Ocena kierowcy - Ford Focus III Kombi

Jak to Focus świetnie trzyma się drogi dzięki popularnemu zawieszeniu (kolumny MacPhersona i wielowahaczowe z tyłu). Silnik 1.6 tdci w wersji 115KM daje radę i z pewnością jest lepszym wyborem niż wersja 95KM. Ładna stylistyka Kinetic Design dodaje autu lekkości i drapieżnego wyglądu. Stosunkowo niskie spalanie, dzięki 6 biegowej skrzyni, choć wersja Mk2 paliła mniej. Trzeba uważać na wersje z wtryskiwaczami i pompą CR firmy Siemens, ze względu na wysoki koszt wymiany w przypadku awarii, części te nie pozwalają na regenerację, ale o tym poniżej. Auto idealne dla 3 osobowej rodziny, przy dwójce dzieci będzie zdecydowanie za ciasno.

Silnik pracuje z wyczuwalnymi drganiami ze względu na układ 8 zaworowy, właśnie to najbardziej mnie niepokoiło przy zakupie, ale teraz wiem, że ten typ tak ma. Poprzednie wersje silnikowe na 16 zaworach pracowały znacznie delikatniej. Po przyzwyczajeniu zupełnie się tego nie zauważa. Silnik 115KM charakteryzuje się dobrą dynamiką, słyszałem że wersja 95KM nie daje tak dobrze rady. 6 bieg jest tylko na drogi szybkiego ruchu. Przy przebiegu 140 000km auto miało wymieniane wtryskiwacze, ze względu na opiłkującą pompę wysokiego ciśnienia firmy VDO Siemens, która je uszkodziła. Poza tym bez większych awarii. Warto wcześniej niż zaleca producent wymienić rozrząd, gdyż słyszałem o przypadkach uszkodzenia silnika już przy 140-150 tys. km. Chociaż ford zalecał 160-180 tys. km na wymianę.

Bez zarzutów, skrzynia 6 biegowa, dobrze zestrojona z silnikiem, skok lewarka mógłby być krótszy. Sama gałka zmiany biegów mogłaby być bliżej kierownicy.

Ideał, nie wymagający komentarza, świetnie się prowadz. Auto ma 158 000km i nic nie było do tej pory robione w zawieszeniu.

Plus za plastikowe nakładki na progach, ogólnie auto młode więc nie ma jeszcze problemów z korozją, trudno się wypowiadać. Jednak wersja Mk2 potrafiła rdzewieć przy nadkolach.

Słaba widoczność do przodu na boki, masywne słupki między szybą przednią a bocznymi. Lusterka boczne duże więc na plus.

Jest w internecie sporo negatywnych opinii o skomplikowanej desce rozdzielczej, jednak w użytkowaniu wszystko jest na swoim miejscu i zawsze pod ręką, bez zastrzeżeń. Schowek jest pojemny, auto ma system isofix do fotelików.

Bez zastrzeżeń, użytkuję wersję z manualną klimatyzacją, nie ma się do czego przyczepić.

I tu jest słabo, chyba największy minus tego auta. Nawet wersja kombi nie oferuje zbyt dużo przestrzeni. Na przednich fotelach wygodę ogranicza masywna deska rozdzielcza. Z tyłu jest mało miejsca na nogi dla pasażerów. Bagażnik też nie powala objętością, ma ponad 100l mniej niż Octavia. Do codziennej eksploatacji auto będzie wystarczające, natomiast w trasy z bagażami robi się ciasno. Fotelik dla dziecka mieści się praktycznie na styk, trzeba przesunąć fotel pasażera.

Nie mam porównania do innych marek, jest dobrze ale chyba mogłoby być lepiej.

Auto mało pali, przy zawieszeniu nie trzeba nic robić. Jeśli nie przydarzy się jakaś awaria silnikowa to będzie dobrze.

Dość tanie auto, szczególnie na rynku wtórnym, w porównaniu do tego co oferuje jest nieźle. Teraz dołożyłbym trochę i wybrałbym wersję po 2013 roku z podłokietnikiem i alufelgami.

Tylko szybko przepalające się żarówki, średnio co miesiąc, dwa trzeba jakąś wymienić. Wycieraczki dają radę okrągły rok.

Przy 140 000 km padły wszystkie wtryskiwacze, ze względu na to iż są piezoelektryczne i jest to osprzęt firmy VDO Siemens nie można ich regenerować. Koszt 3000-4000zł. Powodem była opiłkująca pompa wysokiego ciśnienia CR, której też nie można regenerować, nie są dostępne części. W grę wchodziła tylko wymiana na inną używaną, gdyż nowa to kolejne 3000zł. Naprawa zakończyła się więc wydatkiem 4000zł, nie spodziewałem się czegoś takiego przy stosunkowo niskim przebiegu. Poza tym nie było większych napraw. Padła jeszcze pompa sprzęgła, a konkretnie połamał się jej element, pedał zostawał w podłodze.