Silnik
: Niby najsłabszy 3.8 V6, a ryknąć potrafi, przyspieszyć też, kultura pracy bardzo przyjemna i czuć...to coś. Czuć Amerykę.
Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:
Zawieszenie
: Amorytyzatory
Układ elektryczny
: Kabelki i taśmy lubią się przepalać jeśli zaniedbane.
5,0
Całokształt
To jest legenda. Gdzie nie pojedziesz, będziesz zauważony. Zyskujesz miano tego \"co jeździ mustangiem\" Ludzie mogą nie pamiętać Twojego imienia, ale zapamiętają że jeździsz mustangiem. Na stacjach benzynowych zawsze ktoś cię zaczepi wypytać o auto. Prowadzi się bardzo przyjemnie, czuć pod nogą mocny silnik. Jakbym nie tłumaczył,trzeba po prostu się nim przejechać. Ja tak zrobiłem. I kupiłem od ręki.
Wrażenia
5,0
Silnik
Silnik 3.8 to amerykański odpowiednik naszego europejskiego 1.6 - coś słabszego na początek, by było. Moc niezbyt wysoka, za to moment obrotowy całkiem przyzwoity. W porównaniu z tylnym napędem daje to naprawdę dużą przyjemność z jazdy. Nie przypomina jazdy nudnym europejczykiem. Tu trzeba myśleć i skupiać się na jeździe, a nie odpalić radio i zdać się na ESP, ABD, Track Control, czy co tam jeszcze nowe auta mają. Sam silnik pracuje bardzo kulturalnie, i jest wieczny.
3,0
Skrzynia biegów
Chodzi z precyzją wiktoriańskiej nastawni... niestety. W tym wypadku polecam jednak automat.
4,0
Układ jezdny
Dosyć delikatny i nisko zawieszony. Auto ma wspomaganie, co pomaga przy niskich prędkościach. Do jazdy dłuugim autem RWD trzeba się przyzwyczaić. Przesiadka z FWD może być trudna.
Komfort
4,0
Widoczność
Początkowo wydaje się ograniczona, po paru KM jednak jest jasne że dużo lepiej niż w typowych samochodach typu Astra, Focus czy Mondeo. Do tyłu widoczność tragiczna - wysoko podniesiony kufer, co może utrudniać parkowanie. Lusterka specyficzne, ale po przyzwyczajeniu - nie wyobrażam sobie żadnych innych
4,0
Ergonomia
w 1995 nie było czegoś takiego jak Ergonomia :) Wkurza przełącznik wycieraczek/świateł/spryskiwacza - jedna wajcha. Fajny amerykański włącznik świateł :) Przyciski na kierownicy (tempomat) umieszczone intuicyjnie. Ogólnie nie ma się do czego przyczepić.
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
Ze sprawną klimatyzacją można zamrozić szyby, zimą na przyzwoite nagrzanie czekamy nie dłużej niż parę minut.
4,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Mogłoby się wydawać że Mustang to duuuuże auto gdzie miejsca jest ogrom. Niestety, z przodu miejsca dla kierowcy 182 cm jest w sam raz. Przy 190 musiałbym już kombinować z wymianą fotela. Ogólnie siedzi się w dosyć dopasowany sposób, jednak w żadnym wypadku nie jest to amerykański \"kanapowiec\". Pozycja raczej jak w F-16 :)
3,0
Wyciszenie
No chyba żartujecie. Wyciszać amerykańskie V6/V8 ?? Jak lubisz słyszeć tylko muzyczkę, to auto nie jest dla ciebie. Jest głośne, ale nie uciążliwe. Dla tych co lubią jak auto dobrze brzmi. Na wyższych obrotach ryczy jak wkurzony nosorożec ! Przyciąga uwagę :)
Ekonomiczność
2,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
To auto swoje spalić musi ! Mam znajomych co chwalą się spalaniem 12-14 litrów. Gratuluję im, ale mój pali 18-20. Zmiana na gaz może pomóc - te silniki dosyć dobrze je znoszą pod warunkiem że założy to fachowiec. Jak chcesz oszczedzić na samej instalacji - to się wkopiesz na minę. W opinii znajomych poruszających się \"econoboxami\" to mustang pali \"masakrycznie dużo\" Jako że robie nim tyle km co z domu do pracy i czasami jakiś wypad za miasto, mi to spalanie w ogóle nie przeszkadza. Nie polecam jako jedynego auta w rodzinie.
4,0
Stosunek jakość/cena
Z jednej strony są śmiesznie tanie, bo ludzie wyprzedają dużo palące potwory na rzecz tanich ekonoboxów typu matiz czy golf. Z drugiej strony utrzymanie, ubezpieczenie i spalanie troche kosztuje. Nie jakieś bajońskie sumy ale na pewno więcej niż typowe auto z europy/azji. Jak nie jeździsz dużo, albo masz drugie auto, śmiało kupuj mustanga.
Niezawodność
3,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Sypie się. Ma 16 lat, więc już niektóre rzeczy wychodzą, typu regulator fotela, rozwarstwienie na kierownicy, taśma od obsługi kierownicy, kabelki do np. klaksonu, ogólnie wszystko co potrafi wkurzyć. Trzeba się liczyć że po kupnie tego auta trochę włożysz by to naprawić. Ale dotyczy to każdego auta, nie tylko mustanga.
4,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Silnik wieczny, skrzynia solidna, nie mam się do czego przyczepić. Co kupione w złym stanie to naprawione i jest spokój :) Uwaga, silnik 3.8 lubi się przegrzewać jeśli układ chłodzenia jest zaniedbany. Koniecznie sprawdzać jego działanie na samym początku przygody z mustangiem.
Pb
- zużycie paliwa dla silnika 3.8 V6 147KM 108kW
[l/100km]