Ocena kierowcy - Ford Mondeo II Kombi

troche sie rozpisałem, ale coż - jestem bardzo zaadowolony i mam nadzieje ze jeszcze dlugo bede. Swietne auto dla duzej rodziny. Jak trzeba potrafi jechac naprawde szyyyybko (220km/h na autobanie)...zrywne a przy tym nie pali jak czołg, Ubezpieczenie male, wiadomo Fordów nie kradną, rynek wtorny poteżny, dostep do czesci tak samo...usterkowosc - minimalna.Ale przy zakupie lepiej szukac troche drozszego od przecietnej i z pierwszej reki - to pozwoli uniknąc rozczarowan, czesto ceny są naprawde zanizone - wiec nie ma co sie podpalac. Ja zdecydowalem sie na to auto bo ma jeszcze jedną super zalete - daje wiele za niewygorowane pieniądze. Opinia? Dla mnie kolejnym bedzie Mondeo 2.2 Tdci...juz sie trzęse....

no coz, silniczek poezja, wtajemniczeni wiedzą ze został zaprojektowany przez Yamahe, tak tak producenta motorów i naprawde daje sie krecic ....elastyczny, cichy a przy tym nie nazbyt paliwozerny. Czasami powiedzialbym ze troszke jednak za maly do kombiaka (przy zaladowanym na maxa 5 osob)..

nie chaczy, mieciutko wchodzą wszystkie biegio, no moze wsteczny czasem cos przytnie.

Forda kupiłem tylko dlatego ze mialem poprzednika Mondeo i wlasnie zawieszenie bardzo mi odpowiadało w tym aucie...lubie jezdzic szybko a wiekszosc aut tej klasy ma belke skretna z tyłu wiec wszelkie pokonywanie zakretów powyzej sredniej mogloby sie zakonczyc wypadnieciem, nie mondziakiem. Kombi najlepiej jak jest dociązony (tesciowa na tylnim) heheh

no z przodu miodzio, tyl - nie narzekam. no,ale jak mam sie juz czepiac to 4.7 metra zawsze sprawi problem w cofaniu itp.

wszystko pod reką, wkurzają mnie drobne elementy ale ogolnie "okej".

jest swietnie, zaraz po odpaleniu mozna nagrzac całą kabine w kilka minut, klima efektywnie

nooo, jezdzilem wczesniej A4, Vectrą i Passatem zanim zdecydowałem sie na Mondeo i bez porównania, na wczasy wymontowac tylną kanape i materac spokojnie sie miesci.....a prawie pólł tony glazury w bagazniku to jak optymalne dociązenie auta

powyzej 120 nie najlepiej...ale identycznie przy 150 wiec po co 120?....hehe

rozumiem ekonomicznosc jako nie tylko zuzycie paliwa ale i naklady na auto (naprawy przeglądy itp)...otoz jak dla mnie naprawde zadowalajaca. Jezdze dos elastycznie, miasto przepisowo, trasa 120 - 160km/h ale nie zmieniam biegu przy 2000 obr., z racji tego srednio 10 L / 100km jest wynikiem godnym pochwalenia. Wczesniejsze mondeo 1.8 przy tej samej jezdzie zyzywalo prawie 10 L ale czesto brakowalo mu mocy przy wyzszych predkosciach...pow 150, napraw brak.....podaje najwyzsze srednie zuzycie 11,3 ktore odnotowalem na trasie Piła - Koszalin, ponad 150 km w 1h 20 min. Naprawde przesadzilem. Ale jak nie mma duzego ruchu to idzie pogonic, nawet 2 litrowką. ...z kolei 6.7 Litra to nonstop 80-90 km/h na trasie spowrotem. (rodzice na pokladzie)

patrz calokształt

..zarowki, klocki, narazie najwieksza naprawa tarcze hamulcowe....czesci drogie ale tylko dlatego ze Ford ma bardzo malo zamiennikow w odroznieniu do innych marek i kupując orginal jezdzisz naprawde duzej i pewniej. ogolnie super

zadnych powaznych