Silnik
: Jak zadbany to piękna rzecz, ekonomiczna, w miarę, ale przede wszystkim bezawaryjna, jak go pilnujesz.
Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:
Karoseria
: było bite, naciągane:D( tył) podłogi pas tylny, podłużnice,( końcówki) gniją także progi
4,0
Całokształt
Co kto chce, kupujesz forda masz ogólnie ok z naprawami poza termostatem woskowym, częstszymi wymianami rozrządu 80, 60 tys, korektami na pompie. PO za tym jest świetnie, bo tanio, mam kasę na co innego dzięki temu (działka dom)
Wrażenia
3,0
Silnik
Auto świetnie sobie radzi na biegach 1-3 potem czuć brak mocy. Silnik klekocze ładnie, cicho, równo. Nie rzyga sadzą etc. Wolnossący silnik jest nie do zajechania, i co nalejesz to spali. Za wyjątkiem zaniedbanych rzęchów, które nie palą w zimie. Mój odpala zawsze, ale fakt długo kręcę zimą - wina rozrządu, oraz akumulatora, za mały prąd-520 i stary już;) Należy pilnować rozrządu, od 1989 zmieniał się z powodu częstych przeskoków zrywania. Silnik żeliwny ciężki ale zawieszenie go toleruje, nie toleruje zaś nieumiejętnych kierowców. Żeliwo bardzo pracuje pod wpływem temperatur, dlatego ciężko go napiąć-rozrząd, należy odczekać minimum 4 godziny po zgaszeniu silnika, aby wymiana rozrządu przebiegłą właściwie. Rozrząd był modyfikowany wielokrotnie- szerokość paska, wymiana koła z plastyku na metal etc. I pilnować korekt rozrządu pompy, w między przebiegach. Aby dobrze odpalał w zimie. Wystarczy co 30-40 tys
3,0
Skrzynia biegów
Skrzynia ma wadę, zdarza jej się zamarzać, wina oleju. Ale to wymaga dłuższego postoju aby tak się stało- z tydzień, dwa. Dlatego w zimie nie wolno zostawiać na biegu, tego auta. Ogólnie skrzynia ciężka w obsłudze, precyzyjna, sztywna, krótkie skoki lewarka, każdy bieg czuć, że wbija się inaczej, szczególnie krótki skok 4 biegu. Prostota to nie zawsze wada, wystarczy kawałek mózgu, bo to bezawaryjne skrzynie.
4,0
Układ jezdny
Twarde, lekko buja należy pilnować amortyzatorów tył, wymieniać tylko na twarde, miękka d...a i auto się buja jak nivka na kaukazie. Co śmieszne, mi się posypało tylko łożysko, nie objawiało się to w ogóle, aż w końcu po prostu wypadły kuleczki, wszystkie. Przejechałem tak 30 kilometrów:D Z tyłu są proste łożyska, z przodu podwójne, stąd taka nagła niespodziewana awaria. Głośne zwieszenie, normalka na tą klasę auta, ale bezawaryjne, przez 15 tys km jak na razie. Przede mną nie wiem kiedy było robione.
Komfort
4,0
Widoczność
Dobra, z tyłu także, parkuje na centymetr, jestem mechanikiem, byłem wózkowym, jeżdżę bez widoczności jak to by poeta powiedział (oczyma duszy mojej he he)
Mankamentem są lusterka, małe, nisko osadzone, względem siedzenia, dosłownie tu kapa. Ale szyby duże więc jest ok, słoneczko krasne czasem w patrzałki świeci, to trochę też denerwuje.
