Ocena kierowcy - Ford Mondeo II Kombi

Auto jest dosyć solidnie wykonane. Posiada dobry silnik, cichy aczkolwiek lubiący wysokie obroty. Poniżej 3 tys obrotów nie ma co wyprzedzać, potrzebna redukcja. Auto jest dobrze wyciszone, bardzo pojemne w wersji kombi. Co do napraw to po zakupie od razu wymieniałem termostat, przepływkę, linkę gazu (ktoś zamontował tam 5 metrową przez co ciężko chodził pedał gazu). Do wymiany pozostała jeszcze poduszka pod silnikiem ale to nie są duże koszty. Poduszka 35 zł, przepływka 50 zł, termostat 40 zł więc znośnie. Dużym namkamentem są zderzaki w tych Fordach. Kupiłem z połamanym zderzakiem z tyłu. Używkę bardzo ciężko dostać w dobrym stanie (większość połamanych) a nówka to nie ta sama jakość. Kupiłem nówkę za 274 i o dziwo nie najgorzej jest spasowane, ale jakieś małe puknięcie i pewnie też się połamie. Przy oszczędnej jeździe po mieście da się zakręcić koło 8,5-9l ale to musi być bardzo spokojna jazda, przy ostrzejszym traktowaniu gazu ok 11. W trasie bardzo fajnie do 100 km/h 6,5 co jak na taką gablotę to dobry wynik. W środku auto dobrze wyciszone, miejsca dla kierowcy i pasażera jest bardzo dużo, z tyłu nie wiem bo nie siadam. Ogólnie auto godne polecenia. Jest dosyć tanie jak na te roczniki, bogato wyposażone nawet w standardzie

Ocena przeciętna, nie rusza w ogóle z niskich obrotów, bez redukcji ciężko wyprzedzać

biegi wchodzą płynnie

Dobre zawieszenie, przy tej masie bez problemu pokonuje nierówności

Po dłuższym użytkowaniu można się przyzwyczaić. Widoczność do przodu i na boki bardzo dobra, natomiast parkując tyłem trzeba na wyczucie

Do niczego nie można się przyczepić, przełączniki na miejscu, radio sterowane z kierownicy

Działa cichutko nawet na wyższych obrotach wentylatora, szybko się nagrzewa. Co do klimy to się nie wypowiadam bo niby ją mam ale nie nabitą ;/

Tutaj bardzo duży plus. Miejsca jest od groma. Po przesiadce z małego golfa różnica jest kolosalna

Silnikowi 1.8 16V Zetec należą się pochwały za bardzo dobre wyciszenie. Jak się już rozgrzeje to prawie go nie słychać. Nawet przy wyższych obrotach dźwięk silnika nie zagłusza niczego. Do 140 można podróżować komfortowo, później wyraźnie słychać wiatr, być może to wina uszczelek

Jak na taką dużą gablotę nie jest źle

Wkurza non stop zapalająca się kontrolka niezapiętych pasów, po czyszczeniu na krótki czas jest spokój, później to samo. Podobnie z wycieraczką od strony pasożyta, wyciera do pionu i później przez środek szyby spływa woda