Ocena kierowcy - Ford Ka I

Gąska, 10 lat temu

Silnik 1.3 i 60KM 44kW

Rok produkcji 2001

Przebieg: 15 tys. km

Okres użytkowania: 1 rok

Ford Ka I 1.3 i 60KM 44kW 1996-2002 - Oceń swoje auto

4,46

18% lepiej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Silnik : Żyleta :) Mocny (jak na takie autko, i moje potrzeby) i bezawaryjny :)

Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:

Karoseria : gnije, po prostu gnije. Aż żal mi patrzeć, jak rdza chrupie moje niezawodne autko. ALE... podwozie ma zdrowe, progi również. Resztę sama sobie konserwuję.

4,0

Całokształt

Kupiłam auto jako "dojazdówkę" do pracy. Po przeczytaniu pierwszych opinii - zwątpiłam. Teraz wiem, że nie zamieniłabym na nic innego. Owszem, Ford gnije w każdym miejscu, w którym się go dotknie. Ale taka już "natura" Fordów. Gabaryty tego autka, niskie spalanie, zwrotność, taniość w utrzymaniu wynagradzają mi wszystko.

Wrażenia

5,0

Silnik

Na początku, oczywiście problem - falowanie obrotów. Jednak problem sam ustał. Nie wnikam dlaczego - działa tak jak powinno. Silnik żyleta ;) nie żłopie oleju - co było dla mnie bardzo istotne. Wymieniłam tylko dekielek - koszt kilku złotych, nic już nie cieknie.

5,0

Skrzynia biegów

Wymieniałam tylko sprzęgło - było złamane pióro, już taki samochód kupiłam.

4,0

Układ jezdny

Autko trzyma się pewnie drogi.

Komfort

5,0

Widoczność

Z każdej strony wszystko widać. Duża, przednia szyba, tylna tak samo - jak w akwarium ;)

5,0

Ergonomia

Autko ma ubogie wyposażenie, więc i ergonomię doskonałą ;) ale ja nic więcej, poza radiem, i ogrzewaniem od samochodu nie wymagam.

4,0

Wentylacja i ogrzewanie

Wentyluje i ogrzewa, spełnia swoje zadanie. Autko zostało kupione z zablokowanym nawiewem ciepła- grzało cały czas. Ale zostało naprawione szybko i sprawnie. Wystarczy podstawowa wiedza, by zrobić to samemu. Teraz już grzeje i chłodzi poprawnie. Spełnia swoje zadanie poprawnie.

4,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Z przodu miejsca bardzo dużo, tył, zwłaszcza gdyby tam usadzić wielkiego chłopa, mógłby narzekać. Ale umówmy się , nie jest to "rodzinne" auto, i chyba trzeba wystawić ocenę zgodną z przeznaczeniem :)

2,0

Wyciszenie

Głośno. W lecie przy otwartych szybach i dużej prędkości - masakra. Przy zamkniętych - znośnie. Jednak, gdy auto spełnia swoje przeznaczenie, czyli jest autem miejskim - w środku jest cicho. Gdy się jeździ autostradami... No, ale autostrady nie są jego docelowym przeznaczeniem.

Ekonomiczność

5,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Umówmy się, zawsze mogłoby być taniej :) Koszty utrzymania? Ubezpieczenie - niskie. Oleju wlewam tyle ile trzeba - autko nie spija go więcej niż potrzeba. Opony? Tanie. Części zamienne - tanie.

5,0

Stosunek jakość/cena

Za tak śmieszne pieniądze, nie kupiłabym nic lepszego :) Kaczuszka kupiona przypadkowo :)

Niezawodność

5,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Samochodzik dzień w dzień wozi mnie do i z pracy (65 km dzień w dzień). Z drobnych usterek - przestał mi chodzić zegarek... No i te falujące obroty - które falować przestały? Samo naprawienie? :) Obroty przestały falować jak wymieniłam sondę lambda (stłuczka) i świece.

5,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Brak poważnych usterek. Odpala błyskawicznie, jeździ, nie gaśnie. Nie pije oleju. czego chcieć więcej?