Ocena kierowcy - Ford Mondeo IV Kombi

Poprzednio miałem MK III 2.2 TDCI 155 koni. W porównaniu do niej MK IV jest dużo lepiej zrobiony wewnątrz (znacznie lepsze spasowanie materiałów). Ogólnie wszystko na plus w porównaniu do MK III. Dziwi mnie tylko brak siłowników do klapy przedniej. W MK III były, a tu mam wersję Titanium i muszę podpierać klapę pałąkiem:( Najbardziej brakuje mi w Mondeo napędu na 4 koła. Przy 175 konnym silniku skutkuje to poślizgiem na mokrej nawierzchni przy dynamicznym ruszaniu. Najgorzej jest jednak w zimie: elektronika czuwa nad tym, by koła nie kręciły się jak szalone na śliskiej nawierzchni i dodając gazu na lodzie ma się wrażenie, jakby auto nic nie robiło tylko stało w miejscu. Ogólnie jestem zadowolony. Dobry samochód za rozsądną cenę.

Silnik jest dość cichy. Sprawuje się dobrze. Przyspieszając nie ma takiego kopa jak w MKIII, ale za to ciągnie równomiernie do przodu w większym zakresie obrotów niż w MK III. Moment obrotowy 400 Nm robi swoje i wyprzedzanie jest przyjemnością:)

Bez zarzutów. Biegi wchodzą lekko, nie wypadają. Dość precyzyjna.

Samochód bardzo dobrze trzyma się drogi. 1,5 tony robi swoje i jest odporny na boczne wiatry. Jadąc ponad 200 km/h nie trzeba kurczowo trzymać kierownicy;)

W porównaniu do obecnych standardów całkiem nieźle. Parkując przodem dobrze widać maskę (w Oplu to masakra, nic nie widać i ciągle trzeba uważać, żeby nie przywalić przodem), a widoczność w innych kierunkach też jest ok (w porównaniu do Hyundaya i40 super - bo w nim to zupełnie nic nie widać przez te maleńkie okienka).

Wszystko w zasięgu ręki i intuicyjne. Nie trzeba czytać tego grubego podręcznika, żeby skorzystać z funkcji auta.

Mam podgrzewaną szybę, więc odmglenie lub odszronienie trwa zaledwie chwilę. Samochód dość szybko się nagrzewa (jak na diesla) i szybko schładza wnętrze (w gorący dzień wystarczy minuta pracy klimatyzacji i jest już przyjemnie). Chciałoby się mieć z tyłu dodatkowe nawiewy na konsoli środkowej (a nie tylko na słupkach bocznych), ale to już totalny luksus nie w tej klasie cenowej.

W tej klasie aut tylko skoda superb jest lepsza od Mondeo. To jest faktycznie auto na 5 osób, gdzie każda z nich, nawet ta na środku tylnej kanapy podróżuje komfortowo.

Jest znacznie lepiej niż w MK III. Tam jadąc 160 km/h ciężko się rozmawiało, a o słuchaniu audiobooka mowy nie było. W MK IV jest znacznie lepiej, ale wiadomo - to nie BMW. Najbardziej przeszkadza hałas z powietrza wirującego wokół relingów dachowych - Ford mógłby tu pójść za innymi markami i zacząć montaż płaskich relingów...

Koszty serwisu w ASO niskie nie są. Wymiana pary xenonów to koszt około 1000 zł (na zamiennikach!). Wymiana lusterka bocznego to ponad 800 zł (w MK III było 500-600 zł). Wymiana kompletu tarcz i klocków hamulcowych dla dwóch osi to prawie 3000 zł (w MK III było ok. 2000 zł). Kupując używane auto w tej wersji silnikowej z wyposażeniem titanium trzeba od razu liczyć 10 tys na wymianę części eksploatacyjnych (w ASO, wliczając komplet opon letnich i zimowych).

Ogólnie nieźle. Auto tańsze od Passata czy Insigni, a oferujące właściwie to samo, a nawet więcej: najmocniejszy diesel jest silniejszy niż w w/w autach, a przestrzeń dla kierowcy, pasażerów i bagażu jest większa (bagażnik mondeo w porównaniu do insigni to niebo a ziemia - w tej klasie lepsza jest tylko Skoda Superb)

Jak na razie super. Raz był wymieniany EGR (cholerna norma Euro IV). DPF na szczęście do tej pory bez zarzutu, ale może dlatego, że mam ciężką nogę;) Raz poluzował się drążek kierownicy i poluzował się fotel. Nic więcej

Jak na razie, odpukać, (151 tys km) bez żadnych poważnych usterek:) Obawiam się wtrysków i sprzęgła, ale to jeszcze nie teraz (w MK III siadły mi przy 210 tys km)