Ocena kierowcy - Ford Mondeo IV Hatchback

Zanim kupiłem Mondeo Silver X 2,0 dokładnie przestudiowałem prasę motoryzacyjną i niniejszy portal szukając opinii innych kierowców i mam jeden generalny wniosek: nie można wystawić całkowicie obiektywnej oceny swojego samochodu, gdyż na jej wyrobienie ma wpływ zbyt wiele czynników co czyni ją zawsze subiektywną. Przeglądając opinie zauważyłe, że piszący (o wszystkich markach nie tylko o Fordzie) dzielą się na dwie główne grupy: ludzi totalnie wszystko krytykujących (zwykle szczycących się niezliczonymi doświadczeniami z samochodami wszystkich marek i modeli) oraz kierowców super entuzjastycznie nastawionych do swojego nowego nabytku. Niestety żadna z tych dwóch grup nie jest dobra dla kogoś kto po prostu chce kupić dobry dla niego samochód. Co więc zrobić ? Otóż znaleźć opinię kierowcy który ma takie same doświadczenie i oczekiwania wobec samochodu co my. Dla mnie (osoby która miała w życiu przed Mondeo tylko 2 samochody w tym jednego sprowadzanego i jednego nowego z salonu Focusa I z 2002 roku) Ford Mondeo to udany samochód wart polecenia i zakupu - nie jest to jednak idealny samochód bo takie nie istnieją...

Silnik ma wystarczającą moc i elastyczność - oczywiście zawsze mogłoby być lepiej...Motory konkurencji, wykorzystujące tę samą technologię (Honda Accord 2.0, Mazda 6 2.0), mają podobne, porównywalne parametry. Niestety, jeżeli chodzi o zaawansowanie technologiczne tych silników, to - konstrukcje VW a ostatnio Alfy Romeo(benzynowe z doładowaniem TSI, TFSI)są o niebo bardziej zaawansowane technologicznie ale oczywiście droższe i nie wiadomo czy tak samo trwałe jak poczciwe sprawdzone \"dwulitrowe benzyny\".

Biegi wchodzą dosyć ciężko (zwłaszcza 1-ynka)ale w miarę precyzyjnie z każdym przejechanym km jest lepiej, w moim poprzednim samochodzie było lepiej (Focus I 1,6) ale może to kwestia przyzwyczajenia...

Samochód jest dosyć \"twardo\" zestrojony (jak dla mnie ciut za twardo), ale to oczywiście wina naszych dróg gdyby nie te ch...ne dziury jeździłoby się o niebo przyjemniej, świadomość posiadania systemu ESP dobrze wpływa na moje samopoczucie, jeżeli chodzi o trzymanie się drogi to jest w porządku - ale Focus wydaje mi się lepszy na co jak sądzę mają wpływ gabaryty i masa samochodu. Jeżeli szaleć na górskiej serpentynie to raczej Focusem a nie Mondeo...

Widoczność jest w porządku, poręczność samochodu pomimo dużych gabarytów także, czujniki parkowania w tyłu raczej niezbędne...

Bez zastrzeżeń, wszystko pod ręką tak jak w większości obecnie projektowanych samochodów, obsługa radia i komputera z kierownicy - mała rzecz a cieszy, ładne podświetlenie tablicy i ciekawe zegary...

Klimatyzacja automatyczna dwustrefowa działa bardzo dobrze (już nigdy nie kupię \"ręcznej klimy\"), wnętrze szybko się nagrzewa - tak ma być..

Przestrzeń wewnątrz kabiny to główny (obok ceny) atut tego samochodu dla którego go kupiłem, bagażnik dla całej rodziny, miejsca na nogi z przodu i z tyłu wystarczająco...

Samochód jest dobrze wyciszony, silnik jest słyszalny tylko przy dużym obciążeniu podczas przyspieszania, szum wiatru nie przeszkadza, fabryczny zestaw audio nie ma problemów z dostarczaniem kierowcy przyjemności słuchania ulubionej muzyki...

Zużycie paliwa zależy od sposobu jazdy, tymniemniej nawet bardzo delikatna jazda mieszana musi spowodować zużycie na poziomie od 7,9-8,2 l/100km, czyli nie ma powodu do łez, jeżdżąc normalnie w jeździe mieszanej 8,5 l/100km powinno wystarczyć...

Cena i przestrzeń to dla mnie podstawowe atuty tego samochodu, dziwią mnie i śmieszą opinie przedstawiane w prasie motoryzacyjnej, że np. \"Mondeo ma gorsze materiały od Hondy Accord lub Opla Insygnii i nie sprawia wrażenia produktu wysokiej jakości\", abstrahując od tego czy tak rzeczywiście jest (ja nie wiem bo ani Hondy ani Opla nie oglądałem), to jak można te samochody porównywać nie mając wspólnego mianownika tj. ceny. Ja za całkowicie nowy samochód z pełnym wyposażeniem (bez ksenonów i skóry) i \"durną\" homologacją zapłaciłem 75 tys., wiem że to promocja Forda na 2009 rok ale nawet bez niej konkurencyjna Honda Accord, Mazda 6 i Opel Insygnia są o 15-25 tys. zł droższe, więc według mnie nie ma o czym mówić... Aby jednak być fair wobec kierowców, którzy jednak przeczytają moją opinię dodam, że jeżeli chodzi o wnętrze to w Mondeo pozostawia pewien niedosyt tj. materiały zwłaszcza tapicerskiej są takie same jak w moim poprzednim Focusie, materiały deski rozdzielczej zdecydowanie lepsze - właściwie wystarczające jak na tę cenę, kształt foteli ok. Wygląd zew. to oczywiście sprawa gustu ale dla mnie jest b. dobrze.

Zaraz po wyjeździe z salonu musiałem wrócić na wyregulowanie kierownicy (przy jeździe na wprost nie była idealnie w centralnych położeniu), to tylko tyle ale auto ma dopiero 4,5 miesiąca...

Brak