Ocena kierowcy - Ford Mondeo III Kombi

Bartłomiej, 5 lat temu

Silnik 2.0 TDDi 90KM 66kW

Rok produkcji 2002

Przebieg: 278 tys. km

Okres użytkowania: ponad 6 lat

Ford Mondeo III Kombi 2.0 TDDi 90KM 66kW 2001-2007 - Oceń swoje auto

4,50

7% lepiej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Silnik : Bardzo trwały

Zawieszenie : Fajny kompromis pomiędzy komfortem a precyzją

Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:

Układ hamulcowy : Co jakiś czas problemy z ręcznym, zaciskami z tyłu, czujnikami abs...

Układ elektryczny : Czasami potrafi szaleć, ale nie sprawia dużych kłopotów, jedynie denerwuje

Karoseria : Rdza

4,0

Całokształt

Dobry, wygodny, pojemny samochód. Dobrze się prowadzi, ale ma kilka problemów. Ceny części nie są wygórowane, choć są wyjątki. Generalnie to udany model, który może służyć latami, jeśli się o niego odpowiednio zadba. Jako nowy musiał być naprawdę świetny, jednak upływ czasu robi swoje.

Wrażenia

5,0

Silnik

Silnik to chyba jeden z mocniejszych punktów tego samochodu. TDDi jest bardzo trwałe, jeśli zmienia się olej i filtry na czas. Mocy nie jest dużo, ale na polskie warunki starczy. Na pewno jest to bardziej rozsądny wybór niż TDCi.

4,0

Skrzynia biegów

Skrzynia działa dosyć precyzyjnie, ale przełożenia w ogóle nie nadają się do miasta. W trasie dają radę, różnica między 4 a 5 jest odpowiednia do płynnego wyprzedzania. Na zimnym czasami ciężko wchodzi jedynka, zwłaszcza, gdy samochód powoli się toczy.

5,0

Układ jezdny

Jak na samochód o takich gabarytach prowadzenie jest wręcz idealne. Układ kierowniczy jest dość twardy, a zarazem komfortowy. Prowadzi się pewnie, precyzyjnie.

3,0

Karoseria

Tu się kończą zalety tego samochodu, zwłaszcza wersji sprzed liftingu. Mondeo MK III wręcz słyną z rdzewienia, nie inaczej jest u mnie - wymieniona już nakładka progu (była dziura), drobne wykwity pojawiają się na dole drzwi, zwłaszcza pod listwą, na nadkolach, generalnie nie jest tragicznie, ale dobrze też wcale.

Komfort

5,0

Widoczność

Widoczność bez zarzutu, łatwo wyczuć gdzie kończy się samochód, zwłaszcza, że to kombi. słupki nie ograniczają pola widzenia w żadnym stopniu.

5,0

Ergonomia

Wszystko na swoim miejscu, nie da się niczego zarzucić. Konsola środkowa jest tak prosta w obsłudze, że można ją obsługiwać z zamkniętymi oczami. Są dwa uchwyty na kubek, schowek na okulary. Jedyne czego brakuje, to jakieś sensowne miejsce na telefon, choć od biedy jakieś zawsze się znajdzie.

5,0

Wentylacja i ogrzewanie

Szybko się grzeje, klima manualna ładnie chłodzi, czasem w korkach niedomaga, ale wystarczy ją na chwile wyłączyć (dosłownie na minutę) i chłodzi z powrotem. Może to kwestia wieku samochodu, że układ klimy nie jest tak wydajny jak w dzisiejszych samochodach.

5,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Ogrom miejsca dla każdego z podróżujących. Pięć osób to żadne wyzwanie dla Mondeo MK III. Dodatkowo mamy bardzo duży, foremny bagażnik.

5,0

Wyciszenie

W samochodzie jest cicho, nie ma się do czego przyczepić, ani czego chwalić. Na autostradzie do 120 nawet bardzo cicho, potem już jak w każdym samochodzie tej klasy.

Ekonomiczność

5,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Mało pali, nie psuje się nadmiernie, koszt części jest normalny, a ich dostępność na dobrym poziomie.

5,0

Stosunek jakość/cena

Bardzo stracił na wartości przez ostatnie lata. Za nieduże pieniądze można dostać samochód z jasną skórą, tempomatem, ksenonami, drewnem, elektryką itd. Materiały w środku są ok, ale spasowanie odrobinę odstaje od normy.

Niezawodność

3,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Co chwila jakaś pierdoła, najczęściej z elektroniką. Ostatnio zaczął sam otwierać się zamek od bagażnika - wystarczyło odpiąć mechanizm z zasilania. Zamek centralny czasem na zimno otwiera i zamyka się sam. Zimą zapala się i gaśnie kontrolka od abs. Ostatnio po roztopach nalało się sporo wody pod nogi kierowcy - wystarczyło uszczelnić wyciszenie drzwi. Niby drobnostki, ale bardzo irytują.

4,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Tu w zasadzie nic się nie działo, raz puściła pompa od wspomagania 1000 kilometrów od domu, ale udało się wrócić i wstawić zregenerowaną - służy już 5 lat. W samochodzie wszystko było robione na czas, więc nic poważnego się nie wysypało.