Ocena kierowcy - Ford Fiesta VII Hatchback 3d ST

Bardzo przyjemny samochód, zaskakuje swoim prowadzeniem, a jego osiągi są więcej jak wystarczające. Świetny stosunek tego co auto oferuje do jego ceny. Jednakże osoby mające charakter perfekcjonisty z pewnością znajdą szczegół wyprowadzający ich z równowagi ;) Ogólnie rzecz biorąc, porządny samochód, świetny do sportowej jazdy, ale też przyjemny w mieście i w trasie (pod warunkiem, że nie pokonujemy nim autostrad!) Jak na auto tych rozmiarów, całkiem przestronny.

Silnik bardzo przyjemny, samochód ma naprawdę porządne kopnięcie, jak na taką moc. Przyspieszenie oczywiście nie oszałamia, ale, co moim zdaniem istotne, jest równomierne w szerokim zakresie zarówno obrotów jak i prędkości. Przyjemny dźwięk silnika wewnątrz samochodu, a na zewnątrz słychać charakterystyczny, acz delikatny świst turbo. Pod maską symfonia różnych terkotów i innych tym podobnych dźwięków, ale najwyraźniej ten typ tak ma.

Skrzynia biegów zestrojona sportowo, tzn. przełożenia są względnie blisko siebie. Ostatni bieg osiąga prędkości autostradowe w okolicach połowy dostępnych obrotów, co uniemożliwia w zasadzie cichą podróż z takimi prędkościami. Dosyć poważną wadą tej skrzyni jest regularny problem z wrzucaniem pierwszego i wstecznego biegu, momentami kończy się to podwójnym wysprzęglaniem. Zdarzył się również niemiły incydent podczas dynamicznego przyspieszania, kiedy to drugi bieg wybił się samoistnie.

Fenomenalny, aczkolwiek w moim odczuciu wspomaganie kierownicy jest zbyt silne. Niemniej jednak, samochód jest pewny w prowadzeniu i natychmiast reaguje na ruch kierownicą. Podsterowność występuje, ale jest przewidywalna i można ją natychmiast skontrować lekkim odpuszczeniem gazu. Zawieszenie jest twarde + opony fabryczne mają niski profil, więc ostrzegam, że będzie nieprzyjemnie na dziurach, bruku i progach zwalniających.

Ładna, aczkolwiek szkoda, że nie zastosowano większych poszerzeń nadkoli, jak chociażby w przypadku Clio RS 3 generacji - auto sprawia wrażenie "pionowego" i wąskiego, szczególnie patrząc od tyłu. Charakterystyczny "gołębi" lakier jest ciekawy, ale się nie wyróżnia z tłumu.

Do przodu widoczność w porządku, natomiast do tyłu jest naprawdę słabo. Zbawieniem się okazują tylne czujniki parkowania.

Ogółem wszystko w porządku i na swoim miejscu, natomiast obsługa systemu sync jest z lekka nieintuicyjna i wymaga częstego spoglądania na ekran podczas obsługi. Tragedią jest obsługa wbudowanej nawigacji, a w szczególności przybliżanie i oddalanie mapy - dlaczego nie przystosowano do tego pokrętła? Masakra. Poza tym fotele są dziwacznie wysoko, nawet w najniższym ustawieniu. Gorzej, że oparcia mają tendencję do pochylania się wyraźnie do przodu wraz z kierowcą/przednim pasażerem podczas hamowania. + za wygodne składanie foteli i pamięć ustawienia. Materiały wewnątrz miłe w dotyku, twarde plastiki są, ale się nie rzucają w oczy. Duży minus za skrzypiące boczki drzwi w rocznym samochodzie - słychać je na niemal każdej nierówności.

Wszystko działa sprawnie i w miarę szybko. Silnik prędko się nagrzewa i w zimę nie trzeba długo czekać na ogrzewanie, natomiast w lato klimatyzacja bardzo sprawna. Duży plus za grzanie siedzeń jak i przedniej (dodatkowe, poza nawiewem) oraz tylnej szyby.

Nie mam za bardzo porównania, ale jest naprawdę dobrze, zważywszy na rozmiary samochodu i nienajmniejszy bagażnik. Faktem jest, że osoby mające ok. 180 cm wzrostu, siedzące jedna za drugą, mogą odczuwać dyskomfort przy dłuższej podróży. Przestrzeni nad głową jest dużo wszędzie.

W mieście i w trasie (poza autostradą) przyjemnie przy spokojnej jeździe. Przy większych prędkościach daje się we znaki szum otoczenia i hałas silnika.

Samochód przy spokojnej jeździe nie pali za dużo, tak na poziomie 8-10 litrów. Jeśli chodzi o koszty ubezpieczenia, warto rozpatrzeć ofertę dealera.

Jeśli chodzi o wyposażenie, prowadzenie i osiągi, to świetny samochód za tę cenę. Denerwują natomiast niedociągnięcia jakościowe w postaci paskudnie skrzypiących boczków drzwi i bujających się foteli przednich.

Jak dotąd, żadnych.

Jak dotąd, żadnych.