Ocena kierowcy - Ford Fiesta VII Hatchback 5d

Po prostu idealna. Kupując ją wiedziałam, że to będzie dobra decyzja. Mimo, iż nie miałam zbyt dużego pojęcia o fieście, ale zaufałam fordowi.Dwa modele tej marki już miałam i zawsze był ok. A fiesta urzekła mnie swoim wyglądem, od razu chciałam ją mieć. I mam.

Cichutko, delikatnie, co po 5 latach użytkowania diesla stanowi niesamowitą przyjemność dla ucha

Każda zmiana biegu przebiega idealnie - delikatnie i z łatwością.

Auto doskonale się prowadzi, dobrze trzyma się nawierzchni, szczególnie podczas wyprzedzania można się przekonać o jego zaletach.

Widoczność doskonała dzięki dużej przedniej szybie oraz małym bocznym okienkom. Pozwala to na bardzo dobrą ocenę sytuacji na drodze.

Cale wyposażenie niezbędne podczas prowadzenia doskonale dopracowane, wszystko znajduję się w zasięgu ręki i wzroku. Pulpit ciekawy oraz bardzo praktyczny.

Zimą podczas uporczywych mrozów auto szybko się nagrzewa, przez co od razu robi się przyjemniej. Latem sprawnie działająca klimatyzacja poprawia i tak duży komfort jazdy.

Wożę dzieci na tylnej kanapie i nigdy nie usłyszałam słowa skargi bądź sprzeciwu.A są to już nastolatkowie, więc i miejsca potrzebują więcej niż maluszki. Wszyscy doskonale się mieszczą i przestrzeni jest odpowiednio dużo, jak dla tak niewielkiego auta.

w moim aucie nigdy nie jest cicho a to tylko ze względu na bardzo dobry system audio. Doskonale rozmieszczone nagłośnienie aż prosi by \"podkręcić\" atmosferę. A tak całkiem poważnie to naprawdę cichutko, bez zgrzytów, pisków czy szumów.

Jak dla mnie zużycie paliwa całkiem przyzwoite, ale to oczywiście sprawa dyskusyjna. Nie nadużywam możliwości mojej fiesty, choć lubię poszaleć nie powiem. Każde auto dociśnięte do dechy wyssie z baku co tylko się znajdzie. Każdy kierowca inaczej eksploatuje swój pojazd i to od tego zależy zużycie, bynajmniej ja tak uważam. Dla mnie w tym wypadku jest ok. Co do cen przeglądów i napraw zdania nie mam, ponieważ jeszcze z tego nie korzystałam.

Wydaje mi się,że za tę cenę jaka musiałam zapłacić mam naprawdę dobry samochód. Przed zakupem odwiedziłam trzy inne renomowane salony i za podobną kwotę żadnej rewelacji. A tu proszę - kolor do wyboru, wyposażenie też i kilka ważnych dla mnie dodatków wliczonych w cenę, czego gdzie indziej nie mogłam uzyskać. Dla mnie bomba.

Drobiazgi - to jest dopiero fajna rzecz. Sygnały alarmowe na każdym kroku nie pozwalają na błędy, np. rezerwa paliwa nie da ci o sobie zapomnieć, bo co jakiś czas odezwie się i zasugeruje \"daj mi pić\", bo długo nie ujadę. Niedomknięte któreś z drzwi bądź bagażnik będą się przypominać na wyświetlaczu. Zielona strzałeczka w górę to dobry znak na zmianę biegu na wyższy - tak się dba o ekonomiczna jazdę. automatycznie uruchamiająca się tylna wycieraczka przy włączonych przednich dba o widoczność podczas cofania, na pewno w nic nie przyłożysz z powodu słabej widoczności. No i najlepszy wynalazek ludzkości - system bluetooth, super sprawa. Uwielbiam rozmowy podczas jazdy i teraz przynajmniej mogę skupić się na drodze, a nie na telefonie. A największa zaleta tego systemu - oszczędność na mandatach :-))

Przykro mi bardzo ale ja się tu wypowiedzieć nie mogę. Dla mnie jak do tej pory autko bez wad. Po prostu się w nim zakochałam i planuję jeździć tak długo, aż osiągnie wiek emerytalny. mam fiestę od sierpnia, użytkuję codziennie, pokonując wszelkiego rodzaju trasy i nic się nie dzieje. Żadnych usterek, nic i oby tak nadal!!!