Ocena kierowcy - Ford Focus II Hatchback 5d

Liczyłem przede wszystkim na znakomite prowadzenie i nie zawiodlem się. Podobnie jak na dobre, jak na taki silnik, osiągi. Samochód poza tym urzekł mnie swoim wyglądem, początkowo polowałem na Fokusa I, jednak II podoba mi się zdecydowanie bardziej. W przeciwienstwie zdaje się do wiekszosci komentatorów z gazet, którzy zachywcali się nowatorstwem "jedynki" i ganią rzekomą wtórność w tym względzie "Dwójki" , moim zdaniem niesłusznie. Auta dalej nie można pomylić z innym, a jesli nie wyróznia się na ulicy to chyba tylko z uwagi na liczbę Fok na naszych drogach. To tez wyznacznik jakości samochodu, zwlaszca, ze ceny sa wyzsze niz Skod czy Citroenów, nieprawdaż? Aha, auto ma bardzo dobre zabezpieczenia przez wlamaniem i w ogole chyba marka nielubiana przez zlodziei (ci mają rozpracowana całą grupę VW... ). Auto wypadło też bardzo dobrze na testach zderzeniowych.

Bardzo elastyczny, szybko się zbiera. Osobiście na światłach jestem dość skupiony więc, nawet przy tej mocy, odjeżdżają mi co najwyżej auta o pojemności rzędu 3,0 i więcej, a i to wtedy gdy się zepną ;) Trochę głośny na trasie przy prędkości ok. 130 km (ale to w sumie ocena do innej kategorii). Mały minus za brak 6 biegu.

Mi osobiście zbyt często haczy trójka przy szybkiej zmianie biegów i to czasem w najmniej odpowiednim momencie, składam to na karb ewentualnego nieodpowiedniego dociśnięcia sprzęgła, ale w sumie przy innych biegach nie ma tego problemu. Tradycjnie (przynajmniej w Fordach) czasem problemy z wstecznym.

Tutaj potwierdzam wszystkie obiegowe opinie. Jest dobrze, tzn. doskonale ;)

Trochę się tego obawiałem, ale dzięki elektrycznie sterowanym lusterkom nie ma żadnych problemów przy parkowaniu tyłem. Sam widok przez tylną szybę oczywiście ograniczony, no ale to hatchback. Poza tym naprawdę lusterka wystarczają do zaparkowania i cofania bez zbędnych obtarć.

Z przodu jeden duży schowek, ale z nieco zbyt, jak dla mnie, wąskim otworem.Między siedzeniami z przodu odpowiednia ilość miejsca na drobne klamoty i butelki z napojami. Ale osobiście oczekiwałbym jeszcze jakiegos małego schowka gdzieś przy kierownicy, tym bardziej, że jest na to miejsce. Poza tym ok., radio fajne, sterowanie intuicyjne. Piękna i idealna do prowadzenia kierownica.

Szybko zaczyna chłodzić i grzać. Nie ma tematu zaparowanej szyby, bo wtedy wystarczy albo właczyc jej podgrzewanie, ale nawiew na maksa na 2 sek.

Z przodu bardzo OK, z tyłu jak to w kompakcie nieco gorzej, ale 3 osoby mieszcza się bez probemu (no chyba, że wszystkie trzy miałyby po 190 cm wzrostu). Bagażnik spory, chyba najwiekszy w klasie kompakt.

Tak jak pisałęm głośny przy prędkości ok. 130 km

Zużycie w mieście trochę mnie na początku zmroziło 10,5 l/100, potem ustabilizowało się na poziomie 9,8 przy mojej jezdzie po miescie. Tzn. bardzo dynamicznej i na dosc krotkich odcinkach. Na trasie, również nie oszczędzając pedału gazu i sprzęgła, minimalnie jest 7 l/100km.

Wersja wyposażenia Silver X z silnikiem 1,6 115 KM moim zdaniem w tej cenie jest ideałem. Ma wszystkie niezbędne bajerki, który znakomicie podnosza komfort (klima, choć manualna, podgrzewna szyba przednia, elekt. lusterka) i znakomity silnik, nie tak mimo wszystko mułowaty jak "zwykłe" 1,6 i nie tak żrący paliwo jak większe pjemności. Diesla nie brałem pod uwagę przez to, iż zwykle jeżdżę na którkich odcinkach, często się zatrzymując. Trasy kilka razy w roku zaledwie.

Niestety odkleiła się po 8 mies. uszczelka przedniej szyby. Trochę obciach...Lekko obluzowalo się chyba mocowanie pasów od strony kierowcy, bo czasem słyszę denerwujące skrzypienie za lewym uchem.

Za wcześnie? ;)