Szukaj

Ocena kierowcy - Ford Mondeo III Hatchback

Toperz, 12 lat temu
Silnik 2.0 TDCI 115KM 85kW
Rok produkcji 2001
Przebieg: 220 tys. km
Okres użytkowania: 3 lata
Ford Mondeo III Hatchback 2.0 TDCI 115KM 85kW 2001-2007 - Oceń swoje auto
3,38
20% gorzej od średniej w segmencie
Nie kupiłby ponownie
Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:
Silnik : Silnik, wbrew opiniom, nie zepsuł się (jeszcze), ale też karoseria (dużo miejsca)i prowadzenie.
Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:
Układ elektryczny : Alternator - przygda zimą
Przeniesienie napędu : Skrzynia biegów - rozpadła się, wymieniłem
Karoseria : Korozja
3,0
Całokształt
Samochód niby nie głupi - duży, ładny, wygodny, w miarę oszczędny, niektóre w nim rzeczy są wymyślone wprost idealnie np. wymiana żarówki, inne są durne - maska tylko na kluczyk. Nie było by tak źle, gdyby nie jego awaryjność, wszystko się w nim zespuje to kwestia czasu, psują się rzeczy małe, ale i te poważne, tak czy owak usunięcie każdej usterki kosztuje, podsumowując w ciągu 3 lat władowałem w niego kupę kasy.
Wrażenia
4,0
Silnik
Silnik w sumie dobry, dużo się czyta, że pompowtryski, że to że tamto, ale to kwestia paliwa, ten silnik po prostu nie lubi paliwa spod hipermarketu. Jest dynamiczny, dobrze radzi sobie z tym dużym autem.
3,0
Skrzynia biegów
Skrzynia tylko przeciętna. Po pierwsze tylko \"piątka\" a na trasie przydałby się szósty bieg, co znacznie obniżyłoby hałas w środku. Po drugie za krótka jedyna. Po trzecie odniosłem wrażenie jakby ta skrzynia była w ogóle źle zestrojona, jak nie ta skrzynie do tego samochodu. Psuje to trochę obraz niezłego silnika np. spróbuj jechać w mieście 30 na godzinę - nie wiadomo na którym biegu, na dwójce są już wysokie obroty i silnik wyje, na 3ce odnośisz wrażenie, że zaraz zgaśnie. Co do precyzji i działania nie mam uwag, czasem wsteczny nie wchodzi na pierwszym razem.
5,0
Układ jezdny
To jedna z zalet tego auta - fajnie to wszystko razem zestrojone odnosi się wrażenie takiej całości, precyzji, wiadomo co dzieje się z kołami, świetny układ kierowniczy.
Komfort
3,0
Widoczność
Do przodu i na boki ok, gorzej z tyłem - ciężko wyczuć gdzie kończy się auto - a czujników nie ma. I jeszcze jeden minus - lusterka - za małe i za wąskie, po pewnym czasie można się przyzwyczaić, ale na początku jest ciężko. Plus za ściemniające się wewnętrzne lusterko - fajny i przydatny bajer.
4,0
Ergonomia
W sumie wszystko pod ręką i intuicyjnie, wsiadasz i wiesz co gdzie jest. Plus za wymianę przedniej żarówki, wyciąga się cała lapma i bez problemu jest dostęp do żarówki, nie tak jak w większości aut nowo produkowanych, że trzeba pół samochodu rozebrać żeby się dostać do głupiej żarówki. Minus za maskę otwieraną tylko z kluczyka - to bajer, ale powinna być inna alternatywna metoda otwarcia maski.
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
Tutaj duży plus - kliamtyzacja automatyczna problem parujących szyb nie istnieje, a dodatkowo podgrzewana przednia szyba, chociaż tu uwaga, jak włączałem to bardzo obciążało mi akumulator, nie wiem może to kwestia ładowania, nie znam się, nieważne, koniec końców i tak nie używałem bo potrzebny był mi sprawny akumulator na nasze mrozy.
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Co tu dużo pisać, auto duże, komforotwe, dużo miejsca dla kierowcy i pasażerów, do tego duży bagażnik, nie udało mi się przewieźć tylko raz jednej rzeczy bo nie weszła, ale to była maska od innego, więszego od Mondeo samochodu.
3,0
Wyciszenie
Tu tylko przeciętnie, diesel dość głośny, do tego wibracje, które przenoszą się do wnętrza, głośno również powyżej 120 km/h na trasie.
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
