Ocena kierowcy - Ford Mondeo IV Kombi

Auto dobrze wyglądające(wersja poliftowa) mimo upływu lat. Dużo ciekawych kolorów lakieru. Wnętrze pozytywnie mnie zaskoczyło, jest dobrze wykonane i bardzo praktyczne. Bagażnik chyba największy w swojej klasie. Silnik to konstrukcja PSA i są one naprawdę bezawaryjne. Nawet gdy coś się stanie, nie ma problemu z częściami i jest to stosunkowo tanie i łatwe w naprawie. Jako duże, ekonomiczne kombi w dieslu jest to najlepszy wybór. Jego przewagą nad autami francuskich marek z tymi samymi silnikami jest na pewno brak problemów z elektryką, Ford zdecydowanie lepiej się też prowadzi i (moim zdaniem) lepiej wyglada. Spalanie średnie w cyklu mieszanym na poziomie 6L i to przy dynamicznej jeździe. Z drobnych wad to chyba tylko wyciszenie auta mogło by być lepsze (zwłaszcza w tylnej części samochodu). 140/163KM radzą sobie przyzwoicie z masą tego auta i dla zwykłego kowalskiego wystarczy. Gdyby jednak było nam mało, te silniki bardzo chętnie przyjmują chiptuning, a wtedy jedzie się o wiele przyjemniej. Kupiłem auto bo potrzebowałem obszernego, oszczędnego i rodzinnego kombi i z tego zadania Mondeo wywiązuje się znakomicie.

Silnik oszczędny i ceny za części są naprawdę przystępne. Rozrząd na klasycznym pasku wiec jego wymiana nie kosztuje po kilka tyś jak w przypadku "bezawaryjnych" łańcuchów które i tak trzeba wymieniać w silnikach innych marek. Wersje 140/163KM radzą sobie przyzwoicie z masą auta ale polecam zrobić chiptuning, wtedy auto na prawdę sprawnie się porusza.

W swojej klasie Mondeo prowadzi się bardzo dobrze. Układ kierowniczy jest czuły i pewny, zawieszenie dobrze wybiera dziury ale jednocześnie nie buja autem na wszystkie strony.

Nie ma tu wielkich problemów z rdzą, Jedyne które się zdarzają to tylna klapa(kombi) i progi które bardzo często uszkadzane są przy wymianie kół(nie odpowiednie lub brak podkładki pod lewarek co skutkuje wgniataniem się progów).

Wyciszenie mogłoby być ciut lepsze. Przy prędkościach autostradowych trochę dokucza szum dochodzący z tyłu auta(słabo wyciszone tylne nadkola).