Karoseria
: rdza na dole drzwi przy tej klasie auta nie powinna występować rdza!!
Silnik
: Pompa wysokiego ciśnienia. 250tys i do regeneracji - bagatelka 2500 brutto
5,0
Całokształt
Naprawdę Fajny wóz który oprócz tego że sprawia dużo frajdy z jazdy to jeszcze zadowala wszystkich pasażerów bo jest cichy, duży i wygodny a mało tego mimo lat które minęły od premiery nadal powoduje uśmiech na twarzy właściciela (szczególnie srebrny z przyciemnianymi szybami na 17\" feldze :P. Polecam dla rodziny 2+2 i 2+3 również.
Wrażenia
4,0
Silnik
Mondeo kombi 2003 2.0TDCI 115KM wersja GHIA Kapryśny silnik: wtryski, pompa wysokiego ciśnienia, turbina i z tym trzeba się liczyć, albo kupić z pewnego źródła albo liczyć się że trzeba będzie wymienić. U mnie akurat po kilku dniach użytkowania wyskoczył problem z pompą - regeneracja 2500zł teraz wszystko okej. Jeżeli ktoś się zastanawia czy warto zaprzątać sobie głowę TDCI ze 115km to odpowiem wszystkim że warto - auto jest dosyć dynamiczne ten silnik spokojnie wystarczy, nawet załadowany i w klimie idzie dobrze.Znajomy ma tdci 130km i jest o wiele głośniejszy w środku. Kultuta pracy na zimny silniku i tak lepiej niż VAG ale klekocze jak traktor i tu nie ma o czym gadać. Ciepły jest o wiele cichszy elastyczność okej i V max 190km/h bez problemu. Komputer pokładowy kłamie odnośnie spalania - zaniża o około 1L natomiast dosyć dokładnie oblicza km pozostałe na baku - podjechałem na stację i widziałem 2km że pozostało - wlałem 53L do baku :)
4,0
Skrzynia biegów
Dosyć precyzyjna, nie mam żadnych zastrzeżeń. Nawet wsteczny wchodzi za pierwszym razem co np w JAPOŃCACH się nie zdarzało. Jakbym miał się czepiać, to jedynka jest zbyt krótka. Trójka i czwórka zdecydowanie służą do wyprzedzania. Uwaga na padającą dwumasę - koszt zabawy 2700 brutto, dobrze byłoby kupić już z wymienioną.
5,0
Układ jezdny
Układ jezdny to istna poezja. Nie przenosi żadnych stuków do środka, auto trzyma się jak przyklejone nawet z kiepskimi amortyzatorami z tyłu w moim modelu. Do tego mam lacze 17\" 225/45 także trakcja - bajeczka. Co do awaryjności to tak jak wszędzie - łączniki stabilizatora przy zakupie i mechanik powiedział że to najczęściej na naszych cudownych drogach.
Komfort
4,0
Widoczność
Auto jest duże i ma trochę małe lusterka - to jest zdecydowanie największy minus konstrukcyjnie. Na co dzień poruszam się też IVECO DAIly z najdłuższą paką także jestem przyzwyczajony do gabarytów :D. Moja wersja MUNDKA jest wyposażona w czujniki cofania i polecam to każdemu-nie ma najmniejszego problemu z parkowaniem tego karawanu. Do przodu okej wszystko widać, słupki przednie nie przeszkadzają, światła w nocy dają naprawdę rade a całości dopełnia fotochromatyczne lusterko wsteczne.
5,0
Ergonomia
Wszystko absolutnie wszystko na swoim miejscu. Wszystkie przyciski po ręką. Praktycznie, wsiadasz do auta i intuicyjnie wiesz gdzie co jest. Schowek w podsufitce na okulary to coś wspaniałego! SChowek obok pasażera jest wystarczająco duży, kieszenie w drzwiach spokojnie pomieszczą pierdółki. Oczywiście jak to polak muszę pomarudzić więc: cup holder jest źle umiejscowiony i pod czas otwarcia wystaje za bardzo więc łatwo go ułamać nogą. Podłokietnik na swoim miejscu nie za krótki nie za długi. Z tyłu w kanapie mam wmontowane foteliki dla dzieci - fajny bajer. Gniazdo 12V w bagażniku fajna sprawa - dzieciakom do tyłu laptopa i bajeczki oglądają całą drogę. Audio bardzo przyzwoite!
