Ocena kierowcy - Ford Mondeo I Sedan

Potrzebowałem auta, które będzie maksymalnie duże w środku (mam 193cm wzrostu), i ekonomiczne. Fordzik, zwłaszcza na długich trasach świetnie spełnia oba wymogi. Przestrzeni w ch**. Bagażnik mógłby być większy, ale to tylko sedan. Kombi ma wręcz przepastny. Chyba tylko Volvo mają większe kufry. Tani, wygodny samochód.

Kupiłem go za 3000PLN. Mając do wybory poloneza, zdezelowanego golfa, cieniasa, czy inny szajs, wybrałem jak wtedy sądziłem najmniejsze zło. Okazało się,że był to świetny wybór. Ludzie nie wierzyli mi, jak mówiłem ile dałem. Wygodniejszy od Octavii, która w analogicznym roczniku kosztuje około 3 razy tyle. Nie miałem octavki, więc się nei wypowiadam. Jeździłem audi A4, bmw 320i,passatem 2001, octavią,golfem III i powiem, że mondkiem się jeździ najwygodniej z wymienionych. wszystkie są zrywniejsze, ponoć trwalsze. Kumpel swojego passata co chwila naprawia (raz na 2-3miechy). Ja byłem w warsztacie 3 razy - 1 wymiana sprzęgła (było już niedoskonałe. rada-szukaj sprzęgła tradycyjnego - na lince, a nie z hydraulicznym wysprzęglikiem...koszty), 2 wymiana lampki(wolałem dać 5zł, niż samemu robić:),wymiana filtrów i stabilizatorów. nie mówię że auto bezawaryjne, ale nie widzę różnicy między mną, a innymi użytkownikami \"lepszych niemców\" jeśli chodzi o wizyty w warsztatach...