Ocena kierowcy - Ford Focus III Kombi

Silnik na 5. Dlaczego nie 4+ albo 5- bo uważam, że do tego auta to idealny silnik. Świetnie rozwija moment, mocy nie brakuje, przyjemnie się wyprzedza a podczas normalnej eksploatacji w ogóle nie trzeba go kręcić bo dobrze idzie już od 1500 obr./min. Poza tym jak się depnie to wydaje bardzo miły dźwięk na tyle że nie ma się wrażenia, że silnik już woła o zmianę przełożenia:. Chciałem napisać, że bulgocze ale właściciele V8 umarli by ze śmiechu:) wiec słowo bulgocze pozostawiam dla ww. V8-emek. Jeszcze słowo o wersji 182 konnej, cóż kupując nowe auto warto to rozważyć bo podobno naprawdę daje frajdę z jazdy przy podobnym zużyciu paliwa, a, że bardziej wyżyłowany, chyba jeśli ktoś chce trzymać auto od 3-5 lat to stopień zużycia silnika będzie raczej interesował następnego właściciela:)

Skrzynia na 4+, Biegi wchodzą z lekkim oporem, precyzyjnie. 6 biegów bardzo sensownie dobrane. 6 bieg nie tylko na autostradę, w mieście również w częstym użyciu. Taka uwaga, jak system auto start&stop gasi samochód to czasem pierwszy bieg wchodzi z oporem.

Tu się podpisze pod wszystkimi opiniami, które lepiej niż pozytywnie traktują o układzie jezdnym Focusa, Dla mnie w sam raz, kontrola trakcji rzadko reaguje, nie oznacza to ,że w razie "w" zasypia porostu na suchym rzadko wymaga interwencji. Na krętych drogach bardzo fajnie, na autostradzie pewnie stoi na drodze. Osobiście najbardziej podoba mi się to, że nawet przy ostrych manewrach, przód auta nie wyjeżdża na zewnątrz.

Tu dam 4 ze względu na to, że ciężko dziś dać nowoczesnej konstrukcji dobre noty za widoczność. Natomiast nie jest wcale źle. Przód stosunkowo krótki sporo plastiku przed nami, daje to tyle, że siedzimy dość daleko od opadających słupków więc na rondach sporo widać. Do tyłu nie ma tragedii ale czujniki dają komfort cofania. Dla mnie jest ok.

Chyba jeden z ciekawszych punktów jeśli chodzi o Focusa. Można by się rozpisywać, że kontrowersyjny, że przeładowany, że jakiś tam star trek. Z całym szacunkiem ale (bo przeczytałem coś takiego w teście) jeśli ta deska to dla kogoś star trek to może niech sobie nie kupuje innego telewizora niż rubin:). A tak na serio to powiem tak po kilku latach użytkowania Passata b5 taka rozrywkowa decha mi się porostu podoba.

Wszytko jest ok. Sprawdzone i latem i zimą.

Tu dam 3+. Tak żeby nie było że same ochy i achy. Z tym, że dla mnie jest ok. Auto jest w środku nazwijmy to mięsiste, ma sporo plastiku, otacza kierowce. Za miejsce z przodu spokojnie można dać 4, Za pozycje za kierownicą i siedzenia 4+, za samą kierownice 5, a za miejsce z tyłu no cóż, za mną 3+ za kimś wyższym raczej 3. Za to bagażnik jest świetny, może nie rekordowy pod względem objętości za to bardzo ustawny i regularny. Plastiki w bagażniku jakościowo średnie, ale osobiście nawet mi to odpowiada bo wożę tam różne rzeczy, wózek dla dziecka, rower, nie zawsze to wszystko czyste więc welury z wyższej półki nie są tam potrzebne.Reszta plastików w środku bez zarzutu, dobra jakoś i bardzo dobre spasowanie.

Silnik benzynowy, porusza się głównie w niskim zakresie obrotów przy tym bardzo dobrze wyciszone wnętrze sprawia, że w środku jest cicho przytulnie i przyjemnie.

Miasto 8-9, trasa 6-7,5, autostrada pow. 140 km/h 8-10. Jak zwykle dużo zależy od stylu jazdy. Dla mnie super. Pierwszy przegląd po 20 tys. 1100 PLN, standardowo wychodzi około 700 PLN ale doszło: Wymiana wycieraczek 160PLN, uzupełnienie płynu chłodniczego, inspekcja perforacji i cos tam jeszcze i się nazbierało.

Dostałem 17% rabatu na wersje tytanium. Wyszło bardzo przyzwoicie.

Zamek tylnych drzwi od strony pasażera (nie chciały się otworzyć od wewnątrz) Nikt specjalnie nie dochodził co i czemu, nowy zamek założony na gwarancji.

Brak i niech tak zostanie.