Nowa Kuga zastąpiła starszą w zasadzie z powodów finansowych, a nie ze szczególnej potrzeby. Nie robię dużo kilometrów więc zaryzykowałem najmocniejszy silnik licząc się ze sporym spalaniem paliwa. Z poprzednim dieslem nie miałem problemów jednak benzyna wydaje się być bezpieczniejsza w użytkowaniu. Spalanie rzeczywiście jest dość wysokie, bo ciężko zejść w trasie poniżej 12 litrów. Ale za to dynamika powoduje uśmiech na twarzy i jest warta tych złotówek zostawianych na stacjach benzynowych. Niestety na maksymalne wykorzystanie tej dynamiki musi pójść jeszcze więcej złotówek, euro, itp. Naprawdę szybka jazda kończy się spalaniem rzędu 20 i więcej litrów.
Główna różnica do starej to Sync3 stwarzający większy komfort podczas jazdy, chociaż spodziewałem się większych możliwości po tym systemie. Brak mi możliwości wykorzystania go w sposób równy smartfonowi. W zasadzie go jeszcze nie rozgryzłem więc może wrażenie się poprawi. Skórzane - nie: skóro-podobne fotele są dość marnej jakości jeśli chodzi o materiał, ale jakby dłuższe niż w poprzedniej wersji. Ogólnie Kuga nie ma większych wad i z suwów, którymi jeździłem przed decyzją ciekawsze było tylko Stelvio. Noo, ale to Alfa i nie wiadomo jak z nią będzie. Do tego cena o ok. 35 tys. wyższa. Samochodów marek "premium" nie brałem pod uwagę, bo wg mnie ich wyższość nie jest warta 100 % wyższej ceny. A teraz odczuwam lekkie zadowolenie gdy Q5 czy inne cudo nie jest w stanie utrzymać się za mną ;)
Niestety nieco zmniejszono w nowym modelu prześwit, ale na razie jakoś daje radę na polnej drodze. Zdziwił mnie też rozmiar felg, które w standardzie Titanium mają tylko 17 cali. Tu będzie trzeba coś dokupić na lato, bo w zimie mogą takie być. Jakoś mało "rasowo" wygląda Kuga na tych 17-kach.
Wrażenia
4,0
Silnik
Silnik jak silnik. Mocno wysilony, ale takie teraz czasy. Denerwujący jest jego dźwięk po odpaleniu. Przypomina kosiarkę. W czasie jazdy też nie wydaje pomruku jak V-ki. Cóż...
4,0
Skrzynia biegów
Trochę przeciąga i zbyt szybko zmienia biegi, ale to chyba wymogi "ekologiczne". Dopiero w trybie S jest tak jak powinno. I wcale więcej nie pali przy umiejętnej jeździe.
5,0
Układ jezdny
Nieźle sobie radzi.
4,0
Karoseria
Jak karoseria. Bardziej podobała mi się chyba pierwsza wersja i szkoda, że projektanci poszli jakoś inaczej niż bym chciał w pomysłach. Ale to kwestia gustu.
Komfort
5,0
Widoczność
4,0
Ergonomia
W zasadzie wszystko w normie, ale do ideału trochę brakuje.
Jak na suv to dość mało schowków. Są większe kieszenie w drzwiach, ale zlikwidowano schowki pod kanapą i jeden w podłodze. Stoliki z tyłu są dość słabe.
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
Poprawna. Dość szybko działa. Fotele grzeją jak trzeba choć to raczej gadżet, który mnie nie jest potrzebny.
4,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
W porównaniu z poprzednim modelem jest więcej miejsca dla pasażerów i w bagażniku. Na długi wakacyjny wyjazd nie muszę już wykorzystywać części tylnej kanapy ani zakładać box-a.
4,0
Wyciszenie
Cicho jest tylko do 100 km/h. Przy 200 ;) jest głośniej, ale to duży samochód.
Ekonomiczność
3,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Spore, jeśli chodzi o paliwo. Reszta w normie.
4,0
Stosunek jakość/cena
Z taką mocą nie ma chyba innego samochodu w tej klasie, który mógłby konkurować ceną z Fordem.
Niezawodność
5,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Pb
- zużycie paliwa dla silnika 2.0 Ecoboost 242KM 178kW
[l/100km]