Ocena kierowcy - Ford Focus II Focus C-Max

adig, 15 lat temu

Silnik 1.8 TDCi 116KM 85kW

Rok produkcji 2006

Przebieg: 134 tys. km

Okres użytkowania: 1 rok

Ford Focus II Focus C-Max 1.8 TDCi 116KM 85kW 2003-2009 - Oceń swoje auto

3,62

11% gorzej od średniej w segmencie

Nie kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Silnik : Myślałem, że 1.8 TDCi, z którym \"znam się\" od czasu poprzedniego posiadanego Forda, będzie miał kłopoty ze sporym autem. Na szczęście, jak na mój gust i potrzeby jest całkiem dobrze i do tego oszczędnie.

3,0

Całokształt

To nie jest mój pierwszy Ford ale na pewno ostatni C-Max. Chciałem spore, rodzinne auto ale żeby wzbudziło mój zachwyt? Mam wątpliwości. C-Max jest zgrabny, w miarę zwrotny jak na rozmiary i dość wygodny jednak ma masę denerwujących bo drobnych mankamentów, które nie powinny zdarzyć się w samochodzie tej klasy. C-Max broni się (na razie) relatywnie dobrymi osiągami i przyjaznym obyciem, zwłaszcza w trasie i .... umiarkowanym zużyciem paliwa. Mimo, że nienajgorzej radzi sobie w mieście, jego żywiołem jest szosa za miastem, ekspresówka i autostrada.

Wrażenia

4,0

Silnik

Jak dotąd niezawodnie, całkiem dynamicznie jak na masę samochodu, trochę głośno na zimno, czysto bez kopcenia, mimo, że przebieg niemały. "Zbiera się" bez oporów, choć lekko wyczuwalna turbodziura.

5,0

Skrzynia biegów

Bez większych uwag, wszystko wchodzi jak trzeba bez zgrzytów, i haczenia, z wyraźnym zaznaczeniem poszczególnych przełożeń. Z tym, że jest zapowiedź problemu - chyba daje znać o sobie koło zamachowe, tzw. dwumasa. Na szczęście mam jeszcze gwarancję Ford Protect i obiecali mi się nad tym pochylić.

4,0

Układ jezdny

Biorąc pod uwagę przebieg, nierówności wybierane dość dobrze i płynnie, choć krótkie \"strzały\" jeden po drugim chyba słychać. Podstawowa zaleta - czuć, że zawiecha jest pewna i trzyma.

Komfort

3,0

Widoczność

Trzeba nabyć wyczucia co do wymiarów, nigdy nie udało mi się zobaczyć zza kierownicy przednich krawędzi maski - to nie problem, jeśli się wie gdzie one są. Lepiej mogłoby być też do tyłu, choć pionowe zejście klapy eliminuje ryzyko większych pomyłek. Na szczęście są spore lusterka i dobrze eliminowana martwa strefa.

4,0

Ergonomia

Wszystko pod ręką i łatwe w obsłudze. Przydałoby się więcej schowków i nieco więcej zakamarków w bagażniku. Kieszenie w drzwiach raczej umiarkowanie przydatne.

4,0

Wentylacja i ogrzewanie

Mam ręczną klimatyzację i zupełnie wystarcza. Ogrzewanie wydsjne. Trzeba jednak wyraźnie pilnować wymiany filtra kabinowego. Szkoda, że nie mam podgrzewania przedniej szyby.

4,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Z przodu poezja. Z tyłu trochę twardo i jak na koźle. Kompletnie nie przydaje mi się (ale to subiektywna opinia) możliwość zsuwania foteli i kombinacja czteroosobowa. Dzieciaki uwielbiają stoliki z tyłu oparć przednich foteli i składane oparcie środkowego siedzenia. Pasażerowie z tyłu wykopują nogami "trąbę" nawiewu powietrza spod foteli przednich. Są kiepsko umocowane.

3,0

Wyciszenie

Przy dieslu nie ma co cudować. Nie da się ukryć, że silnik słychać mocno, zwłaszcza w górnych rejestrach. Słychać też szumy opon i powietrza. Przy tym standardzie auta chyba powinno być lepiej. Katastrofa to jakość plastików i wykładzin, które skrzypią i stukają niemiłosiernie nawet jeśli brać pod uwagę przebieg auta. To mój trzeci Ford z rodziny Focusa i muszę powiedzieć, że najmocniej pod tym względem drażni mnie właśnie C-Max. Najlepszy był natomiast Focus 1 z 2001 r. Jakość materiałów do wygłuszenia i obudowy wnętrza to wielka porażka w C-Maxie.

Ekonomiczność

3,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Jak na spore auto nie jest źle pod kątem zużycia paliwa, natomiast trochę obawiam się kosztów części i napraw. Na szczęście na razie mam gwarancję ale i w jej ramach miałem już mały zgryz, gdy za diagnozę (nieobjęta gwarancją) musiałem zapłacić 135 złotych. Niestety wiele części nie jest współzamiennych z \"niskim\" focusem. Zresztą w ogóle nie jest łatwo i tanio z zamiennikami.

3,0

Stosunek jakość/cena

Tylko przeciętnie z ww. opisanych względów. Na opinię w tej sprawie najmocniej wpływają denerwujące drobiazgi a tych w C-Mxie jest trochę zbyt dużo. Powtarzam: biorąc pod uwagę deklarowaną klasę, standard pojazdu i jego cenę, bo w tańszych samochodach takie drobiazgi by uszły.

Niezawodność

3,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Denerwująco niska jakość wykończenia - plastiki, dywaniki - jak na cenę samochodu. Poza tym coś szybko przepalają się żarówki świateł drogowych, a wymiana na drodze bez torxa (wzgl.dużego śrubokręta) i odrobiny zacięcia to makabra, bo trzeba wyciągać cały reflektor. Może nie jest to nazbyt trudne ale frustrujące. Zresztą wymiana żarówek z tyłu to też nie jest mistrzostwo świata - w otchłani okładzin łatwo zgubić motylkowe nakrętki.

4,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Nagła śmierć alternatora na drodze daleko od miasta to był wstrząs i strach, że zaraz auto stanie. Cena wymiany na oryginał też wstrząsająca (1500 zł), na szczęście w ramach gwarancji. Na razie tyle i nie chcę więcej. Nie obrażam się, bo takie rzeczy zdarzają się najlepszym.