3,0
Ergonomia
Tu piszę od razu, auto tanie, wykonane tandetnie, totalnie, jak każdy ford, ino mu brakło chromu dodatkowo. Auto brzydkie, w środku, ale praktyczne, zwłaszcza wsunięta na podszybie deska rozdzielcza, dzięki temu w trojkę się jeździ ok, ale jak kierowca duży, to pasażer za nim nie zasiadzie, nie zmieści się po prostu, ja jestem wysoki 183 zawsze jeździłem sedanem (vectra) albo klasą wyższą, (omega), no suvem też, (kia sportage) więc do dziś mam agresje czasami, w tym aucie, na myśl jak tu mało miejsca. Schowki nie praktyczne.
2,0
Wentylacja i ogrzewanie
Kaszana- brak słów, nie mam klimy. Żeliwny diesel nie nagrzeje się w zimie za szybko 7km jazdy i jest nieraz zimno w aucie, wieje słabo, smutno, anorektycznie, i nie chłodzi też najlepiej latem. I co najgorsze , konstrukcja tego auta jest daremna, bo wiatr zawsze wieje mi prosto w ucho, jak jest szyba otwarta do połowy lub szerzej, lepiej otwierać z tyłu szyby
3,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Ja pisałem w ergonomii, jest naprawdę ciężko mieć tu swój kawałek świata, kierowca Ci podpieprzy kanapkę, wyciągając rękę do tyłu, nawet jak się z nią schowasz w bagażniku. Ford wie co daje, albo na to idziesz albo nie, ja nie żałuje, bo jeżdżę tanio bezawaryjnie, foczek nie wożę, foczki pieszo człapią można popatrzeć, szybkie to auto nie jest więc masz czas zobaczyć focze walory:) Z przodu dość miejsca, z tyłu nie, bagażnik nawet pojemny, wożę tym trupkiem około 120 kilo węgla, w bagażniku więc nie ma źle- ale uwaga węgiel zmielony na piasek- nie pytajcie skąd:D i kanapa nie złożona.
3,0
Wyciszenie
No diesel, słychać delikatny dźwięk, ale nie klekot, najbardziej irytuje mnie pokonywanie dziur, jest wtedy głośno. Mam szerokie opony, michelin, energy, to twarde oponki głośne. Więc jak smakosz asfaltu słyszę ile asfaltu w asfalcie, i ile kamulów. PO za tym na dobrej drodze znośnie, ale słychać szum powietrza.
Ekonomiczność
5,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
na trasie poniżej 5, mieszany, ale uwaga ja jeżdżę eko, to 5.2, zaś bez eko, to 5.6, miejsko to 6 do 6,2 litra, spalanie zwiększa się zimą, jak silnik ma złą kondycje, należy pilnować termostatu woskowego, oraz zasłonić chłodnice:D Mi w zimie, jak robiłem układ paliwowy i odłączyłem akumulator(zresetował się komp), spalił 9- termostatu nie było, nie zagrzał się w ogóle, i kąt wtrysku się dostrajał. Tak bez zastraszania to 7 max pali w zimie:)
5,0
Stosunek jakość/cena
Ford gó... wort, no cóż dzięki- takiej opinii, tanio klekocze, leje co chce, silnik wolnossący, stara konstrukcja zaleje go czym chce, wszystko proste, po za elektronicznie sterowanym kątem wtrysku, a tak możesz nawet ręczne ssanie sobie zrobić:) Coraz mniej takich diesli, ten jest najtańsszy w utrzymaniu, nie ma dwumasów, w wolnossących wersjach, wtryski tanie, pompa trwała, bosch:D Ino na podgrzewaczu się zapowietrza układ paliwowy, można zastosować z innego modelu:) Ogólnie super, bo nic nie dokładam.
Niezawodność
4,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Na początku 2 żarówki mi zafajczył, skrzynia zamarzła, podgrzewasz się na szybkozłączce rozszczelnił, na progu rdza, i łożysko poszło. Nic po za tym, zrobiłem oczywiście wszystko sam- budowa cepa.
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Nie ma takich, jeżeli pilnujesz rozrządu to ni hu, to auto nie stanie.
On
- zużycie paliwa dla silnika 1.8 D 60KM 44kW
[l/100km]