Ocena kierowcy - Ford Focus I Hatchback

Żaden samochód nie jest niezawodny. Focus przez dwa lata służył bez większych usterek i przeżył 4500km podróży do Bułgarii i z powrotem stawiając czoła ukraińskim bezdrożom i nie zawiódł. Wymieniłem końcówki wtrysków, magiel i auto jest jak nowe, a silnik ma przed sobą jeszcze raz tyle ile do tej pory przejechał

Ford Focus to naprawdę udane auto, ale jak każdy samochód ma swoje wady. Co prawda między escortem i focusem jest ogromna przepaść, zarówno stylizacyjna jak i technologiczna, lecz nie wszystko udało się Fordowi poprawić. Silnik to prosta konstrukcja oparta na bloku starej generacji, z wykorzystaniem zwykłej pompy rotacyjnej - nie sprawia najmniejszych kłopotów, ale mógłby byc mocniejszy. 90 koni to jednak troszkę za mało. Kultura pracy, biorąc pod uwagę że to diesel, jest niezła, dużo lepsza niż w TDI. Spora turbodziura, sprężarka załącza się dopiero przy 1700 rpm. Wąski zakres obrotów - przy 3000 rpm traci ciąg i zaczyna wyć...

Jak na samochód kompaktowy przełożenia są odpowiednio dostrojone. Mechanizm wybieraka mógłby być bardziej precyzyjny i mniej podatny na awarie.

Piątka z plusem. Auto prowadzi się pewnie, układ kierowniczy działa bardzo precyzyjnie, a mocno dociążona przednia oś (ciężki silnik) ułatwia lepsze wyczucie samochodu.

Widoczność z przodu - bardzo dobra. Do tyłu jest już dużo gorzej. Szerokie słupki i wysoko podniesiona linia szyb utrudniają manewrowanie.

Chaos na desce rozdzielczej jest tylko pozorny. Wszystko jest na swoim miejscu. Najwygodniejsza rzecz to sterowanie radiem z kierownicy - majstersztyk.

W lato, w słoneczny upalny dzień w Polsce, klima działa szybko i skutecznie. W Bułgarii czy Turcji przy 40 stopniach już troche gorzej. Ogrzewanie w zimie bez rewelacji. To w końcu Diesel. Pryz 10+stopniowym mrozie auto nagrzewa się po przejechaniu 6-7 km.

Miejsca z przodu jest sporo. Mam 180 cm wzrostu i mam swobodę ruchów. Z tyłu doskwiera brak miejsca na nogi i krótkie siedzisko kanapy

Kabina jest słabo wyciszona. Słychać bardzo silnik i szum opon.

Jeżeli wszystko jest sprawne to spalanie jest rewelacja. Podczas wycieczki do Bułgarii, przy prędkościach rzędu 90 - 120km/h - 5,5 litra Miasto przy normalnej jeździe - 7 litrów, chyba że się spieszymy no to wtedy dojdzie do 8,5 litra. Niestety ostatnio (przebieg 225 tys.) końcówki wtrysków zaczęły \"lać\" i spalanie zwiększyło się o jakieś 2 litry.

Auto kupione za 12 tys. Ceny częśći i napraw są naprawde niewysokie

Po prostu Ford - OKROPNIE HAŁASUJĄCY napinacz paska wieloklinowego!!! Trzeszczą plastiki, pokrywa podłokietnika lata na wszystkie strony, szybko przepalają się żarówki, zarówno na desce jak i w reflektorach, co tydzień naprawiam manualne sterowanie lusterkami.

Oprócz korozji na tylnych drzwiach przez dwa lata użytkowania nic się nie działo. Dopiero teraz zaczynają się schody. Stuki w maglownicy, końcówki wtrysków do wymiany (200zł sztuka), pękła sprężyna, siadło ładowanie.