Szukaj

Ocena kierowcy - Ford Fiesta VI

g-fox, 12 lat temu
Silnik 1.25 i 16V 75KM 55kW
Rok produkcji 2007
Przebieg: 70 tys. km
Okres użytkowania: 5 lat
Ford Fiesta VI 1.25 i 16V 75KM 55kW 2003-2008 - Oceń swoje auto
4,31
8% lepiej od średniej w segmencie
Kupiłby ponownie
Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:
Zawieszenie : Zawieszenie jak z auta o klasę wyżej, dobre trzymanie na zakrętach.
5,0
Całokształt
Samochód służbowy użytkowany od stycznia 2008 głównie po mieście. Wersja (chyba) Gold X: ABS, klimatyzacja ręczna, 4 poduszki, przednie szyby elektryczne, centralny zamek. Najbardziej brakuje podgrzewania przedniej szyby i elektrycznie regulowanych lusterek. Wnętrze estetyczne, dobre materiały deski rozdzielczej (miękka), po 70 tys. i 5 latach nic nie skrzypi (chociaż u kolegi po 111 tys. troche się rozklekotał, ale on ma 2 synów, co widać po wnęrzu auta).
Wrażenia
4,0
Silnik
Silnik wystarczający na miasto (a nie lubię się ociągać i snuć po mieście), a jak jeżdżę sam - także poza miastem do 140 km/h. Chociaż na obwodnicy Garwolina w 4 osoby pociągnął (licznikowo) 172 km/h ;-) Silnik w miarę elastyczny, ale bez przesady - wysilony daje znać o sobie buczeniem i wtedy jednak lepiej zmienić bieg. Ale można spokojnie jechać na piątce 60 km/h co przekłada się na niższe spalanie. Dynamiczny powyżej 4000 obrotów. Raz mi chyba odcięło zasilanie przy 85 km/h na dwójce ;-) Dynamika spada przy włączonej klimatyzacji - ma się wrażenie, ze czasami silnik przerywa, jak się sprężarka włącza - do przyzwyczajenia.
4,0
Skrzynia biegów
Biegi do przodu - OK. Dzwignia długa, nie trzeba się schylać, biegi wchodzą w miarę precyzyjnie. Ale do tyłu prawie zawsze trzeba dodatkowo wysprzęglać, zeby wszedł bieg - tak było od samego początku - i bieg wchodzi czsami z lekkim zgrzytem. Ale jeździ normalnie, pewnie ten typ tak ma.
5,0
Układ jezdny
Perfekcyjne połączenie właściwego trzymania się drogi na zakrętach z komfortem - podobnie jak w Focusie, którego mieliśmy prywatnie wcześniej. Zawieszenie o wiele lepsze od mojej poprzedniej Toyoty Yaris diesel (ciężki przód, który przyczynił się do jej \"zgonu\" - dachowanie zimą). Na krętej drodze, ba - nawet na kilku zakrętach- prowadzona przeze mnie Fiesta jest równorzędnym przeciwnikiem dla aut kilka klas wyższych i z większymi silnikami, prowadzonymi przez \"mistrzów prostych\".
Komfort
4,0
Widoczność
Auto jeszcze klasycznej budowy, bez niepotrzebnie grubych słupków przednich, więc widoczność do przodu OK. Do tyłu gorzej, ale przy odrobinie wyobraźni z parkowaniem tyłem nie ma problemu. Niestety nie widać, gdzie dokładnie kończy się przedni zderzak, dodatkowo jest bardzo nisko zawieszony, więc zaliczamy każdy krawęznik, bardzo łatwo oberwać zaczepy i mocowania zderzaka - w efekcie 2 razy już oberwałem dół zderzaka (raz w śniegu, raz na kępie trawy !).
4,0
Ergonomia
Fotel kierowcy i kierownica nie za bardzo da się ustawić do kierowcy o wzroście od 180cm (jak ja) - trochę bolą plecy. Poza tym ok. Mam wersję Gold x ale z ręcznymi lusterkami - prawe da sie ustawić raczej tylko na postoju, są też troche za małe. Fotele trochę za krótkie, i słabo wyprofilowane, ale szerokie (w porównaniu do foteli z nowego Nissana Note małzonki). Trochę dupiasty dostęp do wymiany żarówek w reflektorach z przodu, zwłaszcza w prawym (trzeba odkręcać zbiornik płynu chłodzącego), ale palą się średnio raz na rok.
4,0
Wentylacja i ogrzewanie
Jest w porządku, chociaż w zimie ciepło robi się po ok. 8-10 km, a ja do pracy mam z 6, więc szczupłą kobieta narzekała by na zimno, ale ja nie ;-) W deszczu parują szyby, ale klimatyzacja szybko się z tym rozprawia. W lecie w naszych warunkach klimatyzacja (jak jest sprawna) daje radę.
