Całokształt auta oceniam na mocne 4. Na plus zaliczam świetne zawieszenie, dobrze współpracujący układ kierowniczy, niezły silnik oraz przede wszystkim dostępność aut na rynku samochodów używanych. Na minus pójdą twarde plastiki w środku, kontrowersyjny design deski rozdzielczej. To jedyne minusy jakie zauważyłem podczas eksploatacji mojego egzemplarza. Reszta recenzji poniżej.
Wrażenia
4,0
Silnik
Oceniam na 4+. Moja wersja (TDCI 95 KM) posiada już niestety DPF. Do tego dochodzi turbo ze zmienną geometrią, 2mas, wtryski piezoelektryczne czyli nie do regeneracji. Osiągi do masy auta są wystarczające. Osiągnie 180 km/h, spali mało, moment 200 nm wystarczy do przepisowego poruszania się po drogach. Nie wyobrażam sobie natomiast tego silnika w większej budzie typu Focus Kombi - tam już mocy będzie zdecydowanie za mało.
5,0
Skrzynia biegów
Działa bez zarzutu, brakuje 6 biegu zdecydowanie ale w aucie miejskim nie ma się do czego przyczepić.
5,0
Układ jezdny
Najmocniejsza strona chyba każego Forda z tamtych czasów. Zakręty połyka się z przyjemnością. Oceniam wzorowo.
5,0
Karoseria
Ocynk, fabryka w Kolonii nie żałowała lakieru - na moim egzemplarzu wszędzie ponad 200 mikronów. Rdzy brak co nie jest taką oczywistością przy Fordzie :)
Komfort
4,0
Widoczność
Małe auto ale widoczność na plus. Fotochromatyczne lusterko w standardzie od wersji TREND. Nie mam zastrzeżeń.
5,0
Ergonomia
Butelki 1.5l mieszczą się w kieszeniach drzwi - zajebioza.
Miejsce na karty, bilety parkingowe jest. 2x cupholder z przodu - to akurat standard. Akcesoryjny podłokietnik z allegro (150zł) daje radę.
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
Mam manualną klimę ale działa bardzo wydajnie, Ogrzewania jeszcze nie miałem okazji sprawdzić ale podejrzewam, że będzie się długo nagrzewać w zimie.
4,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Może za dużo wymagam ale fajnie by było mieć podłokietnik z tyłu. Miejsca nad głową wystarczy do wzrostu 1.80cm, później może być go już za mało. Wyjazd nad morze we 2 osoby + pies auto obsłużyło na granicy pakowności.
4,0
Wyciszenie
Ujdzie. Przy 130 km/h na 5 biegu jest 3000 rpm. To granica komfortowego przemieszczania się tym pojazdem.
Ekonomiczność
5,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Jeśli osprzęt działa jak należy czekają Cię tylko wymiany eksploatacyjne.
4,0
Stosunek jakość/cena
Auto z 2012 roku było drogie (katalog 55 000 + 1600 zł lakier). W zamian otrzymywaliśmy najmocniejszego diesla w 5 drzwiowym nadwoziu. Po doposażeniu w niezbędne rzeczy pękało ponad 65 000 (minus jakiś tam, ówczesny upust) czyli pewnie w 58 - 60k się zamykała transakcja. Na dzisiejsze czasy nie ma tragedii ale 10 lat temu przy nasyceniu rynku samochodami była to rzadko wybierana opcja. Nie zmienia to faktu, że na dziś zadbane, regularnie serwisowane Fiesty z tym silnikiem mogą kosztować nawet 23 - 26k. Moim zdaniem warto jeśli poprzedni właściciel miał pojęcie o właściwym utrzymaniu auta.
Niezawodność
5,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
brak
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
brak
On
- zużycie paliwa dla silnika 1.6 Duratorq TDCi DPF 95KM 70kW
[l/100km]