Ocena kierowcy - Ford Fusion

Minęło prawie 6 miesięcy od odbioru samochodu z salonu. Samochodzik mi się bardzo podoba, jeździ się przyjemnie, jakbym teraz miał iść do salonu kupić samochód kupiłbym ten sam. (chyba, że miałbym więcej $$)

Silnik mnie zaskoczył, spodziewałem się dużo gorszych osiągów, jak na 1,4. Silnik pracuje w miarę cicho, jedynie przy przyspieszaniu z niskich obrotów trochę go słychać. Ogólnie mi się podoba.

Bardzo dobrze zestrojona z silnikiem, dobrze dobrane przełożenia, podoba mi się jej praca. Biegi wchodzą lekko. Mam tylko wrażenie, że gdy robi się chłodniej to pracuje wiele ciężej niż normalnie.. co będzie zimą?

Sztywny, prawie deskorolka, przez co miewa tendencje do podskakiwania na dziurach... (dlatego 4). Sztywność powoduje, że samochód mimo swojej wysokości nie ma mocnych tendencji do przechyłów na boki i do noszenia na wietrze. Zachowaniem na drodze jestem mile zaskoczony, spodziewałem się, że przy tej bryle samochodu będzie gorzej.

Widzę tyle ile potrzebuję...

Ogólnie jest oki, wszystko intuicyjnie, bez zarzutów, z jednym wyjątkiem, wycieraczki są zakombinowane maksymalnie. Tyla wycieraczka włącza się pociągając prawą dźwignię do siebie, spryskiwacz z przycisku. Załączając przednie wycieraczki a mając włączony tylny bieg włącza się tylna wycieraczka... Przednie wycieraczki mają pozycje z różnymi szybkościami, a pozycja w dół to jest jeden ruch wycieraczek, fiat zastosował taki patent, że przy przytrzymaniu w pozycji jednego machnięcia dłuższy czas wycieraczka wycierała jak na maksymalnych obrotach, tu tego nie ma, a szkoda ;( Czy ktoś wie jak to dziwactwo przeprogramować?????

O zaparowanych szybach nie słyszałem, nagrzewa się szybko (choć ze względu na porę roku sprawdzałem tylko raz) klimatyzuje się też szybko, ale użytkowanie klimy masakrycznie zamula samochód... jakby z tyłu ktoś doczepił coś ciężkiego. Klima pracuje dwustopniowo (pracuje bądź nie) i szarpie wtedy samochodem....

Bez zastrzeżeń, mam 190 cm wzrostu

W sumie to mam wrażenie, że wyciszenia to chyba nie ma za dużo, ale silnik pracuje bardzo cicho, że go prawie nie słychać, zawieszenie tez pracuje cicho, to w całości daje dobry efekt. Powyżej 130 słychać szumy powietrza, ale w samochodzie tej klasy sie nie czepiam.

Spalanie niższe niż podaje producent, pod warunkiem nieużywania klimatyzacji za dużo... Poniżej są wyniki spalania, więc dla mnie oszczędna jazda to 130 km/h.

Za te pieniądze i na takich warunkach (ubezpieczenie w cenie, kredyt 50/50) nie było szans zakupu porównywalnego samochodu, konkurenci z tej półki cenowej wypadali dużo gorzej... (stad ocena 5) Jedno co jest przykre że za radio ford sobie życzył 1900 PLN, co jest ewidentnym zdzierstwem, a za montaż radia sobie życzą 300 PLN, wydaje mi się to trochę za dużo...

Można sie czepiać montażu, samochód jest poskładany przeciętnie, widać gdzieniegdzie nieidealne dopasowanie do siebie elementów karoserii (we wszystkich egzemplarzach tak samo) no i luźny plastik pod szybą, prawie się rozpadł, naprawiono na gwarancji, ale znów się rozpadł. Poza tym nie wyobrażam sobie, żeby w przeciągu 4000 km coś się miało zepsuć.

W samochodzie przez 17000 km jakby się coś zepsuło poważnego to byłaby tragedia, ale nie jest, na razie wszystko ok!