Silnik
: ma ponad 235 tys a chodzi jak brzytwa, każdy mechanik u którego sprawdzaliśmy go mówił że bardzo równa i dobra praca silnika :)
Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:
Układ elektryczny
: czasem potrafią przestać świecić jakieś żarówki w panelu lecz po kilku minutach zapalają się, może przez te mrozy itd... nie wiem , rzadko to sie zdarza
5,0
Całokształt
moim zdaniem bardzo dobry samochód :) mój był z płd włoch gdzie nie widział zimy jeszcze, oswajam go z solą naszą od dwóch lat, więc nie mam problemu z rdzą
Wrażenia
5,0
Silnik
silnik doskonały w jednostce TDDI, mimo dość głośnego klekotu to pracuje równo, odpalał mi nawet przy -31 stopni bez większych problemów. co najważniejsze zero awarii - a to chyba sie liczy każdemu
radzę wystrzegać się silników TDCI z comon railem - padają wtryski od naszego paliwa
3,0
Skrzynia biegów
mam wyrobioną jedynkę, ciężko trochę wrzucać
5,0
Układ jezdny
jak dla mnie to jedzie jak przyklejony na drodze, nawet przy prędkościach po około 160 prowadzi sie pewnie i bez kłopotów, mknie niczym okręt ;)
Komfort
4,0
Widoczność
osobiście to nie mam żadnych problemów z tym :)jedną gwiazdkę odejmuję za brak czujników z przodu :)
5,0
Ergonomia
4,0
Wentylacja i ogrzewanie
nie ma tu co pisać - radzi dobrze :)
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
siedzisz jak w fotelu :) bardzo wygodnie, a miejsca jest pod dostatkiem, z tyłu nawet 4 osoby w miarę szczupłe spokojnie się mieszczą :)
4,0
Wyciszenie
słychać te kle kle kle ;p nieco głośniej może niż u konkurentów lecz nie widzę tragedii żadnej, w końcu to diesel
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
dla mnie bardzo dobre - 6 litrów trasa ok 100/110 km/h ; 7 litrów 50/50 miasto/trasa ; 7,5-8 max miasto przy normalnej dynamicznej jeździe
5,0
Stosunek jakość/cena
za dość przystępna cenę zyskujemy duzy samochód o ładnym wyglądzie, jeszcze raz ustrzegam przed TDCI - mimo lepszych osiągów, może cichcszej pracy to będzie o wiele wiele bardziej awaryjny.
TDDI jedyne dobre rozwiązanie w mondeo mk3
Niezawodność
4,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
zrobiłem ok 30 tys km:
- przepalona żarówka z przodu i z tyłu
- nic więcej
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
zrobiłem ok 30 tys km:
- nie wiem czy to usterką można nazwać - po prostu w każdym aucie kiedyś to padnie, u mnie alternator to był, po wyjęciu okazał się iz oryginalny wiec kolejne 8 lat spokoju z tym :)
- nic wiecej nie było w nim robione, leje paliwo z shela i staram dbać się o silnik :)
On
- zużycie paliwa dla silnika 2.0 TDDi 115KM 85kW
[l/100km]