Zawieszenie
: Wzorowe. Do pełni szczęścia brakuje niewiele - lepszego wyciszenia podwozia i i o jeden cal mniejszych felg.
5,0
Całokształt
Czerpię dużo przyjemności z jazdy tym samochodem - zawsze płynna i bardzo komfortowa. Często wręcz odstresowująca. Jeździłem autami, które ekscytowały. S-max mnie rozpieszcza :). Dzieci go uwielbiają. podróże przestały męczyć, a my przestaliśmy się denerwować.
Wrażenia
4,0
Silnik
Największym atutem silnika jest poziom wyciszenia – jest bardzo dobrze. Do jakichś 3tys/min niemal nie słychać go wcale (więcej niż 99% czasu jazdy w mieście) zaś do 4tys/min słychać wciąż niewiele. W mieście, przy normalnej jeździe, w zasadzie bardzo rzadko trzeba kręcić wyżej. Na trasie, przy dynamicznej jeździe, trzeba cisnąć mocniej i wtedy silnik hałasuje donośniej, przy czym nie jest to żaden soczysty gang a jedynie zwykły „hałas rzędowej czwórki”. Tu tęsknię za dieslem boxerem w Subaru Legacy, który równie bezgłośny do 2300/min, powyżej gulgotał wręcz wspaniale, a przy hamowaniu silnikiem gadał tak, że nawet moja żona za każdym razem tym się podniecała – coś wspaniałego.
Druga cecha, to płynne oddawanie mocy. Całkiem żwawy dół nie jest chyba zasługą wyłącznie dobrze zestopniowanej skrzyni biegów. Żeby bardzo sprawnie poruszać się po mieście wcale nie trzeba głęboko wciskać pedału przyspieszenia ani też ustawiać skrzyni w tryb „sport” lub „sekwencyjny”.
Na początku brakowało mi mocy/momentu (trzy ostatnie auta miały czas do setki o 4 s lepszy), ale teraz uważam już, że silnik jest wystarczająco silny i świetnie dobrany do charakteru auta – niezwykle płynnego i przyjemnie, wręcz relaksująco, przenoszącego pasażerów nad drogą niczym magnetyczna kapsuła. Idealnie do przewozu rodziny z małymi dzieciuchami … czyli dla mnie. Poszaleć nie pozwala :)
4,0
Skrzynia biegów
Skrzynia zaskoczyła mnie niezmiernie pozytywnie. Nie sądziłem, że będzie pracowała tak miękko i płynnie. Choć nie może się równać ze skrzynkami z BMW5, to wywiązuje się ze swojego zadania bardzo poprawnie – w razie potrzeby dość szybko redukuje nawet o kilka biegów, bardzo szybko wraca na wyższe przełożenia, nie szarpie, nie waha się nigdy. W zwykłym trybie troszczy się o jazdę na niskich obrotach, co wpływa na kojący komfort jazdy, ale w razie potrzeby dość szybko przechodzi do agresywniejszego trybu. W sport nie czeka na Kick-down i pozwala na znacznie sprawniejszą jazdę. Trybu sekwencyjnego używam w zasadzie jedynie w trasie do hamowania silnikiem (bo tego nie potrafi sama z siebie).
Krótko: „Prawdziwa niespodzianka”.
5,0
Układ jezdny
To prawdziwa przyjemność jeździć tym autem zawsze i wszędzie. Poziom resorowania, stabilność przy każdej prędkości, zachowanie przy gwałtownych manewrach … wszystko wręcz wzorowe. Potencjał na silnik o znacznie większej mocy. Mam zawieszenie z regulowaną siłą tłumienia i jestem z tego ustrojstwa zadowolony – różnica pomiędzy skrajnymi ustawieniami bardzo wyraźnie wyczuwalna, więc w zależności od drogi lub humoru zmieniam ustawienia … i płynę w ciszy lub śmigam po ciasnych zakrętach.
Komfort
3,0
Widoczność
Nie mam z brakiem widoczności specjalnych problemów. Może trochę ograniczają widoczność przednie słupki. Kamera cofania w aucie kolegi zrobiła na mnie bardzo dobre wrażenie i w następnym s-maxie chciałbym też mieć taką (głównie z myślą o żonie, której już tak dobrze nie idzie parkowanie).
4,0
Ergonomia
Nie mam z brakiem widoczności specjalnych problemów. Może trochę ograniczają widoczność przednie słupki. Kamera cofania w aucie kolegi zrobiła na mnie bardzo dobre wrażenie i w następnym s-maxie chciałbym też mieć taką (głównie z myślą o żonie, której już tak dobrze nie idzie parkowanie).
3,0
Wentylacja i ogrzewanie
O zimie nic nie wiem, ale latem Klima pracuje celująco. Automatyka bez zarzutu. W drugim rzędzie też pełen komfort. Szkoda, że nie mam wersji z klimatyzowanymi fotelami – jeździłem takim s-maxem i działa wybornie.
3,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
W żadnym aucie nie miałem takiej przestrzeni. W drugim rzędzie, żona wygodnie podróżuje pomiędzy fotelikami dla dzieci i odpoczywa wyciągając nogi i opuszczając oparcie fotela. Nawet w czasie upałów jest czym oddychać. Można śmiało lecieć z rodziną i gratami w najdłuższą podróż. Dodatkowe dwa fotele faktycznie jedynie w sytuacjach awaryjnych lub dla maluchów – podobno lepiej sprawdzają się w Galaxy.
4,0
Wyciszenie
Wyciszenie bardzo dobrze do 140km/h. Potem szumy powietrza zaczynają przeszkadzać. Może wymienię uszczelki w drzwiach na nieco lepsze. Od ogólnego poziomu odstaje nieznacznie wyciszenie nadkoli - szumy opon psują wrażenie. Poziom wyciszenia i ogólnego komfortu najlepiej oddaje fakt, że maluchy idą spać w kwadrans od wyjazdu z domu i nigdy jeszcze nie marudziły w podróży, nawet po dwóch dniach jazdy … aż nie do wiary. Teraz marzy mi się już tylko Lexus LS :)
Ekonomiczność
3,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Spalanie w mieście chyba lepiej niż podaje producent (14l/100km) . Przy standardowych korkach w Warszawie (przejazd przez miasto po przekątnej i Centrum) daje 12/100. Dopiero przy permanentnych korkach 14/100.
W trasie wszystko zależy od prędkości. Jadąc załadowany 140-160 i wyprzedzając namiętnie spali nawet niespełna 12/100. Przy 100-120 i spokojnej jeździe można zejść do 7.5-8/100. Niestety to nie dla każdego - wrażenie jest takie, jakby stało się w miejscu.
4,0
Stosunek jakość/cena
Wypowiem się za trzy lata.
Niezawodność
3,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Wypowiem się za trzy lata.
3,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Wypowiem się za trzy lata.
Pb
- zużycie paliwa dla silnika 2.3 Duratec 161KM 118kW
[l/100km]