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Jak na samochód miejski jest więcej niż dobrze - 4 osoby dorosłe bez problemu plus duży bagażnik. Przestrzeń plus zawieszenie = wrazenie jazdy samochodem wyższej klasy.
4,0
Wyciszenie
Trochę głośno powyżej 110 km/h (szumy karoserii i opon). Silnik czasami zabuczy, ale to normalne w jeździe po mieście - jest w miarę elastyczny. Właśnie odebrałem auto po przeglądzie, gdzie usunęli oderwaną osłonę termiczną wydechu - wcześniejsze dzwonienie doprowadzało mnie do szału, teraz jest błoga cisza...
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Przy jeździe głownie po mieście średnie spalanie do 8 l/100, w zimie max. ponad 9 l, ale mam ciężką nogę. Kolegom potrafiły podobne fiesty spalić i 11 l/100. Ale to chyba kwestia techniki jazdy - trzeba biegi wrzucać jak najwcześniej (a nie jechać ciągle na trójce 70, albo na czwórce 90 - wydaje mi sie, ze to chyba kwestia instruktora na prawo jazdy?). Na trasie spali poniżej 6 (ale tak jak pisałem wcześniej, raczej jeżdżę szybko i nie lubię wlec się za TIR-ami). Co do cen przeglądów/napraw - nie mogę się wypowiedzieć - auto służbowe.
5,0
Stosunek jakość/cena
Samochód służbowy, nie znam ceny, ale musiał (w 2007 r.) kosztować poniżej 50 tys.PLN. Przesiedliśmy się na Fordy Fiesta z Toyot Yaris I generacji, wiec nie mogły być zbyt drogie. Cena auta w stosunku do przestronności wnętrza/własciwości jezdnych konkurencyjna. Nie ma problemów z korozją (w porównaniu do Focusa I generacji, w posiadanym przez nas kombi po 10 latach trzeba było robić ranty tylnej klapy i wszystkich drzwi, bo skorodowały (odpadły fabryczne masy uszczelniające) - były fabrycznie źle zrobione).
Niezawodność
4,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Przez 5 lat użytkowania w zasadzie nic drobnego się nie zepsuło, może trochę przednia szyba porysowana od skrobaczki/kamieni plus odprysk lakieru do gołej blachy na tylnej klapie pod mocowaniem wycieraczki (zobaczyłem po wyjeździe z myjni, kupiłem lakier zaprawkowy, ale od 2 lat tego nie pomalowałem i jakoś za bardzo rdzy nie widać). Aha - strasznie stalowe felgi skorodowały powierzchniowo, ale pod kołpakami nie widać (nie ma wpływu na bezpieczeństwo). Wnętrze po 5 latach wygląda OK. Tylko osłona nad tylnym tłumikiem odpadła w 5 roku użytkowania i upierdliwie dzwoniła, nie dało się już jej zamontować i po osttanim przeglądzie ją usuneli. Przypomniałem sobie takze, ze po 2-3 latach skorodowało mocowanie lampy oświetlenia tablicy rejestracyjnej (przeciekała woda pod listwa na tylnej klapie) i wypadła żarówka. Do tej pory nie udało się jej usunąć z tylnej klapy i czasami stuka w klapie na zakrętach. Przez te 5 lat spaliły się po 2 x żarówki w reflektorach z przodu, ale z tyłu - ani razu.
4,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Nie licząc: - wymiany tylnego zderzaka (gość mi wjechał na przejściu dla pieszych), - wymiany lewych drzwi (obydwu) i lakierowaniu lewego boku (gość mi wjechał na czerwonym na skrzyżowaniu)wraz z ostatnim przeglądem po 70 tys. km przez te 5 lat użytkowania wymieniono: - chłodnicę klimatyzacji (skorodowała punktowo od kamieni po 3 latach i czynnik uciekł - podobnie u kolegi, podobno ten typ tak ma) - rozrusznik (w zimie po 3 latach- kręcił coraz gorzej, ale jak zaczął zapalać za 12 razem, to w końcu wymieniłem) - po 70 tys.: tarcze hamulcowe (trochę zwichrowane), łożysko tylnego koła A tak to tylko olej, filtry - w sumie nie jest tego dużo i nigdy nie zawiódł.

Pb - zużycie paliwa dla silnika 1.25 i 16V 75KM 55kW [l/100km]

Średnie zużycie
7,4
Minimalne średnie zużycie paliwa
7,5
Maksymalne średnie zużycie paliwa
9,2
Minimalne zużycie paliwa przy oszczędnej jeździe
5,6
Zobacz więcej na temat zużycia paliwa
Zobacz raport zużycia paliwa tego kierowcy
Czy ocena była przydatna?
Dyskusja
Ładowanie komentarzy...
Ford Fiesta VI