Ocena kierowcy - Ford Focus III Sedan

Auto w swoim przedziale cenowym jest zdecydowanie godne polecenia. Konkurencja (Golf, Civic, Astra, itd.) nie jest ani tańsza, ani lepsza, ani nowocześniejsza. Focus daje dużo frajdy z jazdy, brzmi o niebo lepiej od porównywalnych aut i sprawdza się zarówno w mieści, jak i w długich trasach. Nie jest oczywiście pozbawiony wad. Osobiście nie rozumiem, dla czego nie da się kupić mocnej wersji benzynowej z automatyczną skrzynią, ale mam nadzieję, że poprawią to wraz z liftingiem. Mnogości schowków rodem z Tourana w kabinie nie uświadczymy, jednak te obecne są bardzo praktyczne, zwłaszcza obszerny wewnątrz podłokietnik.

Silnik jest według mnie konstrukcją doskonałą. Ciągnie jak szalony w zakresie 1500-6500 obrotów, przez co elastycznością przewyższa niejednego nowoczesnego diesla. W zasadzie każdy bieg jest dynamiczny. Brzmienie jak z większego litrażu, konkurencja w tej kwestii nie ma szans. Spalanie 6,5-7,5 w cyklu mieszanym, natomiast w mieście 1l więcej (nie-eko). Autostrada to już ok. 8-9l, ale podczas tras krajówkami, osiągnięcie zakresu 5,5-6,5 jest bezproblemowe. Silnik szybko się nagrzewa co ma pozytywny wpływ na spalanie i jest nieocenione zimą.

Chodzi doskonale. Jedynie skok drążka zmiany biegów mógł być nieco krótszy.

Komfortowo, ale jednak pewnie i dynamicznie. Szybkie zakręty są przyjemnością pod warunkiem, że mamy dobre i przewidywalne opony.

Do przodu normalnie, na boki wystarczająco, do tyłu nienajlepiej. W sedanie nie widać bagażnika przez tylną szybę, ale czujniki parkowania ten problem rozwiązują.

Zegary piękne i czytelne. Panel klimatyzacji wzorowy, komputer pokładowy dużo ładniejszy i czytelniejszy niż np. w Astrze J. Radio posiada wiele przycisków, ale część z nich (12) służy do wybierania numeru podczas funkcji dzwonienia, więc nie wiem jak mogłoby ich być mniej. Obsługa radia/telefonu odbywa się i tak w 99% z kierownicy/głosem, więc panel radia jest raczej ozdobą, w dodatku elegancką. -1 punkt za dosyć ubogie możliwości konfigurowania auta z poziomu komputera pokładowego (np. autoryglowanie drzwi, itp.). Duże kieszenie w drzwiach mają wyprofilowane miejsce na butelkę (nawet 1.5l).

Klima prima sort, chłodzi szybko i skutecznie, często korzystam w podziału na dwie strefy, bo zawsze mi cieplej niż pasażerce ;) Natomiast ogrzewanie działa w bardzo przemyślany sposób. Auto zimą dmucha najsłabiej jak to możliwe podczas nagrzewania silnika (i tak dmuchałoby wtedy na zimno), ale kiedy ten już się nagrzeje (co dzieje się szybko), wentylacja dmucha mocniej i w kilka minut robi się przyjemnie ciepło.

Z przodu przestronnie i wygodnie, z tyłu nieco ciaśniej, ale nie jest tragicznie. Więcej miejsca niż w Astrze J, mniej niż w Jetta.

Czasem szybciej zobaczymy karetkę, niż ją usłyszymy :) Auto wyciszone jest bardzo przyjemnie, silnik słychać tylko podczas przyspieszania, ale jest to miła muzyka. Brakuje trochę lepszego wyciszenia podwozia i okolic nadkoli, co daje się w znaki przy szybkościach 160+. Mimo wszystko przy każdej szybkości autostradowej można komfortowo rozmawiać.

Jest lepiej niż się spodziewałem. Auto ma 150KM, a pali tyle co poprzednie, które miało 75KM. Jest oszczędnie i dynamicznie.

Mógł być trochę tańszy. Materiały wewnątrz są przyjemnie miękkie (o niebo lepsze niż w poprzedniej generacji), ale czasem coś skrzypnie zimą.

Jest ok.

Wszystko działa.