Ocena kierowcy - Ford Focus I Kombi

Jak dla mnie tylko przecietnie. Samochod jest ladny, przestronny, swietnie sie prowadzi. Silnik troche za slaby - gdybym kupowal jeszcze raz, wybralbym przynajmniej 1.8 115KM. Przyjemnosc z eksploatacji psuja niestety dosyc kosztowne usterki i koniecznosc ciaglego sprawdzania poziomu oleju - to podobno w Focusach 1.6 norma, po okolo 120-140 tysiacach silniki zaczynaja brac olej przez zuzyte pierscienie. Generalnie nigdy nie zepsul sie tak, zeby trzeba bylo wzywac lawete, ale do niezawodnych i bezawaryjnych to ten samochod nie nalezy. No i ten odwieczny problem w Fordach - rdza. To jest po prostu skandal, zeby 10-letnie auto mialo tyle rdzawych wykwitow. U mnie sa juz na: - masce; - klapie bagaznika; - obydwa tylne blotniki w okolicach laczenia ze zderzakiem; - tylne drzwi (obydwa); - przednie prawe dzrwi; - progi; Jakbym chcial to wszystko pomalowac, to chyba ze 3000zl musialbym wydac. To potezny minus Forda - samochod postawiony obok rownoletniej Hondy Civic wyglada lumpiarsko. Jak bede zmienial, to tym razem na cos Japonskiego - Toyota albo Honda.

Jak na 1.6 i 100KM mocy to nie jest zle, ale tez nie najlepiej. Przyspieszenie czuc dopiero po przekroczeniu 3000obr/min. Bierze olej - z 0,3l na 1000km, ale podobno w Focusie 1.6 to normalka.

Poprawnie zestopniowana, biegi wchodza gladko, jedynie problem z wlaczeniem wstecznego biegu - trzeba sie zatrzymac, dac na luz, puscic sprzeglo, poczekac 5s, wcisnac sprzeglo i powoli wbic wsteczny. Niezastosowanie sie grozi nieprzyjemnym zgrzytaniem.

Bardzo dobre zawieszenie - swietny kompromis miedzy bezpieczenstwem a wygoda. Dobrze tlumi nierownosci i swietnie trzyma samochod na zakretach. Niestety, na polskie drogi za delikatne - szybko zuzywaja sie tuleje metalowo-gumowe, do tego nie wiedziec dlaczego niektore modele opon na tyle zaczynaja dosc szybko zabkowac (wada modelu kombi).

Nie ma sie do czego przyczepic. Duze lusterka zewnetrzne. Latwo wyczuc gdzie konczy sie tyl samochodu.

Wszystko w zasiegu reki, otwieranie bagaznika z deski rozdzielczej - swietny pomysl. Wycieta konsola tez zdaje egzamin - jak ma sie dlugie nogi to sie spokojnie mieszcza (co bylo np. problemem w Hondzie Civic 5d, gdzie konsola ograniczala mocno przestrzen i w efekcie po 3 godzinach jazdy bolala mnie golen).

Szybko sie nagrzewa, ale ma problemy z odparowaniem tylnich szyb w czasie deszczu. Podgrzewana przednia szyba - miodzio!

Bagaznik mega pojemny jak na te klase, z przodu mnostwo miejsca (mam 188cm), z tylu nie wiem bo nie jezdze.

Troche glosno, szczegolnie jak wskazowka zbliza sie do 4000 obrotow.

Srednio pali mi 7,5-8,0l, ale w miescie potrafi spalic i 10. Na trasie najmniej ile spalil to 6,3l (przy 100-110km/h).

Przestronny samochod za przyzwoite pieniadze, ale jak sie sypnie to boli.

Tu akurat dobrze, nic sie nie zepsulo (wymiany zarowek oswietlenia wnetrza i podobnych bzdur nawet nie licze).

Hmmm... No coz, kupilem samochod uzywany z przebiegiem 157000km, wiec moglem liczyc sie z awariami. Ale samochod troche przesadzil. Wymienialem juz po kolei (poza oczywistosciami typu rozrzad, swiece i filtry): - alternator; - dwa wahacze w tylnim zawieszeniu; - przepustnice; - linke recznego; - sprezynke w skrzyni biegow (te od lewarka); - poduszke skrzyni biegow; - cewka, kable; Teraz czuc paliwem w kabinie, nigdzie nie ma wycieku, wiec mechanik przeczyscil zawor odpowietrzajacy bak i zobaczymy czy to pomoze. Wiec nie najlepiej jak na 10-letni samochod.