Ocena kierowcy - Ford Fiesta IV

Dominik, 20 lat temu

Silnik 1.3 i 60KM 44kW

Rok produkcji 1998

Przebieg: 233 tys. km

Ford Fiesta IV 1.3 i 60KM 44kW 1995-1999 - Oceń swoje auto

3,62

9% gorzej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

4,0

Całokształt

Cóż, auto nie zawiodło mnie ani razu, nigdy. Faktem jest, że wymieniam sporo rzeczy, zwykle przed czasem i na dobre elementy, ale to właśnie po to, aby samochód był niezawodny, i przy takich nakładach jest. Jest to dobre auto miejskie, które nadaję się do jazdy maks w dwie osoby, bo w cztery to już pomyłka- wtedy osiągi spadają drastycznie. Ceny części są wysokie, nawet zamienników. Jestem początkującym samochodziażem, i dopiero zdobywam doświadczenie w naprawach, ale kupując zawsze nowe części, czasem nawet tylko te konieczne wydatko są spore.

Wrażenia

4,0

Silnik

Przy dużym przebiegu jakim jest 230tyś, silnik nie pracuje już tak cicho i równo jak na początku. Generalnie jest dobrze, dynamika jest naprawdę w porządku. Minusem jest hałas pochądzący od zaworów, których nie da się już wyregulować, ze względu na zbyt duże luzy, Czasami więc, zwłaszcza na zimnym silniku chodzi głośno, jak mały diesel. Silnik nie pali w ogóle oleju, nic, ani trochę. Wadą jest to, że odczuwa się prawie każdy kilogram obciążenia, nawet ilość paliwa w baku, jadąć samemu w pustym bakiem osiągi są świetne, ale w cztery osoby, z bagażem, nie ma mowy o bezpiecznym wyprzedzaniu.

4,0

Skrzynia biegów

Skrzynia chodzi bardzo dobrze, chociaż przełożenia są krótkie, i trzeba się trochę namachać. Nie ma problemów z przełączaniem biegów.

3,0

Układ jezdny

Bez rewalacji, po prostu przeciętnie.

Komfort

4,0

Widoczność

Widoczność w każdą stronę jest bardzo dobra, jedynym minusem jest to, że kiedy szyba jest ośnieżona to wycieraczki zgarniając śnieg tworzą szeroki (za szeroki) pas przy słupku z przodu, poza tym naprawdę bardzo dobrze.

4,0

Ergonomia

Wszystko jest po ręką...wszystko oprócz włącznika świateł awaryjnych, który jest umiejscowiony w bardzo idiotycznym miejscu, przy samych wskaźnikach, i żeby go włączyć trzeba wkładać rękę, między ramiona kirownicy, co przy jeździe np. 130, kiedy chcemy komuś mrugnąć światłami jest bardzo niebezpieczne

4,0

Wentylacja i ogrzewanie

Nawiew przedniej szyby jest świetny, działa bardzo dobrze. Generalnie wszystko funkcjonuje tak, jak powinno. Minus to dosyć głośno chodzący wentylator nawiewu, ale jest do wytrzymania.

4,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Fiestą jeżdżę przeważnie sam, lub w dwie osoby, mam fotele cofnięte prawie na maksa i jest ok, miejsce z tyłu wykorzystuję jedynie jako powiększenie bagażnika, lub czasem kogoś wożę, żando i nie ma to dla mnie znaczenia, ale miejsca jest tam bardzo mało.

3,0

Wyciszenie

Słabo słychać dużo dźwięków z zewnątrz, a jak się jedzie po nierównej drodze, czyli praktycznie zawsze to jedyną metodą na trzaski i inne zgrzyty jest podgłośnienie radia. Silnik słychać cały czas i na luzie no a przy wysokich obrotach to już nie mówię, mi jednak dźwięk silnika nie przeszkadza, wręcz przeciwnie. Mimo małej pojemności brzmi on naprawdę ładnie, dosyć "mocno".

Ekonomiczność

4,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Na trasie, zależnie od obciążenia, od 5,8-6,5litra, w mieście około 7, zimą do 8, nie jeżdżę oszczędnie, jeżdżę po prostu normalnie, dosyć dynamicznie, ale bez wariowania.

4,0

Stosunek jakość/cena

Auto kupiłem bardzo tanio i dlatego wystaiwam ocenę dobrą, ponieważ wszystkie nakłądy jakie poniosłem, a przewyższają już one prawie cenę zakupu auta, i tak dają mi cały czas dobry poziom kosztów w stosunku do cen rynkowych, nawet aut ściąganych, gdybym jesdnak kupił to auto po cenie rynkowej byłbym bardzo zawiedziony, bo nieukrywam, że pochłania sporo kasy.

Niezawodność

2,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

...jest tego trochę np. przestał działąć zamek w drzwiach ( nie można zamknąć od środka), popsuty podnośni szyby, kiepsko zwijające się pasy bezpieczeństwa, jedna żarówka świateł, brzęczyk włączonych świateł, zapchana popmka spryskiwacza wycieraczek, skrzypienie elementów nadwozia, trzeszczące fotele, (zależnie od pogody)...i tego typu rzeczy, których zwykle nie naprawiam, ponieważ koszty są zabójcze.

3,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Tego też jest rochę:.... sprzęgło, całe hamulne przód i całe tył, cały układ wydechowy - to podobno normalne, no ale..., łąńcuch rozrządu - za często, nieustanne problemy z hałasem z zaworów, ciągłe problemy z regulacją wolnych obrotów (falowanie obrotów na biegu jałowym)=silniczek krokowy, uszczelniacze półosi, piszczące wachacze, oj można by jeszcze wymieniać... Jest tak sobie.