Ocena kierowcy - Ford Mondeo IV Kombi

Jest to auto warte polecenia. Jest to mój drugi ford po focusie MK2 i chętnie kupiłbym kolejnego. Wyleczył mnie z myślenia, że nie kupuje się aut na \"F\" i ford g...o wort. Prowadzi się świetnie, dobrze wygląda, oszczędne, wygodne, na razie bezawaryjne i najtańsze w swojej klasie. Owszem cennik w salonie jest wysoki ale za dobrze wyposażony egzemplarz nie powinniśmy wydać więcej niż 80-90 tys w zależności od dodatków. Za tę cenę to możemy kupić prawie gołą Octavię, która jest jednak z niższej klasy. Może i były kiedyś awaryjne modele ale ten jest ok. Jeżeli ktoś na niego narzeka to albo nim nie jeździ, albo przesiadł się z dużo droższej limuzyny albo trafił wadliwy egzemplarz. Polecam

Kultura pracy na bardzo dobrym poziomie. Jedyne co przeszkadza to olbrzymia turbodziura. Jeżeli spróbujemy ruszyć z drugiego biegu lub za wcześnie go wrzucimy to możemy napić się kawy zanim samochód zacznie przyspieszać. Trzymając na odpowiednich obrotach wyprzedzanie to przyjemność. Jak na 125KM w tak dużym samochodzie jest super.

Bez zastrzeżeń. Jeździ się nim jak benzyną.

Jak na duże auto super ale wcześniej jeździłem focusem i tamten dopiero dobrze trzymał się drogi.

Bez zastrzeżeń. W kombi widoczność ok ale bez czujników parkowania byłoby trudno w mieście zaparkować. To jest wielkie auto.

Bez zastrzeżeń

Bez zastrzeżeń. Trochę rozczarowało mnie ogrzewanie przedniej szyby, które przy trochę większym lodzie sobie za bardzo nie radzi. Natomiast klima pomaga i ogólnie jest ok.

To jest duuuże auto i chętnie się wsiada do tyłu.

Głośno się robi dopiero przy 160km/h więc jest ok

Jadąc oszczędnie można zrobić od 4,8l w trasie do 6,5 w mieście ale jeżdżąc płynnie i sprawnie (nie sportowo ale dość szybko) w trasie ok 6,7 a w mieście ok 9l/100km. Średnia mieszana to ok 7,3 przy żwawej jeździe. Jest ok.

Kupując to auto przetrząsnąłem cały rynek nowych samochodów i chyba się nie da znaleźć lepszego wyboru. Za nowy, nieźle wyposażony egzemplarz (do szczęścia brakuje mi skóry, lepszych foteli z dłuższym podparciem i nawigacji) dałem 84tys a ostatnio znajomy kupił hatchbacka z benzyną 2.0 za 69tys (wersja trend gold X). Za to można sobie kupić co najwyżej Kie Cee\'d albo jakiegoś innego kompakta. Brawa dla Forda za taką politykę cenową. Jak widzę ludzi kupujących Octavie za 90 tys to mi ich żal.

Nie miałem problemów. Od razu po pierwszym miesiącu odszedł lakier z logo na tylnej klapie ale po wymianie jest ok.

Brak usterek