Ocena kierowcy - Ford Focus I Hatchback

Piter, 16 lat temu

Silnik 1.6 16V 100KM 74kW

Rok produkcji 2000

Przebieg: 234 tys. km

Okres użytkowania: 3 lata

Ford Focus I Hatchback 1.6 16V 100KM 74kW 1998-2005 - Oceń swoje auto

2,15

47% gorzej od średniej w segmencie

Nie kupiłby ponownie

Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:

Silnik : Tragedia. Osiągi-dno. Wyprzedzanie-dno. Usterkowość - bardzo wysoka. Wszystko się psuje

Zawieszenie : Nie na polskie drogi, wymieniłem całe zawieszenie. Po roku i tak łupie i stuka w kabinie. Części oryginalne

Karoseria : rdza zżera ze wszystkich stron. Mój Focus już miał wszystkie elementy nadwozia lakierowane

1,0

Całokształt

To jest fatalny samochód, wór bez dna. Ciągle się psuje, mało jest frajdy z jazdy. Nigdy więcej focusa i nigdy więcej żadnego forda. Jeździłem niedawno nowym focusem wersja III, 1.6. Tragedia! Jeszcze większy hałas w kabinie niż w moim! Wykończenie - tandetne. Mała widoczność przez tylną szybę. Radio słabsze od starszych focusów. Silnik beznadziejny, mało elastyczny. Co więcej - fatalne hamulce. Nic dobrego w nowym focusie nie widzę!

Wrażenia

3,0

Silnik

Silnik 1,6 Słaby, przymulony, kiepsko się zbiera, przy 180km/h wyje jak pies. Elastyczność żadna.

2,0

Skrzynia biegów

Wsteczny słabo wchodzi, po 50 tys tarcza sprzęgła do wyminany.

3,0

Układ jezdny

Komfort

3,0

Widoczność

2,0

Ergonomia

Fatalne fotele, szczególnie niewygodne dla kierowcy z dyskopatią i o wzroście powyżej 182 cm. Kiepskie wnętrze, mało schowków, mało miejsca na bibeloty. Z tyłu bardzo mało miejsca dla pasażerów.

3,0

Wentylacja i ogrzewanie

W czasie deszczu kiepsko go osuszyć w środku.

2,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Mało miejsca w kabinie, ciasno. Szczególnie z tyłu mało miejsca dla pasażerów.

1,0

Wyciszenie

Wyje jak pies już przy 140 km/h. Beznadzieja. Radia nie słuchać, radio CB trzeba okropnie podgłasniać.

Ekonomiczność

3,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

2,0

Stosunek jakość/cena

Bez komentarza. Ten samochód nie jest wart 100PLN

Niezawodność

2,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Nie rozumiem kategorii \"drobiazgi\" Wszystko się w nim psuje. I małe pierdoły i duże sprawy.

1,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Generalnie wymieniłem w tym samochodzie wszystko: Całe zawieszenie oprócz wahaczy wzdłużnych, obie półośki, maglownicę ze wspomaganiem, tarczę sprzęgła, czujnik VHS, pompę wody, alternator, całą klimatyzację oprócz skraplacza, wszystkie filtry... itd. Po 195 000 km silnik się zatarł i poszedł na złom. Kupiłem taki sam z anglika i przerzuciłem do mojego. Ten anglik się dobrze sprawuje ale ma tylko na razie przejechane 90000 tys. Teraz sprzedaję auto bo już mam dość inwestycji w to gówno.