Ocena kierowcy - Ford Focus I Hatchback

Nie wiem czemu aż tak niektórzy nie lubią Ford-ów tym bardziej z silnikami TDCi. Być może, że nie posiadali wcześniej ów pojazdu i opinię rozsiewają zasłyszaną w kuluarach przy kanapce i fancie osiedlowego warsztatu Pana Heńka. Auto relatywnie tanie w zakupie. Ponadczasowa linia nadwozia i obszerne wnętrze jak na ten segment.

Silnik 115 konny daje frajdę z jazdy po mieście. TDCi generuje sympatyczny moment obrotowy dostępny już od 1500 obrotów. Auto nie jest mułowate. Puchnie i moment spada od około 3300obr. Można na to zaradzić usuwając katalizator ;) Na wiosnę chip-uję. Można podkręcić programem na 145-150KM. Spalanie ropy bajka. Dynamiczna jazda po mieście to 7,5 litra. Być może się da więcej, ale ja dużo hamuję silnikiem i w 40% poruszam się obwodnicami miasta. Nic nie bierze oleju, grama nie dolewam, a śmigam na 5W/40. Polecam osłonę pod silnik - bez niej jak mocno pada to woda potrafi się dostawać na rolki napędowe i coś czasem zaświszczy.

Prosta, precyzyjna. Brak uwag. Bez wnikania w wymianę oleju czy tym podobne. Działa cicho, nic nie zgrzyta, a przebieg jest już spory.

Mój egzemplarz posiada zawieszenie H&R amortyzatory + niższe sprężyny. Prowadzenie fantastyczne. Zmieniłem wahacze przód całe na nowe w cenie 115 zł sztuka ! Całe nic :) Polecam natomiast wydać ciut więcej i nie kupować najtańszych łączników stabilizatora przednich. Od wymiany do wymiany oleju padną na bank. Polecam polskie - na allegro :)

Przeszklony ładnie wszytko widać - kozacka opcja to podgrzewana szyba przednia - nic w zimie skrobać nie trzeba :)

Mecedes to to nie jest ale dłuższe trasy w fotelu kierowcy nie są męczarnią. Przydałby się podłokietnik.

Jak na diesla całkiem szybko łapie temperaturę. Klima mrozi jak należy.

Z przodu dużo miejsca. Osoby wysokie jak ja i przy masie 100 kilo - bez problemu. Z tyłu to samo - no ciężko tylko się wysiada - 3D :)

Mój Focus dodatkowo ma wytłumione drzwi przednie ze względu na zabudowę audio - jest cicho, nic nie szumi przy wysokich prędkościach.

Ultra tani samochód. Zawieszenie tanie. Plastiki czy cokolwiek tam trzeba są do dostania w ilościach hurtowych na allegro czy szrotach. Ale jak żałujesz na filtry paliwa dobrej jakości i lejesz w bak szajs to czeka się robota pompy wtryskowej czy podzespołów wtryskiwaczy (są tam trzy elementy psujące się ) A i jeszcze jak padnie wtrysk to wcale nie trzeba robić wszystkich. Uwaga znów na durne opinie i naciągaczy w zakładach "diesel service"

Naprawdę polecam - tak samo rozsądny w utrzymaniu jak kultowy Golf trzeciej generacji tyle, że focus w hatchbacku i 3D wygląda o trzy levele lepiej :)

Pierdółki się zdarzyły. Ja wymieniłem z rzeczy niecodziennych zamek klapy tył (nie działało otwieranie z pilota czy guzikiem na desce) koszt 50 zł, taśmę airbaga ( nie cofały się kierunkowskazy) kozt 30 zł, wentylator nagrzewnicy (na pierwszym biegu świszczał) koszt 35 zł i ułamałem lusterko wewnętrzne - 20 zł.

Zasadniczo brak, coś tam dwumas się odzywa od 20 stu tysięcy kilometrów i łożysko wysprzęglika sprzęgła. Jak się posypie - wymienię heheheh dramatu nie ma. Na szczęście jest opcja przejścia z dwumasu na jednomas - takie kity produkuje Valeo i nad tym się zastanawiam. Aha i korozja drzwi dół i nadkola tył - ale zrobiłem to na czas, takiego już kupiłem.