Ocena kierowcy - Ford Mondeo I Kombi

Swietne auto. Mam wersje GLX, czyli klima 2 poduchy i el. szyby z przodu. Silnik 1.8 troszke przy slaby dla tego samochodu przy wiekszych predkosciach. Swietnie sie prowadzi a bagaznik wrecz przepastny. Auto mimo przezytej 5 lat temu kolizji (dosc powaznie dostalo w bok) ma sie swietnie. Wymienilem drzwi na nowe, nie bawilem sie w szpachle. NIE MA KOROZJI A STOI TYLKO NA DWORZU I MA 14 LAT! Super zawieszonie ale buje przy ostrzejszych zakretach. Lekko nurkuje przy chamowaniu -ja to bardzo lubie. Tapicerka sie nie niszczy i jest mila w dotyku. Silnik lubi wypic ale jego niezawodnosc mi wszystko rekompensuje - 260tys km odpala w kazdych warunkach, ani dymka nie pusci a olej minimalnie zjada jak jest zimny (ale nie tyle ze dym leci poprostu obserwoje jak ubywa przy porusaniu sie tylko po miescie -na trasie 3tys km ani milimetr nie ubyl). Auto bez problemu wozilo nas po trasach 600km. W tym roku pojechalismy nim do Austrii ponad 3 tys km, troszke sie balem jednak Fordzik nawet nie kichnol. Jedyna awaria jaka byla w trasie to padl aku ze starosci - wymienilismy na stacji po drodze.

Moca nie grzeszy, pije sporo ale jest rewelacyjnie wytrzymaly, bezawaryjny i odporny!

Precyzyjna, krotkie przelozenia, 5 dluzsza swietna na trase. Nie ma problemow ze zmiana biegow zadnych.

Komfortowe zawieszenie, dosc precyzyjny uklad keirowniczy jednak do auta sportowego mu daleko.

Mimo duzych gabarytow auta nie am z tym problemow. Wystarczy dobre wyczucie szczegolnie z tylu.

Nie grzeszy ilsocia schowkow, jednak to co potzreba ma. Bagaznik przepasc ;D! Udalo mi sie przewiesc motor.

Z przodu super, gorzej z tylu bo auto duze a z tylu niema nawiewow. Klima sie przydaje nie tylko w lato. Deszcz, szyby zaparowane, odpalamy silnik, klimke 30 sekund i w droge ze 100% widocznoscia :D

Na brak miejsca nikt nie narzeka, szczegolnie z przodu. Z tylu 3 osoby spokojnie sie zmieszcza jednak w nie za dluga trase. w 4 podrozoje sie bosko.

Rewelacji nie ma, jednak bierac pod uwage wiek auta nikt nie powinien narzekac. Wlasciwie do 120 mozna jechac naprawde cicho, potem wkracza silnik a od 140 szum powietrza.

Auto pije sporo w miescie- jest dosc ciezkie. W trasie niejest zle jak na Klasycznego benzyniaka. Czesci smiesznie tanie a do tego malo co sie psuje. Naprawiam auto u znajomego, niema problemow z czesciami a prostota budowy zmiejsza koszty robocizny. Tylko do rozrzadu jest dosc ciasno, jednak tu nie tzreba demontowac nic jak w passacie.

Ludzie powinni rzucac sie na ten samochod! Auto bezwypadkowe nawet z duzym przebiegiem za ta cene - bajka. Mozna kupic auto z tego samego roku co taki passat, wydajac polowe mniej. Pozostale pieniadze pzreznaczyc na remont silnika i zawieszenia jesli auto ma kolo 300tys i mzona byc pewnym ze przejzedzi kolejne 300-400 bez problemu.