W sumie całkiem nieźle miasto 8 - 8,5 l/ 100 km, trasa 6,5-7 l / 100km. Spalanie w mieście zimną potrafi wzrosnąć do 11 l, ale to przy największych mrozów. Komputer pokładowy żył własnym życiem - często zawyżał lub zaniżał spalanie. Ogólnie jestem zaskoczony na plus - spalanie akcpetowalne przy tak dużym aucie.
3,0
Stosunek jakość/cena
Cena może i atrakcyjna, ale jakość kiepska, a wystarczyłoby parę rzeczy przeymślec inaczej, parę dopracować i byłby naprawdę fajny samochód.
Niezawodność
1,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
I tu niestety się zaczyna, wszystkie dotychczasowe zalety tego auta biorą w łeb. Z drobiazgów: rozrusznik w renowacji, brak płynu chłodzącego w zbiorniku (był w układzie) - zbiornik szczelny i układ szczelny - sprawdzone, to gdzie jest płyn? Czasem się pojawiał w zbiorniku, ale co ciekawe najczęściej jak silnik ostygł (czyli na odwrót jak powinno być), jedym słowem zagadka. Lampka od deski rozdzielczej zgasła, ale po pół roku znów zaczęła świecić. Bardzo słabej jakości kluczyk od stacyjki, który jest miękki i szybko się wyrabia i ścierają się na nim ząbki. Przednie wycieraczki wiecznie skrzypiały o szybę nie nierównościach - nie znam przyczyny, próbowałem różnych wycieraczek, problem zawsze był. Rozleciał się zamek w schowku przed pasażerem, nie mozna było schowka w ogóle otworzyć.
1,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Najgorsza była awaria alternatora w śroku zimy, po 20tej, 200 km od domu, brak wcześniej jakichkolwiek objawów, wracałem do domu, nagle opadły wskazówki od obrotomierza i prędkościomierza, myślę pewnie bezpiecznik, po 5 min. już stałem, nie mam ładowania,wszystko pozamykane, do domu daleko, luty, mróz. Z innych to rozpadła się wkładka zamkna od otwierania maski, innej metody otwarcia maski nie ma. W ASO za wymianę przynajmniej 800 zł i do tego, zupełnie przypadkowo, uszkodzą ci przedni grill, bo taki delikatny z plasitku - kolejne 200. Inne wyjście poszukać mechanika, który potrafi to otworzyć, ale niewielu takich jest. Inny poważny probem - korozja. Na wszystkich drzwiach i bagażniku na wewnętrznych rantach, z czasem wyłazi na zawenątrz, nie da się z tym walczyć, a porządne zrobienie tego u lakiernika jest bardzo drogie. Z innych usterek - rozpadła się skrzynia biegów, wymieniona piasta koła tylego (powyżej 100 km/h był taki hałas w śroku, że nie dało się wytrzymać), wymieniona półoś prawy przód, choć stukanie było słychać z lewej, lewą rozebrali, okazało się że dobra i że to prawa była. Jeszcze jedno było dobre - idę raz do auta, wsiadam, przekręcam kluczyk a to cisza, zupełna cisza, nawet rozrusznika nie słychać. Okazało się że padła jakś złączka od akumulatora do rozrusznika, niby pierdoła, ale holowanie i nerwy bo nie wiadomo co jest grane. O innych wymanach już nawet nie wspominam typu części od zawieszenia z przodu i z tyłu, ale kupa kasy na to poszła. Przednia szyba przeciekała, cały czas była wklejana i wyciągana i w kółko to samo. Naprawiałem też wiatrak od klimatyzacji - ma 2 biegi, okazało się, że nie mam 1go niegu. Wariowały czujniki od ABSu, które są umiszczone w kołach, wystarczy zimną przejechać szybciej przez jakieś dziury wypełnione wodą i gotowe - świeci się lamka ABS, co wg instrukcji oznacza awarię hamulców. Całe szczęście jeszcze w silniku nic nie padło, a jest tam turbina, dwumasa i pompowtryski, wszystko drogie.

On - zużycie paliwa dla silnika 2.0 TDCI 115KM 85kW [l/100km]

Średnie zużycie
8,0
Minimalne średnie zużycie paliwa
8,0
Maksymalne średnie zużycie paliwa
9,5
Minimalne zużycie paliwa przy oszczędnej jeździe
6,5
Zobacz więcej na temat zużycia paliwa
Zobacz raport zużycia paliwa tego kierowcy
Czy ocena była przydatna?
Dyskusja
Ładowanie komentarzy...
Dziennik kosztów dla Ford Mondeo III Hatchback 2.0 TDCI 115KM 85kW
Średni koszt przejechania 100 km
31,00 zł
6,3
l/100km
Zobacz dzienniki
Ford Mondeo III Hatchback