mam problem gdy jest ciepło na dworze to po przejechaniu 35 kilometrów auto zaczyna szarpać aż w końcu zgaśnie póżniej niechce zapalić po odczekaniu 10 do 15 minut jak ostygnie to w tedy zapala bez problemu i idzie jak burza.pomóżcie bo juz niemam sił.greeg25@poczta.onet.pl