Ocena kierowcy - Ford Fiesta VII Hatchback 5d

Zanim kupiłem Forda fieste spędziłem 8-mie na wyjazdach na tzw. okazje itp. Szukałem głównie forda lub opla ( polo jest drogie i awaryjne i wdodatku drogie w naprawach ). Wyjazdy nauczyły mnie wiele a głównie tego, że strasznie ciężko jest kupić dobry używany samochód. Mój egzemplarz pochodzi z Francji ( brew opiniom lepsze auta porównując z autami z niemiec, niemieckie auto ma na 90% cofnięty licznik tak sredno o 80 - 100 tyś km !). Dobrze go złustrowałem zanim się zdecydowałem. Sprawdziłem książkę serwisową w ASO, badanie lakieru(Fiesta byla malowany pogodzilem się z tym bo 3-lat bym szukal ałta 95% aut bylo malowanych ogladałem 16 szt te nie malowane przebieg 150- 250 tys km) Auto wygląda na zewnątrz i w środku rewelacyjnie i przez ten czas jak go mam zrobiłem 65 tyś i sie rewelacyjnie sprawuje (opinie o awaryjności Ford to brednie). W sumie mam już prawie 100 tyś. W zawieszeniu nie było robione nic i dalej jest rewelacja bo sprawdziłem latem na ścieżce. Silnik rewelacja! niby 1.6 idealna moc do tego auta i przy tym pali średnio 3. 7-4,8 (miasto)paliwa na 100 km w zależności od pory roku. Na klimie jeżdżę praktycznie cały czas. Nic mi się z autem nie dzieje. Wymieniam tylko rzeczy eksploatacyjne jak klocki hamulcowe, żarówki. Trzeba pilnować wymian oleju. Do baku leję tylko Verwę. Trochę drożej na stacji ale paliwo pewne i rekompensuję większą mocą i mniejszym spalaniem, mniejszym zużyciem silnika. Mam zamiar jeszcze ze 4 lata pojeździć i zmienić na nowy model.

1.6 to sprawdzona jednostka , zapas mocy + male spalanie rewelacja

jak na auto tej klasy ok