Ocena kierowcy - Ford Mondeo II Kombi

Przeciętny samochód, z przeciętnym wyglądem (choć może się podobać ten MkII, takie zawadiackie przednie reflektory, no a kombi wygląda wzorowo, a nie jak u konkurencji doklejane garby z tyłu), z dobrymi właściwościami jezdnymi (na trasy bomba), z wielkim bagażnikiem w kombi (w klasie największy, Passaty niech się schowają!), dużo miejsca dla kierowcy i pasażerów; średnią awaryjnością (chyba tylko zawieszenie, reszta bez zastrzeżeń). Polubiłem tego mondziaka, choć mogło by być lepiej, ale już wiem na co zwracać uwagę

Mam Kombi z silnikiem 1.8 benzyna i tyko 115 KM - rewelacja, nigdy mi tak sobie nie zgasnął, równa praca na niskich obrotach, jak masz ciężką nogę, to na światłach jesteś pierwszy (fabrycznie 11.5 s do 100), ale musisz przygazować; wyprzedzanie zawalidróg bezproblemowe; nie chleje oleju (niechcący przejechałem 25 tys. bez zaglądania na wskaźnik oleju - ledwie minimum czyli w normie); -30 st. na zewnątrz i zapala za pierwszym razem; najpierw żałowałem, że nie wybrałem 2.0 ale naprawdę żadna różnica

Miałem kiedyś Audi 100, tam zmiana biegów to była czysta przyjemność, jednym palcem, krótkie przełożenia, tutaj... hmm, dużo gorzej; 1-szy czasem haczy, trzeba wysprzęglić i spróbować drugi raz, to samo wsteczny czyli niezbyt precyzyjna; można się przyzwyczaić, ale nie jest to mistrzostwo świata; jednym palcem, to... można sobie podłubać w nosie, tutaj trzeba czasem nieco siły, co potwierdza "moja połówka", jak miała bóle prawej ręki, to ciężko jej było jeździć; co do przełożeń, to dobrze ustawione, 1-2-3-4 i 30km/h można spokojnie jechać, silnik się nie buntuje na tak niskie przełożenie

Dobre wspomaganie, niezbyt natarczywe, może przy parkowaniu nieco za małe, ale podczas jazdy jak należy (przy wspomnianym Audi 100 było chyba przesadzone, co prawda jednym paluszkiem kręciło się kierownicą, ale w trasie to chyba trochę niebezpieczne); w trasie jeździ się znakomicie, trzyma się dobrze drogi, zakręty połyka; zawieszenie nieco twarde, ale w normie wyważone jak na nasze drogi; naprawdę na dłuższe trasy rewelacja

Nic rewelacyjnego, przeciętnie, nie jest to wan więc średnio i nie narzekać - siedzi się przecież nisko; mówią, że w kombi do tyłu kiepsko - nie zauważyłem, koperty robię bez lusterek

Wszystko pod ręką; przydało by się więcej schowków; kombi w tej klasie przebija konkurencję, łatwy załadunek, płaska podłoga, składane siedzeń 40/60 - większy bagażnik ma chyba tylko C5 - przewoziłem wielkie pudła, długie dywany - dla small biznesu jak ulał do przewożenia nawet dużych ciężarów; siedzenia mogłyby być wygodniejsze i lepiej trzymać; fajnie, że konsola środkowa jest zwrócona na kierowcę, tak po kątem - słusznie, to ja mam sterować wszystkimi pokrętłami, a nie współpasażer! Jeśli można zaliczyć to do ergonomii, to duuuży minus za sposób wymiany przednich żarówek - test na inteligencję :-)

Klimatyzacja manualna - w trasie trzeba machać pokrętłem, bo raz zimno, raz za ciepło - może automatyczna by pomogła; przednia szyba ogrzewana zatem nie mam kłopotu zimą (3 minuty, 1-2-3 wycieraczka i w drogę), ale... coś chyba nie tak, bo przednia szyba potrafi być często zaparowana (często wymieniać filtr wewnętrzny powietrza); no i jak w wilgotny dzień jedziesz w kilka osób, to szyby (wszystkie) szybko zaparowują, co jest z tą wentylacją??? Zatem z wentylacją nie do końca ok

Mam 188 cm wzrostu i kupę przestrzeni jako kierowca i jako pasażer z tyłu; z tyłu naprawdę dużo miejsca, z przodu o nic nie haczę, nic mi nie przeszkadza; nie obijam się łokciem z pasażerem, jak w Focusie, no ale to sam. o klasę wyższy;

Benzyna i jednak słychać silnik, no, może nie wyje, ale są lepiej wyciszone autka; jechałem ostatnio Chevy Aveo - w porównaniu do Mondeo, to Chevy cichy jak cholera, a przecież to kilka klas niżej; nawiązując do wentylacji - 3-ci zakres wentylacji i strasznie hałasuje, radia nie słychać;

1.8 benzyna 115KM - max zużycie w zimie w mieście 12l, średnio 10-11 na mieście, w trasie 7l Ceny przeglądów w ASO kosmos (podstawowe 700 netto), części średnio drogie, jest wiele zamienników więc nie jest tragicznie

W tej cenie w momencie kupna bogate wyposażenie, wymiary kombi (rozkładam siedzenia i mogę spać w tyle - 188 cm wzrostu), praktyczność - bez konkurencji (przymierzałem się do Passata, ale jak mi wyliczyli za super dodatki typu klima, el.szyby, to podziękowałem).

Nic tam nie skrzypi, nic nie stuka, samochód w miarę niezawodne, chociaż... w pierwszym roku coś tam padło w prawym zawieszeniu przedniego koła, ASO się ociągało, coś tam wciskali, że uszkodzenie mechaniczne (koszt jakieś 2tys.) - musiałem się trochę wykłucić i zrobiono na gwarancji, łaskawie (ach ci zdziercy w ASO); zimą centralny zamek świruje, coś pewnie z elektryką; po 57 tys. przebiegu 3 razy wymieniałem żarówkę świateł mijania, 1 raz (48 tys.) klocki w tyle, reszta według zaleceń przeglądów (co 15 tys. wydatek jakieś 500-700PLN); 3-ci komplet opon (tym razem letnie i zimowe - warto!); od jakiegoś czasu coś stuka w przednim zawieszeniu - wymiana jakiś końcówek i takie tam (wahacz?) - mam uzbierać jakieś 1800 - zresztą zawieszenie to największy mankament Mondeo - szykujcie się na częste wymiany końcówek drążków, silentów i całej reszty; poza tym nie mam uwag; jak dbasz o Mondziaka, to Cię raczej nie zawiedzie; drobiazgi... hmmm, nie zauważyłem

Zawieszenie - chyba nie na nasze drogi, potrafi się często psuć (pisałem jako drobiazgi, choć to można chyba też zaliczyć jako poważne usterki); poza tym brak poważnych usterek; rdza? samochód ma prawie 7 lat i trzymany pod chmurką i nic, żadnej rdzy, a widziałem już 5-cio latki innych marek z oznakami rdzy