Mam egzemplarz z końca produkcji, więc absolutnie brak rdzy i pewnie dałbym komplet gwiazdek, gdyby nie silnik. Kto czytał fora i naprawdę poważnie interesował się tematem, ten wie, że ford dał ciała z pierścieniami tłokowymi w tym silniku i prędzej , czy później każdy egzeplarz zacznie brać olej. Ja zrobiłem remont silnika z wymianą pierścieni i mam spokój, ale 4 tysiące za tą przyjemność musiałem zapłacić. Mimo to, jestem zadowolony, a pokonuję rocznie ponad 60tyś. kilometrów, więc dogłębnie poznałem moje Mondeo ;)
Wrażenia
2,0
Silnik
Kto czytał fora i naprawdę poważnie interesował się tematem, ten wie, że ford dał ciała z pierścieniami tłokowymi w tym silniku i prędzej , czy później każdy egzeplarz zacznie brać olej. Ja zrobiłem remont silnika z wymianą pierścieni i mam spokój, ale 4 tysiące za tą przyjemność musiałem zapłacić. Poza tym, nie jest to demon prędkości. Jeśli ktoś ma możliwość wyboru, niech wybierze 2.0, jest lepszy pod każdym względem.
4,0
Skrzynia biegów
Ogólnie działa dobrze, drążek jest stosunkowo krótki, odległości między poszczególnymi biegami też nie są duże, a biegi wchodzą precyzyjnie, ale skrzyni zdarza się "haczyć".
5,0
Układ jezdny
W tej klasie i tym roczniku nie ma lepszego układu jezdnego, chyba że ktoś oczekuje niesamowitej miękkości, na to nie ma co liczyć. Jeśli Mondeo ma zadbany uklad jezdny, prowadzi się fenomenalnie, a przy dobrych oponach, łuki można pokonywać szybciej, niż większość "drogowych wyścigówek".
5,0
Karoseria
Moje Mondeo zostało wyprodukowane w lutym 2007, więc nie temat rdzy ,mnie nie dotyczy. Jeśli sprzedawca mówi Wam, że Mondeo po drugim lifcie (2005) rdzewieje z innego powodu, niż niefachowa naprawa po wypadku, to nie warto z takim oszustem rozmawiać.
Komfort
4,0
Widoczność
Widoczność do przodu i na boki jest OK, do tyłu podczas normalnej jazdy też, ale to spore kombi i przy parkowaniu bywa różnie, zwłaszcza że w moim egzemplarzu (wersja wyposażenia TITANIUM) dokładka tylnego zderzaka kończy się niżej, niż w większości egzemplarzy.
5,0
Ergonomia
Wszystko jest tam, gdzie powinno, nie trzeba się przyzwyczajać do obsługi. Kierownica regulowana w dwóch płaszczyznach, fotel w trzech, plus odcinek lędźwiowy, więc łatwo dopasować pozycję za kierownicą. Spędzam za kierownicą mojego Mondeo ponad 120h miesięcznie i nie bolą mnie od tego plecy, to chyba dobra rekomendacja ;)
4,0
Wentylacja i ogrzewanie
Ogrzewanie ok, da się szybko zwiększyć temperaturę w samochodzie, ale co do klimatyzacji, mam kilka uwag. Mam automatyczną, w pełni sprawną klimatyzację, ale w upalny dzień wcale nie jest łatwo schłodzić wnętrze. Po pierwsze, auto jest spore, zwłaszcza, że to kombi, po drugie, nie ma nawiewu na tylną kanapę (dla mnie jeden z dwóch największych minusów tego auta).
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Przestrzeni nie brakuje ani z przodu, ani z tyłu. Mam 182cm wzrostu, a za moim fotelem może wygodnie usiąść dorosły człowiek. Prosta linia dachu sprawia, że jest to jeden z samochodów, gdzie na tylnej kanapie mogę usiąść z tyłu wygodni, bez zsuwania się w dół i nie dotykam głową podsufitki, czego nie mogę powiedzieć o żadnym sedanie, ani hatchbacku tej klasy.
4,0
Wyciszenie
Mogło by być lepiej, ale nie odstaje znacząco od innych samochodów z tego segmentu z połowy poprzedniego dziesięciolecia. Przy prędkościach autostradowych bez problemu da się rozmawiać, ale słychać i silnik i szum powietrza.
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Było by zdecydowane 5 gwiazdek, gdyby nie silnik, o czym pisałem wyżej. Ceny części eksploatacyjnych na bardzo dobrym poziomie. Warto sprawdzać ceny oryginalnych części, często nie odbiegają od zamienników, ale jak ktoś woli, to jest też pełen wybór części "no name" za pół darmo, tlko trzeba się liczyć z konsekwencjami.
5,0
Stosunek jakość/cena
Nie kojarzę innego samochodu tej wielkości, z takim wyposażeniem, w takim wieku, za tak małe pieniądze. Ważne jest to, aby znaleźć odpowiedni egzemplarz, nieskatowany i niezaniedbany , najlepiej po drugim lifcie (2005). Trzeba omijać szerokim łukiem te z przed pierwszego liftu (2003), chyba że ktoś lubi rdzę.
Niezawodność
5,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Moim Mondeo przejechałem 130 tysięcy km w dwa lata i poza remontem silnika, o którym pisałem wyżej i wymianą części eksploatacyjnych, nie musiałem nic robić. Przepraszam, prawie nic, raz zepsuła się sprężarka klimatyzacji.
2,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Remont silnika (4000 pln) - kto czytał fora i naprawdę poważnie interesował się tematem, ten wie, że ford dał ciała z pierścieniami tłokowymi w tym silniku i prędzej , czy później każdy egzeplarz zacznie brać olej. Ja zrobiłem remont silnika z wymianą pierścieni i mam spokój, ale 4 tysiące za tą przyjemność musiałem zapłacić.
Pb
- zużycie paliwa dla silnika 1.8 16V 125KM 92kW
[l/100km]