to naprawdę auta ktorymi siechce jeżdzić i B.ciężko sie z nimi rozstać.

Mnie się tam żadne drobiazgi ni psuły w starym modelu a i w nowym na razie jest spokój.

Jeśłi żaden pyprok nie grzebał, jesli stosuje sie oryginalne części zakładane przez fachowca który naprawdę zna sie na tych samochodach, to wszystko OK. STANOWCZO - Odradzam większość serwisów, bo się na nich nie znają ! a takich zwykłych mechaników radzę mijać z daleka !. Do tego auta Musi być Naprawdę fachowiec co sie na nich b.dobrze zna wtedy nie ma żadnych problemów. Tylko naprawdę NIE dawać ich w ręce byle komu !! bo to grozi klęską ! Tarcze hamulcowe przednie zakładać tylko oryginalne, inne często po krótkim czasie zaczynają przy hamowaniu trzepać kierownicą i nie ma to nic wspólnego z absem !!