Ocena kierowcy - Ford Fiesta III

KingKong, 18 lat temu

Silnik 1.3 KAT 60KM 44kW

Rok produkcji 1993

Przebieg: 234 tys. km

Ford Fiesta III 1.3 KAT 60KM 44kW 1991-1997 - Oceń swoje auto

3,00

25% gorzej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

3,0

Całokształt

Nie kupił bym go.

Wrażenia

3,0

Silnik

Dzwięk pracy bardziej przypomina Diesla niż benzynę ale co poradzić. Silnik nie jest dynamiczny, nie lubi wysokich obrotów. Jeśli sie człowiek postara to można tym jechać 160 km/h ale powyzej 100 nie jest przyjemnie, za głośno.

3,0

Skrzynia biegów

Straszliwie sie trzeba namachać żeby zmienić bieg. Wsteczny wchodzi troche topornie. Pozatym nie jest źle

3,0

Układ jezdny

Straszliwie mięciutki.

Komfort

5,0

Widoczność

Wszystko widać. Pod tym względem fiesteńka jest idealna.

3,0

Ergonomia

Do wszystkiego jest dobry dostęp. Nie ma żadnych bardziej zaawansowanych systemów.

2,0

Wentylacja i ogrzewanie

Przy -30 auto nie nagrzewa się wogóle. Przy +30 nie chlodzi. Wentylacja działa pompując zimne lub ciepłe powietrze - w zależności od otoczenia.

4,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Mam 190 cm. i nie nażekam jednak za mną nikt nie usiądze. Spoto miejsca w środku, mała deska rozdzielcza dlae sporo miejsca na nogi.

1,0

Wyciszenie

Strasznie słychać silnik, oraz pęd powietrza powyżej 80 km/h

Ekonomiczność

3,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Nie mam gazu więc wychodzi trochę drogo ale da rade jeżdzić.

4,0

Stosunek jakość/cena

Nie wiem jak w innych samochodach ale jak sie złapie w dobrym stanie to powinno sie pojeździć trochę.

Niezawodność

2,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Tłumiki nie wytrzymują całego sezonu (głównie końcowy). Zamki forda to jest jakaś masakra - psują się na potęgę. Stacyjka przestaje działać, zamek w drzwiach kierowcy nie działa już 2 lata, od pasarzera też już przestaje. Jak tak dalej pojdzie to każdego zamka bede miał osobny klucz..... . Pozatym Rdza, Rdza - wlew paliwa, klapa bagarznika.

3,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Często się psuje maglownica, końcówki drążków. Dwa razy wymieniałem silnik krokowy. Raz cewkę.