Zawieszenie
: Dobrze trzyma, a na autostradzie przy bujnięciu bajka.
Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:
Karoseria
: Drugi raz wychodzi korozja.
4,0
Całokształt
Po przejechaniu 12 tys. mogę śmiało powiedzieć, że oboje z żoną (kierowca z dłuższym stażem ode mnie) lubimy ten samochód. Na plus dobra manewrowość jak na takiego kolosa, ogólne odczucia z jazdy, brak odgłosu klekotania bocianów. Jest kilka minusów, z których najbardziej boli słabe audio, ale poza tym są to rzeczy, do których można się przyzwyczaić. Do bagażnika wchodzi niezłożony wózek = rowerek dla dziecka plus kilka toreb bez upychania - jeden z powodów zakupu. Tylna kanapa jedna z najszerszych w klasie - wchodzą dwa foteliki i żona - kolejny z powodów. Spalanie 6,9 przy normalnej jeździe czyli wyprzedzanie powolniaków i około 100-120 w
Wrażenia
5,0
Silnik
Póki co bezawaryjny, całkiem cichy jak na diesla - pan ze stacji benzynowej chciał lać wachę - francuska kultura w końcu ;) Pali średnio 6,9: w lato 7,1 (z klimą), zimą 6,7 - 80-85% miasto, 15-20% trasa. Wg komputera 74% na zimnym silniku. Dpf na razie niezapchany - spalanie cały czas identyczne, liczone "na kartce", ale komp pokazuje bez przekłamań identycznie. Jak na takie warunki jazdy uważam to spalanie za bardzo przyzwoite.
3,0
Skrzynia biegów
Kupiłem dopiero 8me Mondeo z tych oglądanych - w pozostałych słabo albo wcale nie wchodziły biegi (wsteczny i 1ka). 1ka dość krótka, a 2ka nie ciągnie od samego dołu, więc trzeba na tej jedynce trochę pocisnąć. Z kolei mała elastyczność na 2ce oznacza częste przewajchowania w korku na 1kę - spory minus tego samochodu w wersji manual 6 biegów. Dobrze jest na 3 i 4, a na 5 i 6 naprawdę super. Samochód pokazuje co naprawdę potrafi na autostradzie.
5,0
Układ jezdny
Bajka. To jak to działa przy wyższych prędkościach na nierównościach to jest poezja. Na zakrętach też się ładnie klei. Przy niższych prędkościach "efektu limuzyny" nie ma, ale to nie ta filozofia - wóz ma się trzymać drogi, a nie bujać. Minimalnie za małe wspomaganie kierownicy.
3,0
Karoseria
Wóz ma 5 lat i już drugi raz korozja na rancie tylnych drzwi. Ale lakier wygląda ok - szczególnie, że jest w wersji metalic (czyli dwie warstwy) - po gorszej myjni (tam gdzie szorują zanim zdążysz ochrzanić) nie ma takich rys jak na Skodzie.
Komfort
4,0
Widoczność
Kombi więc o 5 gwiazd trudno, ale można się przyzwyczaić. Dość duże martwe pole. Słupek z lusterkiem też nie jakiś przezroczysty.
5,0
Ergonomia
W wersji Trend wszystko czytelne i pod ręką - mi bardzo odpowiada. Sytuację poprawia też multifunkcyjna kierownica.
4,0
Wentylacja i ogrzewanie
W upały przy skręconej na maksa klimie jest daleko od komfortu. Za to w zimie przy zimnym silniku dość szybko zaczyna lecieć ciepełko (czyżby nagrzewnica?)
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
W tylnym rzędzie 2 foteliki i wciśnięta między nie żona jakoś się mieszczą, ale mężczyzna już by tam się nie wpakował. Z przodu elegancko, chociaż z zewnątrz samochód wygląda na obszerniejszy. Nadrabia to pakowny bagażnik. 5 gwiazd, bo i tak jest to jeden z najszerszych wozów w tej klasie.
3,0
Wyciszenie
Silnik słyszalny i szumek też. Przy niższych obrotach jest całkiem nieźle, ale i tak słychać.
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Na razie bilans jest na plus, ale wóz ma dopiero 92 tys. (nie z Niemiec). Lana ropa i dwa razy wymiana żarówki.
4,0
Stosunek jakość/cena
Jest dobrze, choć nie doskonale. Samochodowe audio z niższej półki gorsze niż z Fabii, z której się przesiadałem. Spasowanie elementów/skrzypienie też odczuwalne. Tapicerka welurowa w wersji Trend w porządku. Siedzenia bardzo wygodne.
Niezawodność
4,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Przy przebiegu 80 tys. (zakup) trzeba było wsadzić 2,5 kafla w te drobne usterki właśnie.
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Odpukać
On
- zużycie paliwa dla silnika 2.0 Duratorq TDCi DPF 140KM 103kW
[l/100km]