Ocena kierowcy - Ford Mondeo III Sedan

wg mnie to jeden z najlepszych aut tej klasy, dla osob o sportowym zacięciu, ale i dla tzw. przecietnych uzytkownikow. W miare tani w utrzymaniu. nie wiem czemu ford tak promowal swoje awaryjne diesle 2.0 tdci, sporo zlej opinii fordom daly. Jeden wielki minus - w aucie tej klasy, swietnie wyposazonemu w ksenony ze spryskiwaczami, podgrzewanymi siedzeniami, klimatronikiem, kurtynami powietrznymi, IPS-em itp nie dali komputera paliwowego ! To w punciaki z 2001 roku jest, w focusie z 2001, w omedze z 96 i 98 roku, a w tym nie ma ! Totalna porażka. Na szczescie mozna sobie zmienic soft i wajche do kompa. Codzi jednak o sam fakt braku kompa :)

jestem zachwycony tym silnikiem, jest nadzwyczaj dynamiczny i wystarczająco mocny zarówno w mieście jak i na trasie. Jest tez nieslychanie elastyczny, lubi wysokie obroty, wtedy dopiero pokazuje mocne strony fordowskiego durateca. Jest tez mało awaryjny i ma lancuch rozrządu. Oczywiscie jest to najslabszy silnik montowany w mondeo i optymalnym wyborem jest 2.0 145KM, ktory przy akceptowalnym poziomie spalania, jest odczuwalnie bardziej dynamiczny. Potem sa juz tylko V6-ki. Ale jesli ktos ma na oku super zadbany egzemplarz z dobrym wyposażeniem i z tym silnikiem, to brac ! :) Konkurencja oferuje mniej - podobne wielkosciowo auta z silnikiem o tej pojemnosci sa duzo mniej dynamiczne. Diesli nie licze, u forda to porażka - kiedy padnie ukłąd wtryskowy to pytanie nie "czy", ale "kiedy".

Bardzo dobra, potrafi z tego silnika wydobyc to co najlepsze. Bardzo dobrze zestopniowana. Jedynka dluuuga, dobrze jezdzi sie w miescie, jak i przy szybszym starcie. Dwojka krotka. Trojka bardzo dlugo, elastyczna, mozna na niej zarowno skrecac przy 30km/h, jak i powyzej setki popedzic. Czworka dosyc krotka, piatka tez. Na autostrady przydalby sie 6 bieg. Same zmiany biegow wymagają wiekszej sily, nie da sie wrzucac biegu dwoma palcami. Daje to pewnosc i sportowe zacięcie. Nie kazdy moze to polubic. Generalnie nie ma problemow z haczeniem.

To wiadomo, ze ukladem jezdnym ford bije konkurencje, nawet te lepsze auta. Sportowe, wielowahaczowe zawieszenie jest bardzo dobre. Jednoczesnie zapewnia komfort jazdy, na nierownosciach nie wypadaja plomby z zebow. Mimo wszystko wolalbym twardsze zawieszenie, ale wiekszosc ludzi zapewne nie. Samochod jest neutrealny w zakretach - latwo go opanowac, co wplywa na bezpieczenstwo. Uklad kierowniczy niesamowicie czuly (czuc niemalze kamyczki na drodze) i precyzyjny. To sie projektantom udalo.

typowa w tej klasie - przod i boki ok, chociaz przedni slupek jest dosyc szeroki. Tyl na wyczucie, bo nie widac konca (sedan). Lusterka boczne sa bardzo male, ale sa asferyczne, wiec wszystko dobrze widac.

ogolnie przyciski sa tak jak w wiekszosci aut, ogolna ergonomia ok. Bardzo dobre umieszczenie radia, zaraz kolo lewarka zmiany biegow, wiec sterowanie nim jest latwe. Dobre umieszczenie otwierania klapy czy wlewu benzyny. Wszystko jest ok, ale... jest minus i to spory: sterowanie radiem - nie wiem czemu nie ma tak, jak w wiekszosci aut - przyciski na kierownicy. W zamian dali wajche pod kierownicą, co jest niewygodne, wymaga przyzwyczajenia oraz puszczenia kierownicy lub trzymania jej tylko lewym kciukiem, co wypacza w ogole sens sterowania radiem przy kierownicy. Na dodatek czesto uderzam w nią kolanem przy wsiadaniu. A jednoczesnie nie podniose kolumny kierownicy wyzej, bo mi tak wygodniej jak jest nizej.

dziala prawidlowo. Czasami mam wrazenie ze klimatronik pracuje wbrew mojej woli, ale efekt jest dobry. Moze jest madrzejszy ode mnie ? :) Szyby czasami paruja i nie pomaga wymiana filtra kabiny, ale ogrzewanie szyby tylnej i przedniej (super luksus), nawiew na przod lub klima - wszystko to blyskawicznie odparowuje szyby, do wyboru do koloru.

bardzo dobrze, pelno miejsca dla kazdego

do 120 jest super cicho. Powyzej tej predkosci, gdy obroty dochodzą do 5000 jest niestety glosno. Radio fabryczne jest dobre, nie jest to system bose, ktory mialem w poprzednim aucie i meloman moze byc zawiedziony, ale zupelnie wystarcza wiekszosci uzytkownikom.

jak na tak duze auto jest lepiej niz myslalem - jesli chodzi o spalanie. Ceny czesci sa wprost proporcjonalne do klasy auta, ale tez zwykle nizsze niz u konkurencji w tej klasie. Auta te tez sa w miare tanie na rynku aut uzywanych - zapewne w zwiazku z awaryjnoscia diesli, ale benzyniaki tez musialy staniec, a za to są duzo mniej awaryjne.

jak wyzej

no bylo troche drobnych usterek - zaparowany reflektor meczy mnie do dzisiaj, skrzypiacy pedal sprzegla (samo przeszlo), pedal gazu jakos dziwnie haczy (czasami), obrotosciomierz sie zwiesil, wskażnik poziomu plynu do spryskiwacza mi sie dwa razy połamał, klapa bagaznika nie zawsze sie zamyka za pierwszym razem, ryglowanie drzwi sie zepsulo, ale sie samo naprawiło :)))

tu nic sie nie dzieje. a klocki hamulcowe po 4 latach i takim przebiegu zurzyte jedynie w 1/4.