Ocena kierowcy - Ford Focus I Hatchback

Jeździ się dobrze. Nawet bardzo dobrze. Ergonomia wyższa niż u konkurencji. Trochę wad psuje całokształt, ale sama jazda daje dużo przyjemności. Jeśli masz pytania - pisz, chętnie odpowiem (8270@interia.pl).

Jak na tą pojemność świetny. Oczywiście przy pełnym obciążeniu i np. na wzniesieniach trudniej sobie radzi, ale jak na moje potrzeby to wystarczający. Przede wszystkim bardzo cichy i elastyczny, nie przenoszą się żadne drgania do kabiny. Moment obrotowy tak dobrany, że zapewnia dużą płynność jazdy. Cisza i komfort.

Przy pełnym zatrzymaniu mogą się pechowo ułożyć tryby i wsteczny nie chce wejść, ale przy braku synchronizacji to standard we wszystkich samochodach. Przy zimnym oleju w skrzyni ciężej niż zwykle wchodzi jedynka, zwłaszcza w ruchu, ale to też normalne. Poza tym wszystko w porządku, raczej krótkie przełożenia, ale nie przesadnie. Zupełnie w porządku, dobra skrzynia.

Ogólnie trzymanie się drogi, szczególnie np. przy hamowaniu na śliskim, zdecydowanie ponadprzeciętne jak na tą klasę. Nie znam lepszego. Oczywiście trochę za cenę komfortu, ale nie jest przesadnie twardy, raczej powiedziałbym, że świetnie zestrojony. Cichy i z całą pewnością bardzo bezpieczny.

Nie mam zastrzeżeń. Nawet słupki w tym modelu znacznie rzadziej przeszkadzają niż w innych samochodach. Do tyłu trochę gorzej, ale nie ujmuję za to punktów, bo przy zagłówkach i w ogóle dzisiejszych tendencjach konstrukcyjnych podobnie jest we wszystkich markach. Zresztą chyba słuszny wybór (bezpieczeństwo i ergonomia w sumie ważniejsze)...

Byłoby doskonale, gdyby nie drobiazgi, ale to już zależy od tego co kto lubi. Dodałbym kontrolkę świateł mijania, bo tylko po ułożeniu włącznika wiadomo, czy przypadkiem nie jedziemy na postojowych. Odłączyłbym za to centralny zamek od stacyjki, osobicie wolę sam zablokować, kiedy uznam za stosowne (ale dla roztargnionych to znakomite rozwiązanie). Lekko wzmocniłbym wspomaganie. Ułożenie stref pracy wycieraczek powoduje ściekanie (lepiej by było gdyby lewa zgarniała całość prawej). Po za tym świetnie - przede wszystkim znakomita pozycja za kierownicą, bardzo przyjemnie i łatwo się prowadzi, daje dużo satysfakcji.

W porządku, w miarę szybko się nagrzewa. Walka z parowaniem to oczywiście szum już na drugim biegu dmuchawy, ale ciężko mi powiedzieć czy u innych jest lepiej.

Dla kierowcy jest nie tylko przestrzeń, ale i wysoka ergonomia. W 4 osoby i z niewielkim bagażem naprawdę wygodnie się podróżuje. Nikt nie ma powodu narzekać.

Największa zaleta silnika 1.4. Inne szumy toczenia niewielkie. Nwet po przekroczeniu 120 km/h nie wzrastają przesadnie. Jest świetnie pod tym względem.

Do najoszczędniejszych to on niestety nie należy. Chyba mogłoby być lepiej. Ale nie jest też źle. Nie jestem maniakiem mierzenia, więc moje dane są raczej szacunkowe.

Cena jeszcze nie przesadzona, jeśli się popatrzy co wyprawia np. VW (a na pewno Golf nie jest o tyle lepszy, a w wielu rzeczach nawet sporo gorszy od Focusa). Na początku zawsze ceny katalogowe są wysokie, ale szybko wchodzą tzw. promocyjne FX-y (z przyzwoitym wyposażeniem) i to łagodzi sprawę. Ja niestety trochę przepłaciłem (tzn. można było poczekać i kupić z lepszym wyposażeniem za tą samą cenę).

Pewne elementy były wymienione, większość w ramach gwarancji (także przedłużonej). Nie będę się rozpisywał w szczegółach. Czasem coś zaskrzypi i zastuka (wykończenie wnętrza, klapa bagażnika itp.), ale wiele osób narzeka, we wszystkich markach samochodów. Nie jest bardzo tandetny, ale mogłoby być lepiej. Trója.

Nigdy nie zawiódł. Nigdy nie odmówił posłuszeństwa. Jeśli się coś przytrafiło zwykle w porę wychwytałwał to serwis i sprawnie usuwał (przeglądy). Ale na niską ocenę wpływa kiepska blacharka, albo jej wykończenie (masy uszczelniające). Pojawiała się korozja w wielu miejscach. Całe szczęście, że serwis nigdy się nie migał od napraw w ramach 12-letniej gwarancji i nie szukał dziury w całym tylko robił. Mimo wszystko to skandal. Może by trochę złagodzili sprawę dając samochód zastępczy nieodpłatnie na te kilka dni, a tak niestety nie było.