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
Bez zastrzeżeń. Po wymianie filtra kabinowego nic nie paruje, nawet nie potrzebujemy włączać klimy. Klima jest dosyć wydajna, po nastawieniu na 16stopni, naprawdę wali zimnym!! Ogrzewanie jeszcze nie wiem, nie miałem okazji się przekonać. Znajomy który ma mundka mówi że w zimie po 10km jest już gorąco.
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Główny argument który przemawia za zakupem tego samochodu. Miejsca tyle co w pasku, jak nie więcej. Mam 178cm wzrostu pasażer za mną może posadzić kogoś na kolana. Za siedzeniem pasażera który zawsze odsuwam max do tyłu spokojnie jeszcze ktoś wysoki usiądzie. Z tyłu trzy osoby mają w miarę wygodnie. Jeśli chodzi o bagażnik to jest duży, ustawny i ma niski próg załadunkowy (właściwie jest prawie na płasko gdyby nie zamek klapy) natomiast du.. nie urywa, brat w Octavi 2010 ma wiele głębszy bagażnik.
5,0
Wyciszenie
Autko od strony silnika jest wyciszone dobrze, od strony zawieszenia wyciszone jest idealnie. Denerwujące tarabanienie tylnej tablicy na dziurach.
Przy 160km/h spokojnie się rozmawia a szum wiatru nie jest denerwujący. Jedynie co to moje radio BECKER z navi podgłaśnia się wraz ze wzrostem prędkości i to mnie denerwuje, a jeszcze nie wiem jak to zmienić. Bardzo podoba mi się dźwięk migacza, taki mięciutki :)
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Hmmmm z jednej strony przesiadłem się z xedosa 2.0 V6 144KM który palił w mieście około 9-10L więc jest lepiej bo on w mieście spala do 8.5 ale to był max z zasyfionymi filtrami. Teraz mieszczę się od 6-7L. Ciekawostka: komputer pokładowy pokazuje 5.1 do 5.4 Czyli okłamuje od 1-1,5L ale to piszą wszyscy. W trasie 4.5 przy 120km na godzinę, załadowani z klimą, z drugiej strony ASTRA II pali mniej, VW golf IV pali mniej i pasek B5, B5FL audi A4 też pali mniej. Natomiast osiągi w pewny stopniu rekompensują ten litr na 100Km w porównaniu do grupy VAG.
5,0
Stosunek jakość/cena
Auto które jako nowe kosztowało około 80- 120tys wersja GHIA to cena 10-12tys.zł to jak za darmo za taką FURĘ! Trzeba się tylko liczyć że eksploatacja tego auta kosztuje (wtryski, dwumasa, pompa, będę o tym pisał ciągle!) Tzn. klocki, tarcze, filtry amory itd. są tanie, dostępne i jest dużo zamienników.
Niezawodność
3,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Jeszcze niem wiem. Do tej pory jeśli chodzi o drobiazgi wszystko gra.
3,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
No tu to się nie popisali: WTRYSKI, TURBINA, Pompa wysokiego ciśnienia, regulator ciśnienia paliwa, padające czujniki położenia wału i wałka rozrządu, dwumasa, zawór EGR :/ główne usterki tego modelu. To wszystko może przerażać. Mi do tej pory tylko pompa odmówiła posłuszeństwa. Reszta okej i zaryzykowałbym jeszcze raz zakup tego samochodu ze względu na to że jest duży, pakowny, wygodny, szybki i po prostu kocha się ten wóz.
Zapomniałem jeszcze jednej rzeczy - rdzewienie na dole drzwi mój mundek z 2003roku i jedne drzwi z tyłu na dole już naprawdę nieładnie skorodowane.
On
- zużycie paliwa dla silnika 2.0 TDCI 115KM 85kW
[l/100km]